no witam, jest tu może ktoś? chetnie z kims porozmawiam

winko dobre, ale z kobietą wieczorem, ehh kiedy ja ostatnio tak spedzalem wieczór

popieram z tym piwem. jest gorzkie

piwko jest dobre, dziewczyny.. o czym wy gadacie:)

Chetnie sie przylacze, jezeli jakis konkretny temat wyplynie :)

Wizjoner ty pijesz a ja tu ćwicze, katuję się jestem o krok od szpagatu ale jeszcze nie dziś a Tobie mięsień piwny rośnie

co to znaczy konkretny temat . Rzuć pomysł a chętnie się dołączę.

Moze ten wieczor przy winie z kobieta byla dawno przez to piwko właśnie?

słowianka, nie wiesz o czym pisziesz, wierz mi :)

o Dzięki za olewkę:-) Spadam z tego wątku:-)

nees, nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma? rownie dobrze moglbym napisac, ze twoj problem (jakikolwiek..) jest związany z twoim imieniem ?

wierna zasadom, zostan :) napisz cos o sobie

Sama nie wiem, dlaetego chcialam na doczepke :P

pij, smacznego dopiero wtorek, do soboty tak daleko

Jezeli komus imie kasia sie nie podoba trudno;) Ja po prostu nie znosze jak facet smierdzi piwem ot co.

white, Ty kobieta;d? myslalem po nicku ze facet heh słowianka, wierz mi , mam wiecej treningow i samego w sobie sportu przez miesiac, niż Ty za przeproszeniem przez rok :)

A co trenujesz?

:)

Tak wizjoneer, kobieta :) to o czym chcesz porozmawiac? Moze ty nam na poczatek cos o sobie powiedz, jako ze jestes zalozycielem tego watku :)

i zaczynasz być złośliwy i odważny w gębie, a to dzięki niemu pewnie

Dzisiaj bylam w kinie, i siedzialam kolo jakiegos chlopaka, smierdzial ale nie piwem tylko brudem! to dopiero jest obrzydliwe... ale on smierdzial, masacra...

piękna.. to nie jest zlosliwosc, tylko stwierdzenie faktu wykreowalas sie ze jestes niewiadomo jaką sportmanką , ze gardzisz piwem i jednoczesnie dalas mi do zrozumienia, ze ja jestem przeciwienstwem a wiec ci odpowiadam, trenuje wyczynowo od 11 roku zycia (mam 24..), ide w ciemno, ze nikt z tego forum nie jest bardziej zwiazany ze sportem niz ja.. ale nie chcialem o tym gadac, ty to wywolalas

biała.. na czym bylas? sama? :)

witam, to ja tez sie dolacze bo wlasnie winko spijam:)

nie o to mi chodziło - głupio wyszło, tylko widzisz katuję się, jestem na diecie od 5 miesięcy, też napiłabym się czegoś kalorycznego i wsciekam się że nie mogę, ale wolałabym czystą

wizjoner, co trenujesz

no to napij sie.. nic Ci to nie zaszkodzi, nie jestes profesjonalistka zapewne, ktora miala by startowac na mrs olympia, kobieto.. troszke luzu :)

no to spadam bo nic ciekawego....nienawidze piwa

Na Hobbicie :) z kolezanka, ale ten koles kolo mnie wymiatal, bo nie tylko smierdzial ale i dziwnie sie zachowywal, haha dawno sie tak nie usmialam. A zapewnie sami wiecie jak to jest jak smiac sie nie mozna, a sie bardzo chce... :D

wiesz co moze faktycznie gadka pójdzie lepiej

pochwal sie jak film bo tez sie wybieram :)