jestem przeszczesliwa:d

wlasnie wrocilam od poloznej jestem przeszczesliwa bede miala CC jupiiiii:P

cinquecento?!

gratulacje .

cesarskie ciecie :D

a czemu chcesz mieć cc?

bo pierwszy porod mialam zakonczony próżnociagiem rozwarcie na trzy palce jedynie bylo wiec lekarz musial mnie nacinac i wyciagac dziecko proznociagiem. Straszny bol pozszywanego krocza dyskomfort przy siadaniu na krzesle przez pare tygodni nie mowiac juz o zyciu intymnym masakra.

a oprócz przyjemniejszych wrazen podczas porodu to wiesz że będzie gorzej bolało%jak znieczulenie zejdzie i ruszyć się ciężko jak sźew ciągnie:)?

Ah:))))

Ja jestem zwolennikiem sn ale p takich przebojach to chyba też błagałabym o cc

LODZIA.. co tak wzdychasz:)?

lekarz może nieco ciaśniej zszyć i jest potem radocha dla faceta

własnie mnie tak pozszywał jakis pakistańczyk ze przez pol roku nie moglam kochac sie z mezem strasznyy bollllllllllllllll

super gratuluje:):)ja tez chce cc, w ogole ja preferuje tylko i wylacznie cc:)

Jakbym kiedyś zaszła, to na 100% mam CC. :D

porod sn jest dla mnie upkarzajacy

E tam, marudzisz. Piękne wydarzenie podobno, a podobno nic co ludzie i tak dalej.

ja mieszkam w uk kiedy pierwszy raz zaszlam w ciaze polozna na pierwszej wizycie zapytala mnie czy chce rodzic w domu czy chce rodzic w basenie czy chce w szpitalu czy chce CC zdecydowalam w szpitalu naturalnie gdybym wiedziala co mnie czeka nigdy bym sie nie zgodzila ale teraz juz nie bylam taka glupia od razu od wejscia krzyczalam chce CC i bez problemu

moze postapilam zle i bede tego zalowac bardzo dlugo ale bede miala porownanie co jest gorsze czy sn czy cc

No wiesz, poród to poród. Mamełe mi mówiła, że nic fajnego. Zresztą po jej opowieściach z porodówki odechciało mi się dziecka raz na zawsze. :D No i z powodów osobistych też go nie chcę. :D Głowa do góry, Karolajna, trzymam kciuki za Ciebie i dziecko. :)

ja mialam dwie cesarki , przy pierwszej ulozenie dziecka posladkowe. Przy drugiej niby bylam przygotowana na porod naturalny ,ale dziecku tetno spadalo i byla ciecie, Powiem wam ze przy bolach chodzilam po scianie . Cesarka nie taka straszna , przynajmniej nie meczysz sie przy porodzie . Jedne maja parcie idziecko wyskakuja ,a inne wyja z bolu...

ale mialas cesarke planowana czy tak zwana emergency czyli ratujaca zycie dziecku??? tutaj robia cesarke planowana tydzien przed terminem porodu wiec nie bede miala boli chyba ze dzidzius zrobi psikusa i urodzi sie wczesniej:(

jedna mialas emergency a ta z posladkowym ulozeniem planowana??

pierwsza byla planowana , ale na dwa dni przed terminem,a zdruga bylo tak ,ze dostalam boli i poszlam na porodowke . Tak po 6 godz, malej tetno spadalo i szybko zrobili ciecie. W zyciu bym nie chciala rodzic naturalnie, napatrzylam sie jak dziewczyny sie meczyly...

ja mialam wywolywany porod po 13 dniach po terminie wody plodowe zielone odeszly skurcze byly a rozwarcie po paru godzinach na 3 palce masakra. dostalam gaz do wdychania po ktorym pawia puscilam dwa zastrzyki morfiny jakas kroplowke bo stracilam duzo krwi a i tak bole byly strasznie bolesne.a na koniec odjechalam na sale operacyjna i zszywali mi krocze i oczywiscie kolejne znieczulenie w kregoslupik brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

nie masz czego sie bac, troche ciagna szwy , ja sie dobrze czulam po cieciu . Dwa tygodnie i doszlam do siebie . Najgorsze sa trzy dnie po cieciu. No i jak Ci kaza wstac z lozka , reszta to juz z gorki.

po tym wszystkim bylam dwa dni podpieta pod cewniczek jak chodzilam i go trzmalam w reku bylo ok ale jak poszlam pod prysznic myslalam ze mi powyrywa wszystko ze srodka horror a bole mialam takie ktore szly i z plecow i z brzucha nikomu nie zycze

wlasnie to sa uroki porodu naturalnego... Niezle sie nacierpialas, u nas nie ma cesarki na zyczenie ,chyba ze zaplacisz po cichu.

moja siostra miala 4 porody naturalne , kazdy porod porod gehenna,

czytalam ze nawet do 12 tysiecy wołaja w prywatnych klinikach i o dziewczynach ktore zaciagaja kredyty zeby tylko nie cierpiec. a powiedz mi jak to jest z brzuchem po cc?? czy rzeczywiscie zostaje taki flak bo po sn brzuch mi sie wchlonol swietnie a nawet zapadl z chudosci po karmieniu piersia

powiem Ci ze nie ma roznicy, zalezy od kobiety. Po pierwszej ciazy to ja wrocilam ze szpitala z plaskim brzuchem ,ale mloda bylam,drugi porod po 30 to i dluzej dochodzilam do siebie.