Eurythox 25, a zaparcia...proszę o radę...:(

Całe życie miałam problemy z zaparciami...nie wiadomo skąd...pare lat temu jeden z lekarzy kazal mi zbadac poziom amylazy...okazalo sie ze mam jej bardzo malo,wiec zalecil mi stosowanie KREON 2500.Odkąd zaczęlam go brac moje problemy z zaparciami minęły....do czasu...miesiac temu podczas badan hormonalnych wykryto u mnie niedoczynnosc tarczycy.....dostalam Eurythox 25 i odkąd biore hormony mam znowu problemy z wypróżnianiem :( jestem załamana....czy jest mozliwe,aby hormony spowodowaly,że KREON przestał dzialac?? Czytalam,że przy niedoczynnosc tarczycy czesto są zaparcia...wiec kto wie moze to z tego powodu je mialam...no ale skoro biore hormony to przeciez one powinny ustąpic,a one wrocily??? niech mi ktos pomoze...co robic?przeciez hormonow nie odstawie:(

Pomału trzeba odstawiac hormony,to sa przeciez hormony syntetyczne,moga szkodzic

sorki ten lek to EUTHYROX źle napisalam-ale ja biore dipiero miesiac, a mozliwe ze bede musiala cale zycie...wizyte u endo mam w styczniu:(

26 latka :(,absolutnie nie ma cos takiego jak branie chemii całe zycie,chemia mozna sie tylko podpierac w krytycznych sytuacjach

autorko, nie czytaj tych bzdur ;) tu co chwila pojawiają się takie oszołomy, które namawiają do leczenia się własnym moczem albo coś w tym stylu zaparcia moga być spowodowane niedoczynnością właśnie, raczej mało prawdopodobne, że to od Euthyroxu 25 to dawka początkowa, taka dawka nie zlikwiduje jeszcze objawów niedoczynności, ma za zadanie tylko przygotować organizm na większą dawkę leku jak pójdziesz do endo, to powiedz mu o zaparciach, albo powie to, co myślę - ze trzeba poczekać na działanie Euthyroxu ale w większej dawce, albo może spróbuje zmienić Ci Euthyrox na inny lek o identycznym działaniu - bywa, że inny lek jest lepiej tolerowany

medus_A,ale co Ty pleciesz,o co Ci chodzi,namawiasz dziewczyne do brania chemii do konca zycia,jakie picie moczu??ogarnij sie

to ty się ogarnij mały trolu namawiasz chorych ludzi do przerwania leczenia, nie tylko tu, ale i na innych wątkach, kiedyś to się tragicznie skończy jeżeli się stąd nie wyniesiesz to zawiadomię policję, pamiętaj że anonimowość w sieci jest tylko pozorna

medus_A,to ja zawiadomie policje,co Ty mnie tu straszysz????wyraznie napisałem ze nie prawda jest iz całe zycie ma brac chemie to wszystko,

medus_A,i prosze mnie tu nie obrazac,sam jestes małym trolem

medus_A---- ale wczesniej udało mi sie juz uregulowac zaparcia kreonem i teraz znowu?dziwny zbaieg okolicznosci ze mam problemy z nimi wlasnie od brania leku.....mam nadzieje,że bedzie tak jak piszesz...że jak dostane większa dawke leku to zaparcia tez miną:) dziękuje:)

26 latka :(,przeciez na zaparcie jest tyle fajnych srodków ,nie trzeba sie faszerowac chemia bo rozwalisz sobie organizm,jedz duzo suszonych sliwek,moreli i bedzoe dobrze

ja nie biore hormonow przez zaparcia tylko na niedoczynnosc tarczycy....nawet nie wiedzialam ze ja mam.....wyszlo przy okazji innyc badan.....zreszta nie mialam żdanych objaowo niedoczynnosci dlatego sie zdziwilam,że ją mam :( myslalam,że zaparcia ją od nieskiego poziomu amylazy bo odkąd mialam KREON na jej podwyższenie to mi sie problem skonczyl:( mi na zaparcia tylko SENES pomaga...choc ost.nawet to juz kiepsko :( jestem zalamana......:(

26 latka :(,ja wiem,ze nie bierzesz hormonu na zaparcia:),tylko branie chemicznego hormonu na dłuzsza mete rowali Ci organizm,a jak sa zaparcia, i nic Ci nie pomga to sól gorzka magnezowa ruszy Cie napewno:)

błonnik i probiotyk w diecie też pomogą, można brać lactoral - on usprawnia pracę jelit, jest probiotykiem, więc nie zaszkodzi na pewno, ja bardzo źle toleruję żelazo w lekach, też mam zaparcia, dlatego wierzę, ze organizm może różnie reagować na dany lek