Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinkainka

Nieuczciwość faceta

Polecane posty

Gość karolinkainka
jasne, to wszystko jest zrozumiale, ale co mam w tej sytuacji zrobić?? wnioski moge wyciagac sama, rozne. ale co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
ale w jaki sposób??? jak mam sobie nie pozwolić? jak rozwiazac ta sytuacje? powiedziec mu ze szperałam w jego telefonie bo wydawalo mi sie ze sa pewne podejrzenia co do tego ze jest nieuczciwy ze mna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrob mu awanture,daj do zrozumienia ze nie bedziesz tego tolerowala,wiem ze sie boisz ze moze odejsc,ale musisz postawic sie ,on nie moze miec kolezanek jakjest z toba,chyba ze wspolne.To taka moda teraz ze faceci majac kochanki mowia ze to kolezanka. Powiedz dobitnie ze jak kolezanka to wspolna,nie tylko dla niego,bo jak ja ukrywa to jest jego kochanka. Postaw sprawe na ostrzu noza bo sie wykonczysz,jeszcze raz ci mowie -kolezanka meza to jego kochanka!albo nia bedzie! On cie urabia na przyszlosc,bedzie mogl miec kolezanki-bo w to wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz prawo go sprawdzić jeśli dał ci powód, żebyś to zrobiła. Gdybyś poprosiła o komórkę przy kolejnej podobnej sytuacji (gdzie z kimś dłużej SMS-uje) to sądzisz, że by ci ją dał?? i fakt, nie ma co odgrzewać kotleta na dzień dzisiejszy skoro kilka dni już minęło... poczekaj i tak jak inni radzą ... obserwuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
no wlasnie, tez mysle ze teraz jakiekolwiek dzialanie to bylaby juz musztarda po obiedzie i wyszlabym na desperatke. Lepiej zaczekac, obserwowac byc czujną, a w razie gdyby jakies symptomy sie pojawily zdecydowanie zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgghfygg
a ty znasz ta dziewczyne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
nie, nie znam. Jesli to ta o ktorej mysle to jest ok. 9-10 lat młodsza od niego. Ale nie wiem czy to na pewno ta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajjauauuaua
karolinkainka skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
a co zmieni wiedza na temat mojego miejsca zamieszkania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajjauauuaua
tylko województwo. Masz pewność, że on nie ma żony w innym mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
taką pewność mam w 1000% nawet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
Wczoraj rozmawialismy o uczciwosci w zwiazku ot tak wyszlo w nawiazaniu do calkiem innej sytuacji. On zostal kiedys zdradzony, co było przyczyna rozpadu jego poprzedniego zwiazku.powiedzialam wtedy ze gdyby sie zdarzylo,żę cos sie miedzy nami popsuje z tego wzgledu ze on zafascynuje sie kims,że ktos zawroci mu silnie w glowie to niech najpierw zakonczy zwiazek ze mna, a pozniej pakuje sie w cos nowego. Zapytal czy mam jakies watpliwosci i podejrzenia, bo on ufa mi w 100%. I ze jak narazie mimo tego ze wszytko dzialo sie miedzy nami tak szybko, to uklada nam sie doskonale i zze zadnej burzy nie widac na horyzoncie. Ja staram sie nie patrzec na niego poprzez pryzmat tych ostatnich wydarzen i staram sie mu ufac choc nie powiem ze nie korci mnie sprawdzenie rejestrow, czy naprawde nie mam zadnych powodów do obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienienieskorpion
Karolinkainka mieszkasz nad morzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moimzdaniempowinn
moim zdaniem uciekaj od tego faceta gdzie pieprz rośnie. sms o 3 rano? i to skasowany? gdyby nie mial nic do ukrycia, nie kasowalby tylko by Ci pokazal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
Ostatnio sprawdziłam rejestry połaczen i smsów i....zadnego "podejrzanego" smsa, ani połączenia od kilku dni, a chyba nawet od tamtej nocy kiedy pisał. Mam nadzieję ze to była jednorazowa i noic nie znaczaca sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
wraca normalnie,żadnych spoznien, zadnych dziwnych zachowan wskazujacych na cokolwiek podejrzanego. Zachowuje sie jak normalny, kochajacy facet. Wydaje mi sie ze nie skasowalby rejestrow, chociaz....musialabym przejrzec je dokladniej, bo te ktor widzialam to tylko z ostatnich dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mukakka
Jeżeli ja smsuje z kimś, to nie ma znaczenia o której godzinie i nie mam z tym problemu aby pokazać teksty smsów swojej żonie, no chyba, że załatwiam jakiś prezent dla niej lub inną niespodziankę a jeżeli nie chcę pokazać, to proste - mam coś do ukrycia. I uwierz mi, przeżyłem prawie 40 lat i wiem, że mimo górnolotnego pieprzenia o prawie do prywatności itp jak coś ukrywam to mam powód. Nie twierdzę, że jest coś na rzeczy, ale nawet jak jest to zasada jest prosta: Jeżeli facet ma zamiar cię zdradzić to i tak to zrobi i NIC absolutnie NIC go nie powstrzyma, a jak kobieta będzie chciała dać, to da nawet przez dziurkę od klucza. Kontrole, zakazy i szpiegowanie absolutnie tego nie powstrzymają, to nie tędy droga. Mówi się, że okazja czyni złodzieja. ja już wiem, że tak nie jest. Zdradzałem niektóre swoje poprzednie partnerki. Teraz wiem na 100%, że mam taką, że żadna okazja nie nie spowoduje abym poszedł na bok, a jestem już w związku ponad 5 lat. I nie dlatego, że może mnie kontrolować, bo na przestrzeni 5 lat mógłbym mieć przelotnych kontaktów wiele. Nie zdradzam jej bo nie mam takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdradzam jej bo nie mam takiej potrzeby. to co za potrzeba powoduje zdrade??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkainka
moim zdaniem kazdym facetem moga kierowac tez rózne intencje i powody. Moj zanim zaczelismy byc razem , byl-trzeba to przyznac- babiarzem. Zaliczał kolejne dziewczyny leczac serce po kilkuletnim zwiazku. Oczywiscie to go w zaden sposob nie usprawiedliwia ale niektorzy takl reaguja na porzucenie i zlamane serce, biorac pod uwage tez to ze nie potrafia byc sami. Zanim jescze zostalismy para i jak juz bylismy, na samym poczatku on wiedzial doskonale ze musi zrobic wiele zebym mu zaufala,zeby,m przestala go traktowac jako faceta ktory zaliczy i tyle. zebym nie miala o nim opinii Casanowy. Dlugo sie staral o to i udalo mu sie. Wydaje mi sie ze boi sie ze jakas glupia rzecza zniszczy moje zaufanie, tyle ze takie ukrywanie dziala wprost przeciwnie. Bo ja prredzej czy pozniej sie dowiem. A co do tego ze facet jak chce to zdradzi i juz to prawda. Jedyne co mozna zrobic to byc ze soba i dbac o zwiazek w taki sposob by nic w nim nie brakowalo, a mysle ze jemu w naszym zwiazku nie brakuje niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mukakka
Setunia, nie wiem. Jestem facetem, patrzę na cycki, podobają mi się kobiety, miewam fantazje, gdy jestem sam bo żona wyjdzie na 2-3 dni, oglądam pornosy i walę gruchę. Ale to wszystko. Nie szukam okazji i nie korzystam z okazji do zdrady, bo po prostu jest mi dobrze z tym jak jest. I na pewnie nie dlatego, że po 5 latach nie potrafię rozdzielić miłości od seksu. Może też dlatego, że w seksie mam dokładnie to czego oczekuję i potrzebuję i tyle ile potrzebuję... chociaż nie, kiedyś też miałem. Kiedyś na jakimś forum przeczytałem jak jakiś facet napisał: Mam wspaniałą żonę, zgrabną, ładną, w seksie nie żadnych zahamowań, robi dokładnie to czego chcę i kiedy chcę, spełnia moje wszystkie fantazje. Mam tylko jeden problem - już wdziałem jej cycki. To był główny jego motor do szukania nowych cycków. Ktoś inny napisał: Nie ważne czy następna jest gorsza czy lepsza, ważne, że inna. Może ja już widziałem wystarczająco dużo cycków, może już po prostu nie chce mi się szukać dla rozrywki INNEJ. Nie wiem, po prostu nie mam potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×