Koty,Paprotki, Karkówka na kilka dni i Ewa, 33

Tak jak w temacie Koty, paprotki, karkówka czy pieczarkowa na kilka dni i Ewa 33

et alore?

Tu możemy plotkować o kotach, paprotkach, gotowaniu na cały tydzień, ulubionych daniach czyli pieczarkowej, karkówce w promocji, naleśnikach, pomidorowej na kilka dni i oczywiście o Ewie 33 naszej Gospodyni Roku

chyba et alors :O

nie lubie plotkowac. nie zawsze sie z ewa zgadzam, ale ... wlasnie, ma prawo zyc jak zyje.

Właśnie dla tego ten temat. Tylko tu mogą pogadać fani Ewy 33 którzy lubią paprotki, kotki, gotowanie na kilka dni

ale musi byc ciekawa osoba skoro komus brak wlasnego zycia ze poswieca swoj czas, uwage i energie na pisanie o niej :)

Tutakj mozemy napsiac kiedy,gdzie i ile zrobilismy kupę

koleżanka Ewa33 nic mi nie zrobiła ,nigdy nie miałam z nią "bezposredniego" spięcia,nie obraziła mnie,nie interesuje mnie tez jej życie osobiste ,bo i po co,ale jestem tu i siłą rzeczy czytam jej wypowiedzi i muszę sie niestety zgodzic z większością,że to niemiła kobieta. Ma wiedzę i głupia nie jest,szkoda tylko,że podaje ja w tak antypatyczny sposób:O jeśli chodzi o paprotki i kotki to nie mam zdania:D dziekuję za uwagę bez odbioru

masz lat? Twierdzisz,że 41 - a lubisz ciuchy z bistoru,koty,paprotki a dom masz urządzony jak 70 latka!I ten twój związek to tez jakieś bajdy,ty mi raczej wyglądasz na zakompleksioną starą pannę,która swoje frustracje wyładowuje na forach i jarasz się tym,myślisz że będziesz lepsza

jdfkabga podpisuje sie pod Toba w 100%

ale ktos msciwa zemste urzadzil :D tak sie popisujecie kto inteligentniejszy? marna proba wyrownania strat, ale widocznie inaczej nie potraficie sie wykazac .... i z tego poczucia nieudacznosci wsciekacie sie na ta ewke, jak dzidzie rozwrzeszczane :P (dodam, ze nie jestem ewka, ani nawet jej wielbicielka, tylko strach sie bac, ze chodza po ulicach nieudaczniki waszego pokroju, ktorym w ogole zalezy na dobrej opini u jakiejs ewy z internetu :D ) za zla opinia owej ewy wkurza was do lez :(

te wasze chamskie komentarze są beznadziejne ujmują mojej osobie jako mnie samej ja i mojemu M nie wspomnę już o moich kotach co wam przeszkadza kuweta kocia pod stołem kuchennym nie śmierdzi aż tak bardzo jak wam się to wydaje więcej bym wam nagadała ale dla was czasu mi szkoda ponieważ moja karkówka nie do końca jest zapeklowana a wiedzieć musicie że ona dojrzewa jak piernik staropolski kilka tygodni na wigilię jak znalazł ps. naleśniki na szaloną noc sylewstrową też gotowe !!!!

nie mam stołu w kuchni no, ale co tam, nieważne ;} piszcie, piszcie, dzieweczki... 1

NO DOBRA MOJĄ IDOLKĄ JEST WIOLETTA WILLAS MAŻE O TYM BY MOJE MIESZKANIE MIAŁO TYLE SAMO KOTÓW CO WIOLA PSÓW

i jeszcze te analfabetyczne byki... idę spać 1

nie ma czegoś takiego ewo jak analfabetyczne byki.... z jakich studiów ty to wyniosłaś?

wiem co mój M da mi pod choinkę nowego kota ale się cieszę z tej radości chyba dorobię więcej KARKÓWKI

Oj juz przestancie tak na mnie naskakiwac bo sie zdenerwowalam.

ha ha ha

Ewuniu,bogini moja:D...jestem twoją najwiekszą fanką:D nie słuchaj tych złych i żle życzących ci kobiet...jestem z Tobą:D

osoba szczesliwa, spelniona, zadowolona z zycia, nigdy sie z nikogo nie bedzie wysmiewac. po prostu nie ma takiej potrzeby. wysmiewa sie tylko osoba, ktora jest na obiekt swego smiechu wsciekla, tudziez niezadowolona z wlasnego zycia. powtarzam: osoba szczesliwa i spelniona nie ma po prostu potrzeby wysmiewania sie, przedrzezniania, wytykania, krytykowania. a ewka nie potrzebuje zadnego adwokata i tylko dlatego, ze ktos chce wam unaocznic wasza nieudacznosc zaraz uwazacie, ze albo ta osoba w ogole jest ewka, albo jej adwoatem. nie. ale spojzcie na wasze posty okiem podobnie krytycznym, jak patrzycie na posty ewy czy innych osob, ktore sa wam drzazga w oku

ty wyzej poczytaj posty ewy33 a zobaczysz jak bardzo musi byc nieszczesliwa te zakladane o niej niepochlebne watki sa na pewno okazaniem buntu i dokuczaniem nie bez powodu

do postu drugiego powyzej: a co napiszesz na temat osób uzaleznionych od kafeterii? Uzaleznienia jakiekolwiek by nie były tez sa oznaką niespelnienia zyciowego. Osoba szczesliwa i spełniona nie ma potrzeby przesiadywania od rana do późnego wieczora na kafe i opisywania swojego zycia ze szczegółami gdy wokół siebie ma tylu relanych przychylnych sobie ludzi.

do postu drugiego powyzej:,Ty takze wytykasz,krytykujesz,wiec cos z toba tez nie tak :-)

nie krytykuje i nie wytykam, bo do krytykowania i wytykania trzeba miec OBIEKT. ja tylko stwierdzam FAKTY. nie oglaszam swoich OPINII o takiej, czy innej osobie. nie odnosze sie nawet do nikogo osobowo, tylko mowie o pewnym zjawisku :) uzalenienie (od czegokolwiek) jest problemem. ale uzaleznienie moze stwierdzic jedynie specjalista. albo sama osoba uzalezniona. to, ze ktos zaglada na kafeterie o roznych porach dnia nie swiadczy o uzaleznieniu. to rozrywka jak kazda inna :) zeby przesiadywac na kafe od rana do wieczora trzebabyloby byc bogatym, samotnym i bezrobotnym. a to ze ktos lubie zagladac w roznych porach dnia, poczytac, czy ew. pospisac, nie jest przesiadywaniem, ani uzaleznieniem, tylko rozrywka :)

zakladanie niepochlebnych watkow i pisanie obrazliwych komentarzy (nie wazne, czy o ewie, czy kimkolwiek innym) jest wyrazem zemsty. a msci sie slabszy, za to, ze jakas slabosc zostala mu wytknieta lub zauwazona. czesto jest to podswiadome. osoba znajaca swoja wartosc nie poczuje sie urazona czyims (domniemanym) nietaktem, czy nawet obelga. natomiast osoba z chocby cieniem kompleksow takie uwagi bierze do siebie i potem obmysla "zemsta" ;)

do postu drugiego powyzej:,no to po co piszesz tutaj tłumaczac cos tam .Nie znasz swojej wartosci,ze nadal piszesz i piszesz.