Sex hiszpański

jakoś tak sobie wyobrażam, że nie zapanuję nad nadmiarem śliny i się ośmieszę

Nie osmieszysz sie napewno to jego podnieci Bo mnie to bardzo kreci. Moze podasz maila to popiszemy sobie jak facet z kobieta

powiem ci jak koleżanka koleżance - w seksie chodzi o to by się po prostu dobrze bawić i dać sobie przyjemność, baw się więc i nie martw się jak wypadniesz bo to nie egzamin :) podpowiem ci fajny patent - jak będziesz robiła dobrze rączką swojemu facetowi, napluj na wnętrze dłoni i rób ruchy, jakbyś masowała główkę penisa i wmasowywała w niego tę ślinę. Potem po prostu nachyl się nad k*****m i napluj wprost na niego, rozcieraj ślinkę po całej długości, nawet na jajeczkach :-). zobaczysz, że mu się spodoba. jeśli chodzi o hiszpana, to ja zawsze najpierw biorę k***ska do buzi, a potem pluję między cycki. poslizg jest, jest fajnie.

Naplujesz mi na k****a? A potem dasz cyce do p********a?

My z Żoną pierwszego Hiszpana robiliśmy na "sline" ;) - dało radę i było wręcz z***biscie :) Ż leżała ja nad i zaczęła zabawę ;) Ja czasem podsuwalem Jej głowe ze chwyciłam "GO" Pózniej kupiliśmy żel i tez było super ;) Z żelem Ż mówiła ze było lepiej Mi rownież

Ja robie to czesto.maz ma bzika na punkcie piersi