Brak kasy a zaproszenie na święta?Co robić

W tym roku znelsimy sie w trudnej sytuacji finansowej.Po oplatach nie za duzo kasy nam zostalo. Dostalismy zaproszenie na swieta do rodzicow partnera. I tak glupio jechac bez niczego. Oni maja zwyzczaj ze robia sobie prezenty a mi nic nie bedziemy miec. Bardzo zle sie z tym czuje. Mam 2 opcje ale zostac w domu i zrobic skromne swieta,mam na to przeznaczone 100zł. albo pojechac do rodzciow partnera i te 100zł przeznaczymy na bilet. Co byscie zrobili w tej sytuacji??

to zalezy czy rodzice twojego partnera znaja wasza sytuacje i zrozumija jesli pojedziecie bez prezentow sle jednak sie zjawicie. jesli mieli by wam to wypominac albo krzywo patrzec to lepiej zostancie w domu u siebie.

znaja nasza sytuacje ale bede sie niezrecznie czuła.

to w takim razie grzecznie podziekuj i swieta zrobcie sobie w domu. dasz rade skromnie za te 100 zl. ja bym tak zrobila

widze jak M. sie martwi bo on chce jechac a ja nie.

nie zosteje wam nic innego jak szczera rozmowa. powiedz mu ze bedziesz sie zle czula jak pojedziecie bez prezentow. a z drugiej strony rodzina meza powinna zrozumiec ze w tej chwili nie dacie rady ich obdarowac. przeciez sie nie zapozyczycie

to zależy jakich masz teściów. Masz z nimi dobre relacje? Jeśli tak, porozmawiajcie z nimi, przedstawcie swoją sytuację i jedźcie. Prezenty są sprawą drugorzędową. Niewykluczone że Wasza obecność będzie dla teściów najpiękniejszym prezentem. Powodzenia :).

w zeszlym roku nie mialam takiego dylematu. dla kazdego cos bylo.

jedzimy do nich kilka razy do roku. tescie sa ok.

jeśli są ok, to bądźcie z nimi szczerzy. Co masz do stracenia...

raz jesteś na wozie, innym razem pod wozem. A takie święta tylko raz w roku. Atmosfera jest ważna.

to coś jeszcze zostało do omówienia po poprzednim temacie?

savoir vivre niegrzecznie jest jechać z prezentem ! obrazisz gospodarzy.Obowiązek prezentów spada na gospodarzy więc nic się nie martw czy głupio czy nie głupio

U nas w tym roku też święta, wigilia wspólna, co roku robiliśmy sobie prezenty po około 50 zł, ale że mi za miesiąc kończy się macierzyńskie i będziemy mieli tylko pensję męże to stwierdziłam, że w tym roku z prezentów rezygnujemy (50 zł x 5 osób to jednak nie mało), poinformowałam o tym rodzinę i jakoś nikt problemów nie robił. Porozmawiaj z rodziną, święta to nie tylko prezenty, powinni to zrozumieć.

zrob cos recznie np z ciasta solnego jakies figorki

pieniadze nie sa najwazniejsze - jedz do rodziny

cale 100 zl na bilety??? jesli nie cala 100, to fajnie bybyło jakbyscie kupili dobre winko, kilka jakis slodyczy, mozna znalezc naprawde tanio, zapakowac w przezroczysty ozdobny papier kokardka i już!.

hmmciazkasprawaaaaa- swietny pomysł zapodałaś! autorko rzeczywiście ładnie bybyło jakbyście rodzicom wręczyli tak ogólnie winko i jakieś słodycze lub winko i jakaś duża bombonierka! taki ładny gest a niedrogo. Wczesniej kazalabym partnerowi zadzownic do swoich rodzicow i szczerze powiedziec, ze dziekujecie za zaproszenie jest Wam niezmiernie miło ale wasze fundusze nie pozwalaja na zrobienie prezentow... i ze macie tylko drobnostke dla nich.

A moze rodzice dlatego ich zaprosili, bo znają ich sytuacje.