Odpuściłem sobie dziewczynę jak zobaczyłem jej familie

ojciec rudawy jakiś taki, matka niewysoka, siostra szkaradna z wyglądu. chociaż sam target śliczną miał buźkę ale dosyć niska ona jest i z w.w powodow i z racji ze mi dodatkowo nie szlo z nia to sobie ja odpuszczam. Teraz mam taką brunetkę na oku. Wysoka, szczupła ale jej matka to jakiś babochłop mojego wzrostu. Przyjzyj sie matce to bedziesz wiedzial jak twoja dziewczyna bedzie wygladac na starosc - jak ona.

To będziesz z nią, czy z jej matką? Nie rozumiem Twojego rozumowania, przecież nie jest powiedziane, że za parę lat będzie wyglądać jak matka

masz racje..... jaka matka -taka córka ;) jak matka jest paszczurem czy zatuczonym waleniem to na 99% córka za 10-15 lat też taka będzie smutne, przykre, podłe, może i szowinistyczne ale taka prawda

do ojca

a cała mama, ja z kolei babacia ze strony ojca. Więc różnie to bywa :)

skoro to niby prawda ..to będe ładna :) yeahh....ogarnij dupsko

czy dziewczyna ma matke w miare OK.... to podstawa Geny to geny i nic tu się nie ździała

ale skoro na razie jest niezła :)

przyszyszłościowo - po co komu paszczur za kilka lat

brawo brawo, nie mozna spartolic zycia swoim potomkom i pozwolic zeby byly brzydkie.

nie zawsze idzie w matkę.