aparat ortodontyczny- połknięcie elementu-ratunku

Cześć wszystkim :* Otóż noszę aparat ortodontyczny około 3 lat, nie dawno ortodontka zaczepiła mi drut do zamka który miał służyć jako haczyk do gumki która miała łączyć dwie szczęki w celu wyrównania. Teraz prze kilka dni zapomniałam o tej gumce i ten haczyk przesunęłam za główny drut przechodzący przez zamki bo strasznie kaleczył mi ścianę policzków wiem ze to nie był dobry pomysł ale musiałam odczekać bo straszne miałam owrzodzenie. Obecnie ten drut mi zniknął w dodatku nie wiem kiedy (ostatnio żyje w stresie i biegu nic mi nie przeszkadzało wiec sie nie martwiłam chciałam natomiast dzis założyć gumke juz na sam zamek a nie na druti parze ze tego haczyka nie ma) :( i nie wiem co sie stało najwyraźniej musiałam go połknąć nawet o tym nie wiedząc. Jestem zdruzgotana bo nawet nie jestem pewna kiedy sie go pozbyłam, i nawet nie czułam ze przegryzam to żelastwo. strasznie sie booje mam rodziców lekarzy i mówią ze to wyjdzie z organizmu, ale moja panika byłaby inna gdyby to była zamek a nie taki drut. Boje sie do tej pory nie miałam jakis mocnych dolegliwości ale musze podkreslic ze cierpie na zaparcia i nie wiem czy tak łątwo sie tgeo pozbede. Boje sie jak nie wiem jestem przerażona, dzis zadzwonie do mojej ortodontki i sie jej zapytam co i jak, ona nie jest złatakze mam nadzieje ze cos poradzi, ale szczerze mówiąc mam dość juz tych problemów z aparatem ;((( Prosze poradzcie mi coś. Mooże panikuuje ale nie weim co mam z tym zrobić. moze ktoś miał podobną sytuacje?

Witam, jak Tw ój aparat - napisz co u Ciebie teraz, jak z tym połkniętym elementem? Mój synek ma załozony aparat i pewnego dnia - nie ma zamka--i też nie wiemy co się z nim stało. a ostanio nie ma dwóch drucików - te co są owniniete w koło zamka - no kurcze przeciez takie elementy nie powinny tak wypadać....napisz jak sobie radzisz z tym aparatem, pozdrawiam