Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przypadek jakich wieleee

Jak opiekować się starszą chorą osobą o trudnym charakterze? Pomocy!

Polecane posty

Gość gość21321221
Trudny charakter to jedna sprawa, ale najgorsze jest to, że czasem brakuje kompetencji i czasu na na tę opieke... Tak było u mnie. Nie dałam rady sama zajmować się ojcem. Tata teraz przebywa w Nowym Dworze Mazowieckim w domu opieki Dom Rodzinny. Ma tam dobre warunki, lepsze niż w domu... Ja nie mogłabym poświęcić mu tyle czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jestem w takiej samej sytuacji - opieka nad niepełnosprawną matką - i sytuacja mnie przerasta. Marzę o tym żeby wyjść i nigdy nie wrócić. Czuję sie potwornie stara i nieludzko zmęczona. Jesli ten wątek uda się odudowac - proszę o kontakt osoby, które przeżywają podobną sytaucję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja2322

Dlatego pozwól sobie pomóc i poproś o opiekunkę, fizjoterapeutę do domu. Nie wiem, gdzie mieszkasz, jak w Warszawie, to Agencja Slużby Społecznej jest warta polecenia. Obsługują chorych kompleksowo i częściowo wyręczają opiekę społeczną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka

Nigdy nie jest to proste, nawet jeśli osoba, którą się opiekujemy ma anielski charakter. Dla mnie największym wyzwaniem było (i  w sumie nadal jest) pomoc w codziennych czynnościach, szczególnie higienicznych (tutaj mamy ułatwienie w postaci krzesła toaletowego Armedical). Niemniej, bardzo często jestem zniechęcona i brakuje mi sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia

Z mamą kupiłyśmy dla taty  całkiem niedawno podpórkę Armedical Comfort  - sprawdza się idealnie! Przede wszystkim umożliwia aktywność  typu dłuższy spacer czy nawet wycieczka - można odpoczywać w trakcie.  Bez problemu można ją spakować do samochodu. Wcześniej tata miał taką klasyczną, bez żadnych modyfikacji. Na co dzień (wyjście do sklepu, na ulicę it) była w porządku ale na większe eskapady już się za bardzo nie nadawała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×