Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fkmrgre

czy tez czujesz ze nie nalezysz do tego swiata?

Polecane posty

Gość fkmrgre

jak bylam mloda ciezko chorowalam praktycznie nie powinnam zyc, dzieki rozwojowi medycyny jestem i zyje ale czuje sie od tego czasu taka zawieszona nic mnie nie cieszy na nic nie czekam czuje ze nie naleze do tego swiata, ze nie powinno mnie tu byc czesto chcialabym juz zniknac mam 30 lat i tylko odliczam jak dlugo jeszcze tu bede i chcialabym zeby ten czas biegl szybciej, zeby to zycie szybko zlecialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabbbv
czyli, nie bezpośrednio przekazujesz nam tresc: nie warto ratowac kogos z choroby, bo jego zycie moze byc nic nie warte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkmrgre
nie o to mi chodzi po prostu pytam czy inni maja podobnie bo ja sie czuje " nie jak w domu" inaczej nie umiem tego wyjasnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glllllllllllllllllllluuuu
Ja tak sie trochę czuję. A ostatnio więcej niz trochę. Jednak mam dzieci, musze zyc dla nich. Choc ogolnie widze bezsens tego zycia, tego swiata... mam 35 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkmrgre
mozna byloby powiedziec ze mam depresje ale ten stan utrzymuje sie od tak wielu lat zwlaszcza po mojej chorobie wiec mysle ze to jest powiazane z tym stanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glllllllllllllllllllluuuu
Ja mam momenty radosci - gdy jestem na przyklad na koncercie ulubionego wykonawcy, podczas podrozy, na wakacjach, gdy plyne kajakiem, jade rowerem czy leze na plazy.... wtedy czuje spokoj, radosc, szczescie, euforie, no w zaleznosci od sytuacji... a tekie zwykle zycie mnie dołuje, nudzi, meczy.... totalnej depresji dostaje na przyklad w centrach handlowych, gdzie duzo ludzi, ta pierdolona komercja, wszystko nastawione tylko na kase, na handel, aby MIEC, a czlowiek w ogole sie nie liczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
Ja też czuję, że ten świat nie jest mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
autorko to nie jest depresja tylko w pełni zasadne poczucie bezsensu tego wszystkiego. Nasz DOM jest gdzie indziej, po tamtej stronie. Po pewnym czasie przychodzi znudzenie tym ziemskim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkmrgre
moze ja powinnam wtedy odejsc? moze takie bylo moje przeznaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka_5555lat
nie , ale czuję , że nie należę do grupy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
nie sądzę, że powinnaś odejść bo każdy podejmuje decyzje prawdpodobnie jednak chciałaś wtedy wrócić, chociaż nie pamiętasz są przypadki ludzi odratowanych ze smierci klinicznej którzy pamiętali, że wracali do DOMU ale zdecydowali sie jednak wrócic na ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glllllllllllllllllllluuuu
Ja ogólnie nienawidzę cywilizacji, poza wyjatkami... kocham kino, kocham latac samolotem :-P a poza tym powinnam byc kurwa jakimś rybakiem, wyplywac codziennie na łodeczce w morze, ogladac tylko niebo, wode i sluchac wrzasku mew... wsio... nienawidze codziennie wstawac, ubierac sie, stroic wlasciwie, wychodzic na konkretna godzine z domu, jechac w tloku czy korkach, spalinach, smrodzie, siedziec w szpilkach przy klawiaturze, nie no masakra.... cywilizacja to zabojstwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkmrgre
tyle ze ja nie mialam smierci klinicznej ale chorowalam tak ze nie powinnam przezyc tylko ze dzieki medycynie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
obejrzyj sobie ten filmik odejścia i powroty' wklejam linka na you tube ale na chomikuj jest też w całosci są to autentyczne wywiady z ludzmi z Polski, którzy wrócili z tamtej strony, jeden po próbie samobójczej, i opowiadają jak tam było http://www.youtube.com/watch?v=eTfxcJ7cQj0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
W swojej istocie jesteśmy duchami, które są w tych ciałach w szkole zwanej planeta ziemia. Ale każdy jednak tęskni do DOMU. Jesteśmy tu po to, żeby się uczyć ale wiadomo, że nauka może być nużąca. Po prostu można mieć z czasem dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glllllllllllllllllllluuuu
Ale czego my sie niby mamy tu uczyc? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkmrgre
ja tam nie wierze w zadne nieba duchy itp mysle ze po smierci nic nie ma jest pustka, cisza, spokoj nie ma nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
miłosci rozumianej bardzo szeroko, jak okazywac milosc pomimo przeciwienstw, ale przede wszystkim MILOSCI DO SAMEGO SIEBIE, kochac siebie pomimo wszystko załozenie jest takie ze w tej trudnrj szkole zycia mamt sie przeanielic czyli stac sie kiedys tym czym sa aniołowie to dosc trudna nauka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
obejrzyj ten filmik, jest duzo dowodów wskazujacych na taki sens zycia na to, ze nie jestesmy ciałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glllllllllllllllllllluuuu
nauka trudna, owszem, ale w ogóle to po co? szczerze mowiac, gdybym była stwórca tego swiata to dawno bym juz go zlikwidowałą :-O przeciez na nim wiecej smutku i nieszczescia niz radosci. po co on komu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
no wlasnie przpuszczam, ze to mialo byc na zasadzie kontrastu z tym co mamy w prawdziwym DOMU a zalozenie chyba jest tez takie ze mamy z czasem stworzyc niebo na ziemii ja tez bym sie stad wypisal i to zaraz, ale mowie tylko jaki jest sens tej zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkmrgre
te filmy te wyznania to udowodniono jako prace wzmożona mozgu i omamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
nie, nie ma dowodu naukowego zeby to były jakies halucynacje czy omamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glllllllllllllllllllluuuu
Wiecie co, ja wychowalam sie w rodzinie katolickiej, chodzilam na pielgrzymki, do oazy, modlilam sie, moge powiedziec, ze Bóg odpowiadał na moje modlitwy w wiekszosci, ze czuwa nad nami, ale czasami jak sie glebiej zastanowie, to widze tyle niekonsekwencji, tyle bezsensu, ze juz sama nie wiem, jak jest. Na pewno nigdy nie powiem, ze poza tym swiatem nic nie ma, bo nie mam takiego prawa, ale krucho z wiara ostatnio jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkmrgre
to i tak cie podziwiam za wiare bo to ciezka sprawa do utrzymania mi sie nie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glllllllllllllllllllluuuu
a stalo sie cos konkretnego, ze sie nie udalo, czy po prostu sie rozpłynela????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo897
nauka koscioła ma ta wade ze wyklucza reinkarnacje, a reinkarnacja to fakt inaczej bysmy sie nie zdazyli niczego nauczyc jedno zycie to zdecydowanie za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkmrgre
jestem realistka po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez wpadlam
zyciem powinnismy sie cieszyc ale tego nie umiemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×