znowu sie upiłam...

Cześć, strasznie mnie to męczy ale od czasu do czasu się upijam na imprezach, czasami urywa mi się film pod koniec. Mam straszne wyrzuty sumienia z tego powodu. Na codzien jestem wesolą, normalna dziewczyna. Ale nie potrafie kontrolowac picia :( Jeszcze niczego zlego nie zrobilam po alkoholu ale granica jest krotka i boje sie, ze ja przekrocze... moze zrazam do siebie znajomych...moze jestem alkoholikiem. Czuje sie nie nie warta, zadreczam siebie, nie moge przestac myslec o tym co bylo i wyluzowac. Wiem, ze najprostrzym sposobem na lepsze samopoczucie jest abstynencja. Ale w moim przypadku to nie jest takie proste. Czasami nie pije na imprezach ale jak zaczne to nie mam stopu, ze po 3 piwach koniec tylko pije kolejne i kolejne i mnie scina :( Po takiej imprezie na ktorej przesadze, czuje sie jak wrak, tydzien czasu dochodze do siebie psychicznie, zadreczam sie myslami, ze jestem beznadziejna itd.. nie moge sobie z tym poradzic :(