Dlaczego pulpety wyszły twarde?

Gotowałam dzis pulpety w sosie pomidorowym, ale wyszły jakieś takie twardawe. Do mięsa mielonego dodałam cebulę i przyprawy (nie dodawałam bułki ani jajka ale nie było ich w przepisie), wymieszałam dokładnie ręką i małe pulpety podsmażyłam na tłuszczu (dość porządnie- na brązowo), wyjęłam, zrobiłam sos pomidorowy i wrzuciłam pulpety do sosu, po czym dusiłam ok 30 minut. No i nie wiem- coś zrobiłam źle? Może za długo, albo właśnie zbyt krótko dusiłam?

Moim zdaniem to dlatego że nie dałaś bułki, zawsze bułka i bułka tarta chłonie wodę i przez to pulpety są miękkie.

mięso mielone , jajko ,przyprawy, troszkę drobniutko cebulki /żeby dzieciaki nie wyczuły/, namoczona bułka i .........łyżka majonezu /wg Magdy Gessler/ może i nie zdrowo ale za to jak smacznie. pulpeciki robię malutkie mniej więcej jak mały orzech włoski, obtaczam w mące i smaże na rumiano. w tym czasie w rondelku robię sos pomidorowy i wrzucam do niego podsmażone pulpeciki, trochę razem duszę ale nie długo 5-8 min wystarczy przecież klopsik są małe a już były smażone więc naprawdę nie potrzeba długo dusić, w tym czasie one przejdą smakiem pomidorowym i dopiero wtedy zaprawiam sosik żeby był gęsty

wyszly twarde dlatego, ze najpierw przesuszylas smazeniem, a potem za flugo gotowalas. najlepiej wrzucic na wrzacy sos i nie podsmazac - prosciej i zdrowiej :)

Wysmażyłaś je na skwarka, przez co wszystkie soki odeszły, pozostało zbite, skurczone, twarde mięso. Ja pulpety podsmażam leciutko, albo wcale.

Dziękuję za odpowiedzi :) A polecony przepis na pewno wypróbuję :) Wychodzi więc na to, że bułki zabrakło. A propos wrzucenia od razu do sosu- nawet chciałam tak zrobic ale bałam się, że później będą surowe w środku, ale jeśli nie to też tak spróbuję następnym razem

absolutnie nie bedzie surowe :) ja robie pulpeciki dosc male, takie o srednicy kolo 4cm. i gotuje je (na wolnym ogniu, zeby sie wszystko nie rozwalilo) w sosie pomidorowym 15-20 minut. 30 to juz gora. nie martw sie o takie sprawy, jak surowe mieso w srodku, tylko zasiegnij wiedzy ile trzeba gotowac, zeby nie bylo surowe :) bulki w twoich pulpetach nie zabraklo - bulka je najwyzej popsuje. po co marnowac dobry smak miesa bezsmakowa i bezwartosciowa bulka? daj za to ziola, mozesz dac odrobine jogurtu, swieza pietruszke ....

a jak robicie sos pomidorowy do pulpetów?

jak kazdy inny - posmazyc cebule z czosnkiem, wlac w to puszke pomidorow, zagotowac i klasc na to pulpeciki. to taki typowy sos do makaronu, a la wloski. pulpeciki najlepiej z wolowiny. albo z indyka. tylko trzeba je dobrze przyprawic. do sosu tez ziola :)

JA sos zrobiłam tak jak na spaghetti: smażona cebulka, czosnek, pomidory z puszki. A pulpeciki to mięso mielone wieprzowe- takie miałam, dorzuciłam startą cebulkę surową, dodałam natkę pietruszki, majeranek, oregano, bazylię i cząber, sól, pieprz i paprykę.

tajemniczo- widzę mamy ten sam przepis na sos ;) Następnym razem ugotuję w sosie. No i może inny rodzaj mięsa wezmę

rarra, oj jak podalas w ostatnim wpisie jakie przyprawy dodalas to az mi wlosy deba stanely...wiesz co jest najlepsze w gotowaniu ...prostota...majeranek gryzie sie z oregano, a oregano z czabrem itd...nastepnym raem sprobuj wedlug swojego smaku dac jedna lub dwie przyprawy z takich mocnych jak wymienilas. Ja tez nie daje bulki, choc podobno wlasnie nasiaka woda i daje wilgotnosc do pulpecika, lazdy ma swoj przepis a u ciebie metoda prob i bledow powstanie twoj wlasny przepis na pulpety..ja np robie mielone kotleciki z pieczarkami, a cebulcke tre na miazge na tarce, bo nienawidze jak mi zgrzyta w zebach, a za to dodaje kulka zabkow czosnku tez startego na tarce...kazdy ma swoje sposoby, zycze udanego gotowania...

No fakt, wrzuciłam wszystkie moje ulubione przyprawy, ale nawet ok były w smaku :) Uwielbiam pietruszkę, majeranek i cząber (oregano i bazylię dodałam ze względu na włoski sos) :P

majeranek , oregano, bazylia i czomber to sa bardzo silne przyprawy o prowadzacym smaku...nie powinno sie ich zbytnio mieszac. Ja mam taka manie w kuchni ,ze zawsze dodaje duzo majeranku i czosnku, i wiem ,ze czasami psuje mi to smak....

i jeszcze kiedys zrobilam blad i sie juz nauczylam , ze czerwona slodka papryka tez bardzo zlepia i wysusza mielone mieso

Ja robię pulpety z biała kapusta i kaszka manna. Pyszne:)

mmas- Nie chwal się tylko podziel się przepisem :) Hmmm pulpety faktycznie były bardzo aromatyczne ;) No może przesadziłam troszkę w mej fantazji kulinarnej...

Więc tak: 1 kg mielonego, 1 kg kapusty białej, 3 jajka, 1 szklanka kaszki,do smaku: sól, pieprz, vegeta, cebula. Do mięsa dodajemy drobno poszatkowana kapustę i resztę składników.mieszamy, ugniatamy. Formujemy pulpety i obtaczamy w krupczatce.smażymy z dwóch stron na delikatny rumień.przekładamy do brytfanny. W kubku mieszamy kostkę rosołową, trochę keczupu i koncentratu. Zapiekany w piekarniku

Więc tak: 1 kg mielonego, 1 kg kapusty białej, 3 jajka, 1 szklanka kaszki,do smaku: sól, pieprz, vegeta, cebula. Do mięsa dodajemy drobno poszatkowana kapustę i resztę składników.mieszamy, ugniatamy. Formujemy pulpety i obtaczamy w krupczatce.smażymy z dwóch stron na delikatny rumień.przekładamy do brytfanny. W kubku mieszamy kostkę rosołową, trochę keczupu i koncentratu.zalewany pulpety,dodajemy trochę wody.Zapiekany w piekarniku

Zapiekany godzinę w 150 stopniach

arpad17- a ty mielone z pieczarkami robisz tak, ze do miesa dajesz surowe pieczarki, czy przysmażone? A czosnek też uwieeelbiam więc następnym razem spróbuję dodać (mam nadzieję, że się nie przypali?) mmaass- brzmi całkiem ciekawie. Zrobię najpierw z połowy porcji, bo chyba z kilograma dużo wychodzi. Tak się tylko zastanawiam czy pulpeciki nie rozpadają sie przez kapustę? Łatwo je formować? Trochę tylko zmodyfikuję Twój przepis- zamiast keczupu z kostką dam normalny sos pomidorowy. Fajnie, że mam kilka nowych inspiracji :) Dopiero uczę się gotować (młoda mężatka), spaghetti już nam się przejadło, kotlety mielone też, więc mogę popróbować czegoś nowego.

Tak z kg dużo wychodzi. Ja mam duża rodzinę i wszyscy je lubią. Najważniejsze, żeby kapusta była bardzo drobna. Nie rozpadają się. Smakują coś podobnie do gołąbków.

ja nie lubie typowych mielonych , bo mnie od nich mdli na sam zapach o dlatego kombinuje....cebule i czosnek tre na tarce na puszek , nie na zadne kawaleczki, doslownie papka-puszek wychodzi, a pieczarki surowe tez tre na tarce na malusienkie paseczki-kawaleczki, do tego dodaje sol, 1-2 jajka zalezy jaka ilosc miesa i pieczarek, nie dodaje bulki tylko 1 lyzeczke papryki slodkiej . Ja robie na dwie osoby na dwa dni, to tak ok 500-600 gram miesa do tego pieczarki, ostatnio dalam chyba z 15 sztuk,a czosnek sie nie spali jak bedzie puszek a nie kawalki. Probowalam na rozne sposoby robic , nawet z oregano, raz z majerankiem, i mi nie smakowaly, wiec zostaje przy tej soli i czosku i cebuli, staram sie robic z mieszanego miesa, wolowina i kurczak, nigdy nie robie z wieprzowiny , bo nie jadam. Wychodza mi palce lizac. A jak mam ochote to na drugi dzien wrzucam do garnuszka z goraca woda, dodaje znowu czosnek, cebulke i suszonego grzybka, sol i troszke mieszanki pieprzu lubie 4 kolory, ma inny smak. i gotowe.

o kurcze z kapusta hhyyymmm brzmi smakowicie, a kaszka jaka manna ? ooo fajny przepis sprobuje...

Tak, kaszka manna

a ja np. nigdy nie robilam pierogow i mam zamiar teraz pierwszy raz zrobic, nigdy tez nie robilam golabkow.....

Aha. Teraz mi się przypomniało, że zamiast białej kapusty można dodać pekińska

Oregano to nic innego, jak dziki majeranek.

błędy! Pulpety: 1 kg mięsa 3łyżki kaszy manny 2 jajka 1 starta na drobnych oczkach cebula(mała) 2-3 ząbki czosnku przeciśnięta przez praskę sól pieprz Mięsną masę dokładnie wyrobić,wykonać pulpety wielkości orzecha włoskiego i gotować je w niezbyt dużej ilości wrzątku na bardzo maleńkim ogniu - tak ok 25 minut.Po tym czasie pulpety wyjąć a na bazie,w której się gotowały zrobić sos,dodając przecier lub przetarte pomidory,doprawić sos solą,pieprzem i oregano.

Zgadza się. Doczytałam się w książce z kuchnią włoską, że można je stosować zamiennie, choć dla mnie smak jest zupełnie inny. Nie wyobrażam sobie pizzy z majerankiem. :o Fajne przepisy, chętnie poeksperymentuję z mielonym i klopsami, bo już dawno nie jadłam. :)