Mam dosc swojego zycia,niepotrzebnie sie rodzilam

Jestem samotna,niepelnosprawna umiarkowany st.,bojazliwa,bez pracy,bez znajomych,z depresja i poczuciem ze nic dobrego mnie w zyciu nie czeka:(

nie martwt sie ja tez nie mam lepiej moze inne problemy troszku podobne ale tez mam dosc ...najgorsze jest to ze nie mam nikogo komu moge zaufac i wypłakac na ramieniu..

Czego oczekujesz?

trzba miec nadzieje wiesz ze sie kiedy uda nie moze byc zawsze zle przeciez ,zycze ci wszystkiego dobrego aby cie szczescie sptkałoooo i zebys byla szczesliwa mysle ze tak bedzie trzeba miec wiare i nadzieje pozdrawiam

wrzuć się na sympatię

przeciez z kazdym rokiem jest gorzej w moim zyciu a zaden nie zechce kaleki

Sama sobie wmawiasz, że żaden Cię nie zechce, tak działa depresja, ja przechodziłem przez ten stan no może jeszcze przechodzę, ale to nie o mnie temat. Chodzi o to, żebyś zaczęła coś robić ze swoim życiem, jeśli to możliwe, czyli działać w jakimś kierunku np szukać pracy (wiem jest bezrobocie) jeśli możesz pracować. Napisz co byś chciała, jakie masz cele w życiu.

Nie mów tak. To nie prawda jeśli tylko otworzysz swe serce dla kogoś to ta osoba cie pokocha. A to że jesteś niepełnosprawna to nic nie znaczy najważniejsze jest to jakie masz serce i czy umiesz kochać.

zaden normalny facet nie wezmie takiej jak ja:o faceci to nie siostry milosierdzia,swoja droga oni to wzrokowcy,plany?nie planuje nic,codziennie marze o tym zebym juz dluzej sie nie meczyla,dzieci miec nie moge zreszta wiec jestem bezwartosciowa

To inaczej co planowałeś, jakie masz marzenia?

Miało być "planowałaś" zła literka,

j.w

nie mam planow i marzen bo one i tak sie nigdy nie spelnialy,mam za to 28 lat i juz zero zludzen

zgrabna, uprzejma, mila, inteligentna, nie jestem kaleka w zadnym stopniu, moge miec dzieci i co? tez jestem sama. bo faceci maja przy mnie kompleksy.

jesteś dziewicą ? co ci jest ?

A ja mam gdzies facetow,moje kalectwo zniszczylo mi zycie

Jak można nie mieć marzeń? W to nie wierzę każdy ma marzenia. By się coś spełniło to powiem szczerze musisz zacząć działać (wiem jak to brzmi jak się ma depresję więc nie pisz, że nie rozumiem tego). Fakt nie wszystkie marzenia się spełniają.

Wozek mi jest:o

nie mam marzen przykro mi

to zjebanie, a sexu ci trzeba ?

Mam takie dni ze chcialabym juz zasnac i nigdy sie nie obudzic

To inaczej co robisz na codzień i co byś chciała zmienić (wiem chcesz być zdrowa)? Chodzisz na rehabilitgację jakąś czy to utrata nóg, że potrzebujesz wózka? Masz jakieś zainteresowania? Tylko nie pisz, że cię nic nie interesuje.

Nie chodze na zadne cwiczenia,mam to w dupie nic mi nie pomoze bo taka jestem od wypadku w mlodosci

Od kilku lat spedzam dnie na kompie lub spie i tv rzadko wychodze za duzo z tym zachodu i mam dosc proszenia sie innych,zima tez niebezpiecznie

Czyli jaka? Rozumiem, że zrezygnowana? Masz jakieś hobby? Cokolwiek z czego czerpiesz radość?

Nie

a jestes gruba?

Zanim doszło do utraty zdrowia interesowałaś się czymkolwiek?

Nie pamietam mialam 15 lat wtedy

To inaczej czego oczekujesz po tym temacie? Po coś jednak piszesz, więc jaki masz cel?