Co sądzicie o kobiecie która namówiła innego faceta by bił inną kobiete?

Czy kogokolwiek. Namówiła go, zapłaciła mu, stała obok i stała się z tej kobiety wyzywając ją od najgorszych.

??? ze coo

No. Jeśli np. kobieta płaci mężczyźnie by bił i kopał kobiete i patrzy na to. Śmieje się i cieszy, to co o takiej kobiecie sądzicie? Ja tak raz zrobiłam i do tej pory tego nie żałuje.

chuj tam z nią. pewnie psychiczna. ten facet jakiś zjeb:( :O

iwia bicia. I tu nawet płeć nie jest ważna. Nikt nie ma prawa nikogo wyzywać. Ani mężczyzna kobiety Ani mężczyzna mężczyzny Ani kobieta kobiety Ani kobieta mężczyzny Nie ma usprawiedliwienia na to że ktoś kogoś pobije, okradnie, zwyzywa czy zamorduje albo zgwałci czy zleci coś takiego.

Nie powinno się osądzać innych , ale jesteś "gnidą"

Kobieta która zleca coś takiego też jest zjebem. Podobnie facet który tego dokonuje. Poza tym to nie jest ich wina że tak robią, mają problemy psychiczne i powinni się leczyć.

Hmm, a ja nigdy nie biłam się z kobietą, walczyłam za to z atakującym mnie facetem :) Dałam sobie radę, więc chciałabym kiedyś trafić na taką cwaniarę która znęca się nad słabszymi i z własnego tchórzostwa tylko stoi z boku, oj działoby się :)

Chodzi oto że pobicia, gwałty, morderstwa to nie jest wina osób które dokonały takiego czynu. Po prostu to biedni, schorowani psychicznie ludzie i nawet sama ofiara powinna im pomóc. To samo tyczy się pedofilów.

tez bym tak zrobila jakby jakas sie polasila na mojego faceta. z nim bym sie sama rozprawila

tchórzem i do tego psychicznie chora. Swoje sprawy mogłaś sama załatwić.

No właśnie..i co sądzimy, że jesteś nic nie wartą wywłoką ( tak delikatnie )

myślę że ma cipe motylową, a chcialaby mieć bułke