Jak znaleźć pracę? Komuś się ostatnio udało?

Szukam pracy, w duzym mieście, jest jezyk (jeden); są kursy, jest doświadczenie. Ofert brak, w ogole głownie chciałabym na pół etatu, ale na większy też dałabym radę. Kto pomoże? Dajcie jakieś porady proszę.

??

doradźcie, pomóżcie. proszę

Szukasz pracy w Polsce

na gumtree - szukałam 3 miesiące praca w biurze finansowym, m.in robienie symulacji kredytowych nikogo na nic nie namawiam mam stałą podstawę 1000 zł i dodatkowo premię od wypłaconych kredytów

hehehe, dobre :D Zmień kraj.

Ja znalazłam... jako telemarketerka Pracuję trzy dni, do końca tygodnia zostanę i więcej mnie tam nie zobaczą

ja powiem tak mam ten sam problem w moim miescie(miasto mniejsze niz wrocław) nie ma pracy nawet w jego rejonie,mialam miec prace ktorej mialam miec umowe na rok czasu,szef sie rozmyslil pracowalam tylko tydzien,na hostesse ogloszenie jest ale wymagania min 170 wzrostu promocja ciasteczek,poprostu masakra,w polsce ciezko teraz o prace mysle o wyjedzie za granice ale troszke boje sie wyjazdu

ja mam dziecko, męża. Ale to nie problem, że dziecko bo nawet tego nie zaznaczam w CV ...pracowalam na nie powiem, nie calkowicie "niskim" stanowisku, ale to było minelo. Teraz zdcydowalabym sie na recepcje, marzy mi sie rejestratorka medyczna w jakimś obiekcie medycznym, typu lux med, scanmed, polmed, cokolwiek. ale lipa jak sk***

A co skończyłeś?

nie :(

ja? skonczyłAM :-) studia mgr (lic plus mgr ) finanse

i nie wiem jak długo będę musiała czekac ? :(

jakaś masakra...naprawdę....myslalam ze pojdzie gladko bo wymagań finansowych nie mam wysokich, ale nawet na rozmowe nie zapraszaja

Sorry za literówkę. Sektor finansowy ma się cienko, bez znajomości będzie Ci ciężko, tym bardziej jeśli Twój dyplom nie jest z renomowanej uczelni. Nie myślałaś o zrobieniu jakichś dodatkowych uprawnień, np. księgowej? Jako księgowa nie biedowałabyś, no i skoro masz małe dziecko, to mogłabyś pracować w domu.

niphie - mam ukonczony kurs tylko, ze księgowości komputerowej. uderzam w tę branżę i to bardzo mocno, z każdej strony.. nawet pytałam wysyłałam gdy nie szukali, tak na wszelki wypadek, pomoc księgowej, asystent itd. ale niestety, nie patrzą na kurs tylko na dośweiadcenie - no a ja mam je jak zdobyć? i koło się zamyka...powoli odchodzę od tych planów i tak jak pisałam, uderzam "niżej" ale tu także lipa..

Często zmieniam. Jak się wk.. lub zacznę się nudzić lub coś mi palnie. Co za problem? Praca zawszę jest i to taka i gdzie się chce. Wystarczy umieć i chcieć :)

każdy ma wymagania finansowe , adekwatne do swojego doswiadczenia

No bez problemu - widocznie ja nie umiem...bo chcę uwierz. Ale zastanawiam się, jest sens robić kolejne kursy? chciałabym, tylko nie żeby kolejne dopisać do CV tylko coś z tego mieć. A tracę nadzieję. To takie dziwne, że chciałabym mieć normalną, fajną pracę. Chciałabym być nudną księgową. Gdzie, chociażby pomocą, asystentką. A nie daję rady nic znaleźć.

singielka - gdybym chciała pracować w tym czym zajmowalam sie kilka lat, to owszem, za 1500 bym nie poszla. Bo tam są inne realia ale i inna praca i nie to, co chcę robić i czym się zajmować przez kolejne lata. Zresztą, ofert tej branży też jak na lekarstwo obecnie. Ale jako wspomniana pomoc księgowej - poszlabym za minimum bo wiem, ze mialambym mozliwosc nauki i zdobycia doswiadczenia i rozwoju w tym, co mnie pociąga. A to ważne. bardzo.

Nakłam trochę? Napisz że masz doświadczenie? Wymyśl sobie jakąś firmę w której pracowałaś a która została zlikwidowana? Jeśli znasz biegle jakiś język obcy wkręć że pracowałaś za granicą? Cokolwiek, byleby ktoś to połknął. Bądź przekonująca i tyle, i tak mało komu chce się to sprawdzać.

Chyba łatwiej na cały etat niż pół, chyba, że na czarno

ojojoj na takie coś bym się nie zdecydowała raczej. Co innego odrobinę dopisać sobie obowiązków w poprzedniej pracy ;-) A co innego wymyślić stanowisko i pracę, której nie byłlo..

podaj gg

to idz , ale ja szukam zupełnie w innej branży ,ale tobie życzę powodzenia :)

Ewentualnie, skoro i tak masz sporo wolnego czasu, idź do jakiejś lokalnej instytucji charytatywnej albo organizacji dobroczynnej, i tam powiedz że możesz im księgowość za darmo robić. Zdobędziesz doświadczenie i wystawią Ci referencje w razie czego, a takie miejsca robią dobre wrażenie w CV.

bnm aktualnie nie mam gg, nie używam. A co mi możesz doradzić?

w jaikm miescie szukasz? a skype?

u mnie w firmie są teraz zwolnienia. Ja się uchowam, przechodzę do innego działu i znowu będę się uczyć czegoś nowego. Lubiłam to co robię, ale trudno. O zwolnieniach wiemy od maja. Jedna koleżanka szuka cały czas, chodzi od maja na rozmowy, wysyła cv, przechodzi etapy, egzaminy i .....NIC! Albo jej mówią, że ma za duże wymagania (teraz już też spuściła z tonu z pensją UWAGA! 4000 brutto bo uważają że "ale się Pani ceni"). Albo nie ma ofert, albo nie odpisują, albo dają 1500 netto. Pracy szuka w całym Trójmieście. Ostatnio przeszła 3 etapy rozmów i powiedzieli jej, ze oni nie szukają tak doświadczonej osoby. Za dobrze napisała testy. Stara się na stanowisko kadrowo-płacowe i naprawdę jest dobra z przepisów. Kto nigdy nie był bez pracy może mówić, że jest łatwo i się da. Bez znajomości nie da się nic znaleźć za normalne pieniądze.

To prawda, że trudno znaleźć coś za sensowne pieniądze, nawet, jeśli ma się doświadczenie. Ja szukam nowej pracy, najlepiej od stycznia, bo dość już mam szefa - imbecyla. Oferty są, na rozmowy mnie zapraszają, ale warunki zatrudnienia są zazwyczaj po prostu śmieszne, a ja nie chcę mieć gorszej pracy, a lepszą...