Zadzwoniłam do przychodni zapisać dzieci na bilans i usłyszałam, że............

nie ma takiej potrzeby :o Mam córkę 4 lata i syna 2 lata. Akurat 2bilanse załatwić chciałam za jednym zamachem. Usłyszałam, że na szczepienia i z chorobą to tak, ale na bilans nie ma potrzeby, do widzenia! Myślałam, że to konieczne badania? Chodzicie na bilanse ?

owszem chodzę i nie ma z tym kłopotu

No własnie...jak trzeba kasę trzepnąć na szczepioneczce to potrafią zadzwonić...ale jak bilans trzeba zrobić to już mają w dupci!!!! Ja sama się na bilanse wpraszałam.....

Czyli nie jest obowiązkowy :o ?

obowiązkowy chyba nie ale wg mnie powinno sie go wykonywać, żeby zobaczyc jak się dziecko rozwija itp

a możecie dokładniej napisać co to jest ten bilans? Mi w przychodni nikt nie wspominał o nim, ale może dlatego, że mam małe dziecko, 4 mce

pewnie ze nie jest obowiazkowy....

oczywiscie, że chodzenie na bilanse to obowiazek

Starszemu dziecku robiłam ten bilans jak miał 2 lata, ale nie pomogło mi to sprawdzić czy dobrze się rozwija... NIC PODCZAS TEJ WIZYTY NIE ROBIONO, o coś tam pani zapytała i tyle, ale mimo to chciałam iść znów, ale mnie olano :o:o:o

Alez oczywiście, że to obowiązek :o:o:o:o Potem jak dziecko ci idzie do 1. klasy musisz mieć zaświadczenie od lekarza o wszystkich przebytych bilansach :o:o:o u mnie nie ma z tym problemu, jak raz zapomniałam o bil. 4latka przysłali mi list upominający z przychodni. spławili Cię autorko i to w bezczelny sposób.

pracuje w przychodni i oswiece was- bilanse nie sa obowiazkowe....

U nas bilans jest obowiazkowy. A co do wykrywania nieprawidlowosci, to mamy takiego lekarza co spojrzy dziecku na oczy i nos- bez zagladania i stwierdza 3ci migdał :) Ogólnie wykrywa wiele chorób- jest swietny ;) Wiec jak dziecko nie choruje, to do niego warto na taki bilans pójsć ;)

do pani z przychodni - jasne, nie są obowiązkowe :D tylko potem niezły zonk, jak przy rekrutacji do szkoły obowiązkowe jest zaświadczenie o przebytym bilansie z tymi przepisami to tak, jak z tym, że dzieci do 18 r.ż. są ubezpieczone przez państwo - jaaaaasne :D A spróbuj tylk pojechać z takim dzieciakiem do szpitala czy zapisać się do przychodni

serisa zobacz cz w ksiązeczce nie masz rubryczki do bilansu, to sa ogólne badania, rozwojowe itp

buhahhahaha sadzicie trzy po trzy, że bez zaświadczenia o bilansie nie przyjmą dziecka do szkoły?! większych bzdetów nie słyszałam. Obowiązek ma szkoła przyjąc dziecko do 1 klasy! bez żadnej łaski i zaświadczeń o bilansach!

acidolak, nie sa,doczytaj rozporzadzenia ministra zdrowia w tym temacie a co do tej rekrutacji do szkoly to wybacz, ale co...wg ciebie nie przyjma dziecka do OBOWIAZKOWEJ podstawowki bo nie mialo bilansu np. 2-latka...hahah, dobre:D

acidolak bejbii ja czesto bywałam z dzieckiem w szpitalach, jak miałam ubezpiecznie to pokazywałam, to chodzi o to kto płaci za leczenia dziecka, czy państwo czy NFZ. Jesli nie masz ubezpieczenia mówisz a oni wpisują to w dokumentach i dziecko jest normalnie przyjmowane

Warto robić bilans. Ja byłam z córką jak miała 2 lata i jeszcze dobrze nie mówiła i wyszło ok. Poszłam z nią na bilans 4ro latka i jak zaczęła jej badać wzrok, to po zakryciu lewego oka powiedziała wszystko, jak zakryła prawe - nie powiedziała nic. Więc szybko okulista itd i wyszło, że w prawym oku ma wadę +3,75 !!! Masakra. Na szczęście lewe zdrowe. Najgorsze jest to, że przez te cztery lata nie było żadnych sygnałów.

W lewym oku ma wadę.

Chcialam umowic dziecko na bilans 2-latka i mila pani poinformowala mnie, ze bilansow 2 i 4-latkow nie robia. Dziecko jakis czas pozniej dostalo wysypki, wiec poszlam do pediatry i poprosilam o bilans przy okazji -pani doktor powiedziala, ze nie robia bilansow, spojrzala na dziecko, ze wyglada normalnie, ladnie mowi i stwierdzila, ze bilans robia jedynie wtedy, gdy matka ma jakies podejrzenia co do nieprawidlowosci rozwoju dziecka. Zreszta w sumie zwazyc dziecko i zmierzyc kazdy potrafi i zweryfikowac wyniki na siatce centylowej, czy sprawdzic stan uzebienia i czy ma prawidlowa postawe.

morelowy-nie bylo sygnalow? Ja mam wade wzroku-rozna w obu oczach i moja mama sama, jak mialam 20 m-cy zauwazyla, ze cos jest nie tak, do tego zaczelam nieco zezowac (bo wytezalam bardziej to oczko, ktore widzialo lepiej) i na bilansie 2-latka juz bylam w okularach.

ja tam od razu wykupiłam synkowi prywatny abonament medyczny uważam, że lepiej chronić dziecko już od narodzin a nie narażać na państwową służbę zdrowia teraz mamy pakiet w Lux Medzie i jesteśmy spokojni.

w lux medzie mozńa zamawiaić wizyty online, gdzie szybko mozńa sobei ogranąć wizytę u lekrza, mają portal pacjenta i w ten sposób szybciej można się umóić do lekarza.

ja sobie zawsze podglądam wyniki badań przez ten portal do tego umawiam wizyty tak jest szybciej i wygodniej.

ja uważam, że lux med daje spore możliwości dla swoich pacjentów ten portal pacjenta to super opcja, szybko można się umawiać do specjalistów i odebrać wyniki badań online, a to jest bardzo szybka opcja.