Uderzyłem teścia!!!

Wkurzyłem się. Moja mama wtrąca się do naszego małżeństwa ale jej moge dać takie prawo bo ma sporo racji a ojciec żony z jakiej racji. Źle traktuje twoja matka moją Izunie, spoliczkowała ją w twarz a ty jej nie broniłeś, teraz ja ci przywale niech twoja matka poczuje co to znaczy jak ktoś uderzy twoje dziecko - tak mi teść powiedział ale poczuła moja żona co to znaczy uderzyć jej ojca. Walnąłem go dwa razy z pięści, wyszedł. Moja żona zamiast mnie wesprzeć to rzuciła się na mnie z łapami, popchnąłem ją. Wziąłem za kudły i razem ją z tatusiem wyrzuciłem za drzwi i zasadziłem kopniaki w dupe.

no to teraz zostaniesz z mamusia i bedzie ci prala, sprzatala, gotowala, dogadzala i inne ala. ech tempora

Cięzko oceniac takie sytuacje, bo nic nie piszesz czy mieszkacie razem z teściami,czy osobno. Na pewno pracowały emocje, tylko to potem moze być wykorzystywane,że to ty jestes impulsywny i nerwus. Żona, powinna staną po twojej stronie, ale wiesz, to jej ojciec i zareagowała spontanicznie. Myśle,że jedno najważniejsze powinieneś z żoną zrobić. Porozmawiac, a nie za kudły jak to określiles ( a szacunek do niej?), ustalić zasady waszego zycia. Nikt nie powinien wtrącac sie w małzeństwo, nawet rodzice, bo to wy teraz stanowicie rodzinę. Ale nie załatwiaj spraw wyrzucaniem , jak to napisałeś. To nie sa skarpetki. A może powinniście wspólnie pomyślec dlaczego doszło do takiej sytuacji, ona musiała narastac, nie dziej sie od razu. Powodzenia

a ona niech wraca do tatusia. Starego idioty i zrzędy który wtrąca się w nie swoje sprawy i chce by jakaś tam dziewucha wyzywała moja matke od dziwek.

kto to jest Izunia? czyja matka kogo spoliczkowała?

twoja zona powinna byc dla ciebie nr 1 a nie mamusia, i jakie ma twoja matka prawo wpierdalac sie do zwiazku? zadne! tez bym sie wkurwila i jej przypierdolila

Izunia to moja żona!!!! A jakie prawo ma jej ojciec wtrącać się do związku??? żadne, moja matka to zupełnie co innego, ona należy do rodziny ale jej ojciec to dla mnie żadna rodzina.

moja matka uderzyła Ize. Ize która jest córeczką tatusia i chciałaby żeby był codziennie w naszym małżeństwie.

jak twoja mamusia uderzyla izunie to powinienes jej powiedziec ze po raz ostatni cie widzi chyba ze ja przeprosi a jej ojciec to jej rodzina czyli po zawarciu zwiazku malzenskiego tez twoja i obydwoje powinniscie kazdy swojemu rodzicu powiedziec zeby patrzyli swojej dupy a sie nie wtracali. a skoro masz takie podejscie to idz dymac swoja mamusie a izunia niech sobie znajdzie prawdziwego mezczyzne a nie maminsynka

To ja powiedziałem Izuniu żeby ją teraz zazdrosny tatuś posuwał, właściwie to darłem się na całą klatke schodową ze widziałem jak się pieprzy ze swoim ojcem, narobiłem im wstydu.

Najpewniej prowo, a jak nie to przykład skrajnej patologii.