Gość Nika90210 Napisano Grudzień 12, 2012 Witam. Pisze bo chciałabym abyście udzielili mi rady co mam zrobić w zaistniałej sprawie: Na początku października uderzyłam się w głowę dokładnie była część ciemieniowa. Było to dosyć mocne uderzenie chociaż głowa bolała mnie kilka dni nie odczułam żadnych poważnych zmian co by mnie zmusiło do konsultacji lekarskiej. Minęły dwa miesiące a ja od poniedziałku poczułam ból głowy: początkowo bolała mnie w skroniach a dziś i wczoraj w części potylicznej. Jeśli chodzi o miejsce uderzone wtedy właściwie nie boli mnie ale na samą myśl odczuwam to miejsce. Zastanawiam się czy przypadkiem ten ból nie jest spowodowany tym uderzeniem z przed 2 miesięcy. Nie wiem co zrobić bo boję się że gdzieś w głowie może tworzyć mi się tzw. krwiak podtwardówkowy który właśnie daje znać o sobie po długim czasie. Z drugiej strony podejrzewam że może to być ból z powodu zimna jakie teraz opanowało nasz kraj, a ja w końcu rano i popołudniu muszę marznąć na dworze w oczekiwaniu na autobus. Dodam tylko że jestem również bardzo zmęczona i senna a wczoraj i poniedziałek bolały mnie mięśnie. Jak myślicie czy wymagana jest konsultacja neurologiczna?? Czy po prostu przeczekać i zobaczyć czy mój stan zdrowia się pogorszy?? Proszę udzielcie mi rad, jeśli słyszeliście o tego typu krwiakach też chętnie posłucham Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach