Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LorcaVonNena

Zmotywujcie mnie, żebym w końcu o siebie zadbała

Polecane posty

Gość LorcaVonNena

Od jakiegoś czasu jestem w totalnym dołku i w związku z tym strasznie się zaniedbałam. Nie jestem brzydka, ale wyglądam niechlujnie, niegustownie, szaro. Poszarzała, sucha cera, przetłuszczające, oklapnięte włosy, nadwaga, żółte zęby, brzydkie paznokcie, a co chyba najgorsze, trudności z myciem, ubieraniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak o siebie zadbasz to będziesz w stanie osiągnąć wszystko to, czego obecnie osiągnąć nie możesz a Twoja wiara w siebie osiągnie niebotyczne rozmiary. No i będziesz mogła wówczas skończyć z masturbowaniem się, bo po ręką będzie partner ... albo partnerka (eh, te dzisiejsze czasy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sa objawy depresji wiesz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam depresje ale jakos sie
myje, wiesz? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LorcaVonNena
Podejrzewam u siebie tę chorobę. Odczuwam nieznośny smutek, nic mnie nie cieszy, cały czas płaczę. Do niedawna miałam ambitne plany odnośnie swego życia, ale ilość problemów, szara codzienność sprawiły, że wszystko stało się odległe, bez szans na spełnienie.Ciągle jestem senna, wychodzenie z domu stało się nie lada wyczynem, bo tam na zewnątrz jest źle, nikt nie kocha, nikt nie czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sa objawy depresji wiesz
ja w najgorszej fazie potrafilam lezec caly czas w ubraniach na lozku, dzien i noc, myc sie co tydzien... teraz sie myje i tak dalej, ale w najgorszej fazie to byla masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LorcaVonNena
Ja myję się tylko wtedy, gdy wychodzę na uczelnię.Natomiast w weekend mam poważny problem. Wiem, że uznacie mnie za brudasa, ale nie bardzo wiem jak mam to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sa objawy depresji wiesz
idz do psychiatry i zacznij sie leczyc, tak ja zrobilam i taka moja rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tumidaju
w pewnych stadiach depresji nie dba się o higienę, bo nie dba się właściwie o nic, więc własny smród w niczym nie przeszkadza, bo nie ma się siły na zawracanie sobie doopy pierdołami. więc druga odpowiedź jest trochę głupawa. autorko, ja bym Ci radziła iść do psychologa póki nie wpadłaś jeszcze bardziej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sa objawy depresji wiesz
ta, bo psycholog jej cos da :O niech najpierw idzie do psychiatry i zacznie sie leczyc, a w psychoterapie mozna sie zaczac bawic jak juz jest sie w stanie podniesc z lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LorcaVonNena
Już byłam u psychologa i to na nic. Może skontaktuję się z psychiatrą albo coś. Byłabym natomiast wdzięczna, gdyby ktoś przekonał mnie, że dbanie o siebie jest fajne, ewentualnie doradził jakąś metamorfozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sa objawy depresji wiesz
wiesz to raczej nie jest kwestia przekonania a zaburzonej pracy mozgu, i nawet najpiekniejsze teorie moga byc niemozliwe do zrealizowania, to jest wlasnie caly problem z depresja 🖐️ gdyby samo powiedzenie sobie czy komus "wez sie za siebie" dzialalo, to by ta choroba nie istniala 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dbanie o siebie jest fajne w tym sensie, że wysyła pozytywne sygnały do Twojej podświadomości. Jak masz ruszyć z miejsca, skoro na własne życzenie zanieczyszczasz swoją psychikę? Podświadomość przesiąka negatywnymi myślami na temat Twojej osoby, zachowania, dbania o siebie - a to później wychodzi w życiu codziennym, bo ona się później uaktywnia i podsyła negatywne myśli na Twój temat. Zatem - dla własnego dobra psychicznego i by nie dawać negatywnej pożywki podświadomości - dbaj o siebie ile się tylko da. Tylko nie przesadnie - bo wówczas podświadomość też się uaktywni w negatywny sposób, podsuwając myśli nt. Twojego przesadyzmu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juno25
Droga Autorko! Czytając to co piszesz, to tak jakbym czytała o sobie sprzed paru miesięcy. Bardzo potrzebowałam pomocy i Ty również jej potrzebujesz. Mnie niestety nikt nie chwycił w odpowiednim czasie za rękę i nie zaprowadził do psychiatry. Sama to zrobiłam, fakt, że bardzo późno ale jestem dumna z tego, że udało mi się przełamać i pójść do psychiatry. Być może nie masz w najbliższym otoczeniu osoby której mogłabyś zaufać i która by CI pomogła zgłosić się do poradni, jeśli tak to zrób to jak najszybciej sama. Możesz zapytać swojego internistę w pierwszej kolejności, oni powinni znać najlepsze tego typu poradnie, ewentualnie możesz poszukać w internecie. Ja nie mogłam znieść tej dziwnej przemiany, z osoby wysportowanej i tryskającej energią, pełnej życia, radosnej i promiennej zmieniłam się w przygnębioną, wiecznie senną, smutną, płaczliwą z myślami samobójczymi i sporą nadwagą. Zrobiłam szereg badań i wyszło, że mam chorą tarczycę i depresję. Teraz jestem po kilku miesiącach na lekach i powoli wracam do życia. Nie jest jeszcze tak idealnie jak było kiedyś, ale wiem, że to jeszcze do mnie wróci. Kochana, idź do lekarza po pomoc, bo tak dalej być nie może. Zrób to jak najwcześniej. Jestem z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sa objawy depresji wiesz
noelson jakie ty pierdoły piszesz to normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×