tak szczerze to bardziej was rusza wieść o głodnym psie czy zgwałconym dziecku?

bo ja do dzieci nie mam takiej empatii a jak widzę głodne psy albo ptaki to potrafię spoznic sie na zajęcia i nakarmić takie żyjątko ;)

O dziecku. Pies to zawsze tylko pies...

Wow. Ani to ani to. Jestem obojętny

jak to tylko PIES?!?! ja to nie wiem ale mnie cztery łapki i futerko wzruszają jak mało co, a tragedie psów opłakuje dniami i nocami, a dzieci mnie nie obchodzą, i tak jest za dużo bachorów na świecie ;)

Cóż to za porównanie

I żeby nie było :) mam psa, ma sie u mnie jak u pana boga za piecem, na samo leczenie go wydałam w tym roku ze dwa tysiące, ale jednak to tylko pies i gdybym miała wybierać między jego krzywdą a krzywdą jakiegokolwiek dziecka, mój wybór bez wahania padłby na psa

Coś mi się zdaje że chcesz wzbudzić sensację. W dupie mamy psy i jakieś dzieci. Co mnie jakieś kundle. Lata to to glupie, codzień jakiś leży na przejściu przy drodze. Głupi zwierz

Bez przesady...bardzo lubie zwierzeta ale w tym wypadku bardziej mnie porusza zgwalcone dziecko.

nic mnie nie rusza, gdy slysze o dziecku, totalnie nic. o psie.. zaraz mam lzy w oczach

ani jedno, ani drugie. Za to męczone koty mnie wykańczają psychicznie :(

powinno ssię dzieci , które swym zachowaniem zapachem denerwują pieski i je na stres narażają odizolowywać na przymusową kwarantanne

A mnie jak bardzo nie kocham psów i zwierząt i pomagam im nie ludziom to bardziej wieśc o zgwałconym dziecku, chyba złe porównanie. Głodny człowiek głodny pies, zawsze wybiore psa, bo to dziecko ma rodziców itp, ale gwałt to nie wina ani jego ani rodziców ani zaniedbania.

wysterylizowac skurwieli skurwielki rodzące i robiących bachory to zakończy się problem z ich gwaltami, utylizowac sadystow psychopatow gnebiacych zwierzęta! Rozstrzelac w pizdu wszystkich!

no wlasnie bachory nigdy nie zostaja na pastwe losu, a psami sie nikt nie inteeesuje, rzad ani kosciol :(( nie chodzilo mi o glodnego psa...chodzilo o mordowane psy ale nie chcialam o tym pisac, bo to dla mnie za cięzkie... np. rok temu ten pies z urwaną szczeką :( Vuko :( myslalam o nim pare miesiecy...a tragedie płodów mnie nie ruszają :)

hahahaha roztrzelac w pizdu wszystkich , niech zostaną tylko pieski

Ryczę tak samo nad złem tego świata jak słyszę historie o zagłodzonych katowanych psach, czy o opuszczonych dzieciach. Najbardziej mnie wzruszają historie właśnie takich porzuconych dzieci które nikt nie chciał. Ale sama przyczyniam się do tego zła bo nic już nie robię. Kiedyś szukałam domu porzuconym psom. A teraz nic. Jestem zła.

Koło dziecka na ulicy bym nie przeszła obojętnie i koło psa tez nie czy kota, ale ruszają mnie bardziej zwierzęta.

mnie wzruszaja koty

nawet nienawidze, ale zrobi mi sie smutno na ulamek sekundy gdy przeczytam o jakims gwalcie, pozniej wylatuje z glowy. psy bardziej mnie mecza i potrafie o nich myslec dluzej. ogolnie jakbym miala uratowac psa czy dziecko uratowalbym psa. jest za duzo ludzi na swiecie. wiadmomo zgwalcone dziecko albo samo bedzie pozniej glwacic a ja nie to i tak psyche pewnie bedzie mialo zrypana. na co komu spoleczny ddpadek? :O

Dziecko jest dla mnie nie winne jak pies czy kot, takiemu pomoge, ale nie pomoge rodzinom proszącym o pomoc

regularnie wpłacam piniendze na ratowanie krokodylkow nowozelandzkich

tzn sprostowanie szkoda mi jedynie noworodków i dzieci do 5 roku zycia :( , pozniej mnie nie ruszają/

oczywiście ze o dziecku....pies to tylko pies .

Dzieci mają rodziców,a psy są wyrzucane gdy są niewygodne.Dorosli dzieciom kupują na gwiazdkę pieska,a potem sru wyrzucają, przywiążą do drzewa i w długą! Takie jest nasze społeczeństwo.Teraz wiesz dlaczego niektórzy litują sie nad zwierzętami? Ten nie zabije, nie zgwałci.Gdy zrobisz mu krzywdę w najgorszym wypadku ugryzie i też nie zawsze! Zwykle odchodzi z podkulonym ogonem.

To jak już będziesz ofiarą gwałtu. To nie przyjmuj pomocy od ludzi , tylko czekaj aż sierściuch ci wyliże i zaleczy krocze. Na zryty beret to i szarik nie pomoże.

Będę szczera-pies

o dziecku :(

:O Gwalt oczywiscie. Gdybys zapytala czy bardziej mnie rusza glodny pies czy dziecko to odpowiem pies :-(

kocham zwierzęta i dzieci nie mam i zapewne miec nie będę, ale jak można zadać takie pytanie?oczywiście że bardziej żal mi dziecka, a takiego sk.... co krzywdzi dzieci to bym własnymi rekami udusiła

asssd co za pustak, a w czym mozna pomoc zgwalconemu dziecku? najwyzej tyle,żeby sie nie dowiedziało o tym co jest spotkalo ale w spoleczesntwie lepiej je straumatyzowac co zas do psów. moim zdaniem one są niewinne dziecko wyje, nie dziwie sie rodzicom ktorzy tłuką własne bękarty