Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piter88

Nie odpisuje na smsy

Polecane posty

Gość piter88

Jestem z panną 8 miesiecy i czuje ze zaczyna ze mną grac w jakies gierki. Nie spotykamy sie codziennie bo nie mamy w tej chwili na to czasu, akurat ja koncze szkołe, pracuje, ona tak samo. Na poczatku zasypywała mnie gradem smsow, az mnie to meczyło, ale nigdy jej tego nie powiedziałem tylko twardo odpisywałem na smsy typu : Jem to i to, tesknie bardzo po 3 razy dziennie. Ostatnio nastała z jej strony cisza tak bez powodu, wiec pisze raz, drugi, na drugi dzien dzwonie i cisza, az zaczałem sie martwic ... nagle po 2 dniach pisze : Czesc kochanie ;* Co tam słychac ? Spotkamy sie ? Wymienilismy chyba wtedy z 10 smsow, spotkalismy sie i było dobrze jak zwykle, jakby nic sie nie stało. Powiedziała ze ostatnio miała tak duzo zajec ze nie miała do niczego głowy... umowilismy sie na drugi dzien i cisza z jej strony. Pisze do niej czy wpasc po nią tak jak sie umowilismy, a ona po 2 godzinach pisze, że wypadło jej cos waznego i przeprasza. Wkurzyłem sie i przestałem pisac bo ile mozna, dzisiaj po 2 dniach znowu wieczorem pisze: Czesc misiu ;* Tesknie. Kiedy sie spotkamy ??? Czasem sie zdarzało ze nie pisalismy do siebie dzien, max dwa, ale nigdy nie zdarzyło sie zebym jej nie odpisał, dla mnie to zwykły brak kultury. Ja tez nie jestem zwolennikiem 100 smsow dziennie rodem z gimbazy, ale czasem zapytam z czystej tesknoty i ciekawosci : Czy wszystko dobrze ? Nawet głupie "Tak kochanie, pozdrawiam" by mnie zadowoliło. Powiem wam szczerze ze zaczyna mnie to mocno irytowac, bo jestem praktycznie pewien, że prowadzi jakies gierki zebym myslał czemu to wielka dama do mnie nie pisze, ale mimo ze mi sie bardzo podoba, to z drugiej strony tak mnie drazni, ze zaczynam do niej czuc jakis wstret i to taki ze mysle zeby ją rzucic i to w bolesny dla niej sposob tzn. znowu sie spotkac, zeby było fajnie i miło i na koncu powiedziec ze to koniec. Co myslicie ? Dziecinada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nyquist
możesz tak zrobić, ale upewnij się najpierw, że jest tak jak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piter88
Tzn, ze jak jest ??? Bo to ze nie jest normalnie to juz wiem, tylko zastanawiam sie nad powodem i nie przychodzi mi nic innego jak gra z jej strony. Zeby miała jakiegos gacha to pewnie by sie nie odzywała tylko byłoby jej to na reke ze sie nie odzywam, bo moze przez moj honor i dume sprawa by ucichła, ale najpierw jest super, pozniej 2 dni sie nie odzywa i znowu jest jak zwykle. Mecz mnie to bo ja nie jestem gimnazjalistą zeby robic takie podchody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nyquist
może chce mieć Was dwóch, dzieli czas co 2 dni. Jeśli nie widzisz sensownych powodów jej zachowania i nie jest to duży wysiłek, możesz ją zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piter88
No nie chce mi sie wierzyc, zeby była az tak bezczelna, pamietam ze na początku znajomosci powiedziałem jej, ze jezeli bedzie sie czuła ze mną zle niech mowi mi prawde, zostawie ją w spokoju, ostatnio przypomniałem jej te słowa, a ona dalej brnie ze teskni, ze chce sie spotykac i odwala takie cyrki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nyquist
a ile to trwa już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze najzwyczajniej
ma duzo zajec a ty robisz problemy o jakies smsy,piszesz ze nie jestes gimnazjalista,ok,ale zachowujesz sie jak gimnazjalista.daj zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rika546515
Sam sposób w jaki to opisujesz jest beznadziejny. To związek, a Ty zachowujesz się jak jakiś gracz i w tym momencie zastanawiasz się czy na pewno wygrasz. Nie wiesz co ona zrobi więc chcesz uprzedzić fakty i z góry jej dokopać. Ty jej nie kochasz. Ty prowadzić jakieś gierki, martwisz się, żeby nie zrobiła Ci krzywdy, więc sam ją skrzywdzisz. "Wielka dama" ?! to jest Twoja dziewczyna, słabo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piter88
Napisze Co tam słychac ran na dzien, czy dwa ??? To tak duzo ??? Jak mowilem zdarzało nam sie juz nie odzywac dzien, dwa, ale gdy juz sie odezwała zawsze odpisałem, a ona nie bedzie odpisywac 2 dni, a pozniej jakby nigdy nic napisze słodziutkiego smska do swojego misiaczka. U mnie w pracy ludzie rozmawiają z żonkami po 5 razy dziennie, mimo ze znają sie po 10 lat. Szczegolnie ze był taki czas kiedy sama obsypywała mnie smsami ze nie nadązałem oczysczac skrzynki, a teraz nagle zwrot o 180 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nyquist
No ok, ale jeśli ona naprawdę jest na etapie "testowania" go, od jakiegoś czasu gra mu na nerwach, człowiek miał prawo popatrzyć na sprawę od zewnątrz zamiast przez pryzmat "wielkiej miłości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nyquist
Albo ma jakiś problem i potrzebuje byś sama raz na trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piter88
Ja wszystko rozumiem, tylko nie raz prosiłem o zwykłą szczerosc ... powiedziałem jej, ze jezeli bedzie sie czuła ze mną zle, niech mi to powie, nie bede sie narzucał ... ale widze, ze albo ciezko jej to wydusic, albo najzwyczajniej w swiecie czuła co czuje, tylko gra, zebym ciagle o niej myslał, czemu nie odpisuje, jaki jest tego powod itd. Przy nastepnym spotkaniu wprost spytam o co chodzi, jezeli nie przedstawi zadnego konkretnego powodu, tylko ze duzo pracuje, jest zmeczona itd. niestety bede musiał sie powaznie zastanowic nad ciagnieciem tej znajomosci, bo jeden dzien pisze pol dnia i nie jest zmeczona, a pozniej 2 dni cisza i nawet nie odezwie sie ze zyje i wszystko dobrze. Jestem zmeczony tą zabawą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rika546515
Dlaczego to tak bardzo Ci nie pasuje. Ciesz się, że nie robi z siebie kobiety bluszcz co ciągle zadręcza swojego faceta i chce wiecej i wiecej uwagi. Jak się nie odzywa to odbierz to jako dzień wolny od niej, zatesknij, mowia ze milosc jest jak maslo - trochę chłodu dodaje świeżości. To tylko 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuj jak ja nienawidze
smsow, malo,ze nie odpisuje, to nawet nie chce mi sie czytac, moze i ona tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×