Jak to jest?

Jak to jest uprawiac sex tu na forum ? Pytanie do dziewczyn

znaczy wirtualnie...? to nie seks to żałosny zamiennik a gdzie spojrzenie,dotyk,smak,zapach...

Tak wirtualny. To jak z tym jest ?

nie wiem nawet nie mam pomysłu jak można to robić tylko real i nie mam na myśli sieci sklepów :)

Domyslam sie ze nie chodzi o sklep . No ja tez nie wiem dlatego pytam . Czy to moze byc przyjemne , czy ktos probowal ?

Chyba raczej sie nie dowiem

Pytasz, bo chcesz spróbować, czy tylko ci się to w głowie nie mieści?

Zrzera mnie ciekawosc a i nie miesci sie w glowie dlatego moze bym sprobowal

Z cyber seksem jest tak samo jak z normalnym - potrzebna jest do tego dużą fantazja i trafiony partner, który, przynajmniej na początku, poprowadzi cię. Trudno o dobra zabawę z kimś, kto z trudem składa zdania a słownictwo ogranicza do mysek i paluszkow w cipeczce. Nigdy nie miałam cyber-orgazmu, bo niby jak mam pisać i zajmować się sobą jednocześnie, ale parę razy zdarzyło się, zee mnie ktoś nieźle nakręcił. Ale fakt, ze nie na forum przecież :D

A na forum nie probowalas? Ja pewnie nie wiedzialbym od czego zaczac !

Ale chodzi ci na forum w sensie, ze publicznie, czy z kimś poznanym z forum, ale w rozmowie prywatnej?

Szef namierz sobie jakąś kafeteriankę odważną i wyuzdaną i zacznij fantazyjnie pisac o seksie...sam sprawdzisz jak jest :P

Chodzi mi o to ze na forum czyli tu jak teraz piszesz ze mna

V34 mysle ze to nie takie proste znalezc tu kogos takiego

Nie no, to bez sensu :D w realu też nie mam zwyczaju kochać się na trawniku przed domem. poza tym to musiałby być jakiś bardzo przypadkowy rozmówca, a to wyklucza dobra zabawę.

oczywiście że łatwo, szefuniu )))

W sumie masz racje . Ale z przypadkowym nie moze byc ciekawie i fajnie ? Dlaczego ?

Wronelle watpie . Jakos nie widac zeby rwaly sie zeby pokazac jak to jest

Bo dzisiaj niedziela:P Wiesz, rosołek trzeba wstawic do kościła lecieć;) ale od poniedziałku...mmmm... sam sie przekonasz;)

Nie przekonam sie bo zadko kozystam z neta

no coż... twoja strata)))

z kimś przypadkowym jest zbyt sztucznie. Inaczej może - żeby mieć orgazm cyber seks nie jest mi w ogóle potrzebny, świetnie sobie potrafię zapewnić przyjemność przy pomocy wlasneh fantazji. Od erotycznej rozmowy oczekuje, ze sprawi mi przyjemność, a o czym można rozmawiać z osoba kompletnie nieznajoma? W sieci sa nawet miłośnicy tzw cyber seksu z fabułą, co mnie raczej śmieszy niż podnieca :D

Neileniwa widze ze masz jakies doswiadczenie . A ja wlasnie chcialbym wiedziec czy mozna w ten sposob osiagnac satysfakcje i cz moze byc dobra zabawa

Pierzasta pomóz szefowi odkryc nowe horyzonty

Satysfakcję? Z cyber-seksu? No niee :D jak? Ale czasem bywa zabawnie.

A co do doświadczenia - dawno temu też byłam ciekawa, cóż to takiego ten cyber-seks. No to sprobowalam - w sumie odbyłam chyba z kilkadziesiąt takich rozmów, 90% z nich to totalna porażka. Faceci bywają strasznie naiwni. Siedzę przed kompem, wcinam kanapkę, a tu mi jakiś typ się pyta czy mam ponczoszk teraz na sobie. Jakby ktokolwiek siadajac w domu do kompa stroil się przed tym :O (pomijając cizie z kamerek :O ) Czasami takie rozmowy sa tak płytkie, ze aż boli. To jak z serialem brazylijskin - obejrzysz jeden, to jakbyś wszystkie widział :D

Czyli zadnej satysfakcji tu nie da sie osiagnac . Tylko zwyczajnie popisac

Pończoszki, pełny makijaż i raptem 5 minut temu wyszłaś z depilacji woskiem. :D

Zapomnij o satysfakcji :D no chyba, ze uda ci się wyhaczyc jakac ciekawa kobietke, rozmowa się rozkręci, to może z czasem w warstwie erotycznej tych rozmów też zacznie robić się gorąco. No ale cudów nie oczekuj ;)

Aha rozumiem . Czyli nie ma szans na jak to napisalas wczesniej na cyber-orgazm . Dzieki za pomoc .