Czy warto wcześnie zaczynać trening czystości?

Córa ma prawie półtora roku, jest bystrą dziewczynką, rozumiemy się dobrze, czy warto już kupić nocnik? A może lepiej nakładkę na deskę klozetową? Czy jeszcze zaczekać? Jak dokładnie powinien wyglądać skuteczny trening czystości? Wyjaśni mi ktoś łopatologicznie od czego zacząć? ;)

trening czystosci ???????????/ kojarzy mi sie z myciem w wannie moim zdaniem najlepiej zacząć od nocnika, ale jedna uwaga- ze jest bystra i rozumiecie sie, nie oznacza, ze bedzie współpracować przy nauce. Ale powodzenia

Moje dziecko ma niespełna rok a od jakichś 2mies. jest sadzane na nocnik i całkiem ładnie sobie radzi -często się wysiusia i kupę zrobi. Moim zdaniem nie jest za wcześnie. Spróbuj.

Wiem, że to nic nie gwarantuje ale chciałabym spróbować. Mam dużo cierpliwości, nastawiłam się na zasikane ubrania, ale nie wiem od czego zacząć... Po pierwsze- chyba body idą w odstawkę? Powinnam zakładać majtki, żeby w razie czego było szybciej posadzić? Na noc dalej zakładac pieluszkę? Kiedy wysadzac dziecko? Samo powinno mi komunikowac potrzebę? Czy mam ją np sadzać co godzinę/dwie? Kompletnie nic nie wiem :P

a moze wogole na poczatek nie rezygnowac z pieluch tylko po prostu sadzac co jakis czas i chwalic jesli się zalatwi do nocnika?

takie male dziecko nie czuje jeszcze kiedy mu sie chce sikac, musi sie nauczyc. Zacząć od sadzania co jakis czas na nocnik, chwalic za kazdy sukces. I miec duzo cierpliwosci, bbo sa dzieci baaaaaaaaardzo oporne na nauke.

Moja ma 19 mcy i już dwa razy podchodziłam do "nockinowania" i póki co jest jeszcze za mała i nie wie o co chodzi - traktuje to jako zabawę w rozbieranie się. No ale każde dziecko jest inne, spróbować na pewno warto.

Nic nie stoi na przeszkodzie abyś kupiła nocnik ewentualnie nakładkę. Ja, gdy córka miała 18 miesięcy zaopatrzyłam się w te akcesoria i próbowałam, zdarzało jej się skorzystać z nocnika, ale szału nie było. Potem miałam trochę wolnego w pracy, na dworze zrobiło się ciepło, więc postanowiłam do sprawy podejść poważniej i zakładałam jej majtki zamiast pieluch i na każdym piętrze w domu miałam nocnik. Niestety córka bardzo to przeżywała, zaczęła powstrzymywać siku, płakać, wiec sobie odpuściłam. Nigdy jej nie zmuszałam, nie krzyczałam, nie byłam nachalna, nie karałam. Troszkę podrosła i spróbowałam ponownie i efekty są zadowalające. Sika, woła, sama się rozbiera i siada. Zdarzają się oczywiście wpadki, ale już coraz rzadziej. Musisz być cierpliwa, ale spróbować nie zaszkodzi. Każde dziecko jest inne i każde dorasta do tego w innym wieku.

moje dziecko po 3 urodzinach dopiero sier nauczylo, wczesniej byl dramat, nienawisc do nocnika, strach przed nakladka na sedes, wstyd ze mu sie nie udaje ( nikt go nie zawstydzal, sam tak przezywal).Dojrzal i zaczał wołac Ale dziewczyny z reguly szybciej korzystaja z nocnika niz chlopcy