Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Francja na zachod od....

Czy isc na swieta do rodziny "meza"??

Polecane posty

Gość Francja na zachod od....

Z mezem nie jestem od ok 2miesiecy. Przychodzi tylko do dziecka. Nie mamy rozwodu. Do tesciowejj czasem pojade z dzieckiem. ostatnio zaprosila mnie na swieta, bedzie maz i cala jego rodzina. Mysle ze zrobila to bo chyba ma nadzieje, ze jeszcze sie pogodzimy i wrocimy do siebie. znow jakos musimy "podzielic" sie dzieckiem na ten czas. Z jeden strony bym poszla,. bo lubie rodzine meza, ale z drugiej to chyba tylko po to zeby pokazac dla rodziny ze jest OK., Np. babcia meza nie wie co jest grane. No i tesciowa ciagle darzy zebysmy sie pogodzili. Nie dociera do nich, ze ja juz podziekowalam za ten zwiazek. Poszlibyscie/??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assasnakakakaa
nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejoszku
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no no no no NIE
chyba ze chcesz sie z nim zejsc ale jesli nie to nie chodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie dziecko i tak będzie musiało się przyzwyczaić że nie będziecie razem z jego ojcem. Najlepiej jak byście spędzili wigilie we 3 żeby było sprawiedliwie 1 dzień u niego 2 u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam tak ze do konca
szczerze to nie mam ochoty spedzac z nim sam na sam swiat. Wole jakos uzgodnic, kiedy on bierze dziecko, a kiedy ja. Dzis nawet tesciowa do mnie przez tel - Mam nadzieje, ze mimo wszystko pojawisz sie na wigili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francja na zachod od....
oczywiscie to moj wpis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francja na zachod od....
z rodzina mojego brata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miomao2
a ja bym poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie poszła
właśnie planuje powiedzieć mojemu, że chce rozwodu. taki prezent pod choinkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co na to twój mąż namawia Cię na tą wigilię ? Jak masz się źle czuć to odpuść sobie. To dobrze że lubisz jego rodzinę ale on też tam będzie i teściowa ze swoimi dobrymi intencjami. Ile lat ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francja na zachod od....
wlasnie, ja juz sama nie wiem. Mam ostry mentlik w glowie. Co chwila wynajduje za i przeciw. Ale znow czy przez to ze rozstalam sie z mezem mam tracic kontakt z rodzina jego. Wkoncu tesciowa to i babcia nmojego dziecka. Duzo mi pomaga. Kiedy mi trzeba zawsze sie zajmie dzieckiem. Na poczatku sie wtracala. czasem bronila meza, czasem stawala po mojej stronie. Ale teraz juz nie wnika. Zreszta powiedzialam jej, ze jestem swiadoma tego, ze to jest jej syn i mimo wszystko on bedzie dla niej naj. Niewymagam od niej obrony w moim imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francja na zachod od....
Maz ni jak. Mowi, ze jak chce to moge przyjsc. Jemu wsio rybka, jak zawsze zreszta :P Dziecko ma 2,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
Ją bym zrobiła tak-połowę wigilii dziecko u ciebie połowę u niego. najlepiej żeby dziecko zostało na noc i na pierwszy dzień świat u tego kto bierze dziecko jako drugi na wigilię. a drugi dzień świat u tego u którego było najpierw na wigilii:) Dziecko napewno chce też z tata wigilię spędzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×