moje dziecko (16miesięcy) od tygodnia je na śniadanie wędzoną kiełbasę

od tygodnia chodzę na kurs prawa jazdy i codziennie córka zostaje z moją mamą i dzisiaj miałam wolne miałam tylko do załatwienia jedną sprawę i mama miała dać jej śniadanie (tosta z masłem i dzemem ) a ja wchodzę do domu i córka je swojską wędzoną kiełbasę i mama codziennie daję jej tą kiełbasę na śniadanie ok jest swoja ze swojej świni nie nafaszerowana bóg wie czym tylko naturalne przyprawy ale dzieś czytałam że wędzone jest nie zdrowe dla dorosłego a co mówić dla tak małego dziecka i się zezłościłam... ale z drugiej strony w sklepach jest praktycznie wszystko wędzone przynajmniej w moich okolicach trudno jest kupić coś nie wędzonego jak już to coś co wgl nie miało wspólnego z męsem np jakaś szynka z indyka za 12 zł ;/ więc czy wy dajecie swoim dzieciom taką kiełbasę ? albo wędzoną swoją szynkę ? moja mama dawała mi ją ja yłam taka mała i puki co nic mi nie jest wiosenek już kilka przeżyłam :)

moze i niezbyt zdrowe jak od tygodnia dzien w dzien ja je ale nie umrze raczej od tego;) a mamie poprostu powiedz ze nie i koniec jak Ci to nieodpowiada:)

Mój 15 miesieczny synek również jadł wędzoną kiełbasę i szynkę, moźe nie codziennie i nie w dużych ilościach ale jadł. po paru plasterkach nic dziecku nie bedzie.

trzeba było wczesniej z mamą porozmawiac na temat tego co twoje dziecko ma jesc a moze matka nie wiedziała a ty juz pretensje masz,ciesz sie ze kobieta ci z dzieckiem zostaje.

by była jakby była malowana płynem wędzarnianym, czy jak to się zwie i z wędzeniem nie miała nic wspólnego. więc się nie martw. W żywności dostępnej w sklepie jest dużo więcej innych gównianych składników, także swojska wędzonka to samo zdrowie :) lepsze niż jakies skrobie modyfikowane i od groma E.