Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawiedziona mama

mój syn sypia ze swoją dziewczyną... jak z nimi porozmawiać?

Polecane posty

Gość do mnie
straszne sa takie matki co synusia traktuja jak dzidziusia i dziewczyny mu do lozka nie chca dopuscic. Psycha siadla niektorym kobietom w tym wieku. piszesz ze masz 52 lata, przezywasz to jakbys miala z 70 albo 80 lat. Troche nowoczesnosci, bo to zalosne i smieszne to co piszesz tu. Zal mi Twojego syna ze ma taka matke, ktora pilnowac go chce. I nic dziwnego ze Ci nie mowi o tym ze z kims mieszka, tez bym nic nie mowila takiej nawiedzonej matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
To można pogratulować Ci mamo wytrwałości, ale Twój syn nie jest dzieckiem. Zrobi co zechce. I powiem Ci jeszcze coś dołującego: pewnie teraz dziewczyna jest dla niego ważniejsza, niż Ty - dlatego z nią mieszka i wyprowadził się z rodzinnego domu. Może planuje założyć swoja rodzinę? Załamana mamo: na co dzień pracujesz czy zajmujesz się domem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnioski pani a
a czym się zajmuje syn ? Może ma stresującą prace i musi się odstresować:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdziulugulu
Wiesz... teraz takie czasy i może na 10 000 przypadków tylko jedna osoba czeka z tym do ślubu. Marzyłem kiedyś, że spotkam na swej drodze osobę o takich właśnie przekonaniach i wartościach moralnych, ale to dziś jak wygrana na loterii. Nawet dziewczyny, które chodzą na pielgrzymki i aktywnie działają w organizacjach katolickich zrzeszających młodzież nie są już takie święte, a często ich wiara jest tylko na pokaz. Świat oszalał i nic na to nie poradzimy... eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona mama
on kupił sobie koszulę i ją przymierzał a ona powiedziała "matko ale z ciebie dupa mmmm" nie widziała, że akurat przechodziłam i to słyszałam. Co to wogóle za słownictwo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
prowo już nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
ILE ON MA LAT??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona mama
25 on ma lat a ona 21. Myślicie, że to prowokacja bo istnieją jeszcze osoby które posiadają jakieś wartości??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo ja!!
pierdolnieta baba jestes. Do takiej matki w zyciu bym nie przyjechal na zadne swieta, jezdzilbym do dom dziewczyny a ciebie wariatko bym olal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
ok widzę już że 25 więc temat jest niepotrzebny i śmieszny!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdziulugulu
Widocznie to prosta dziewczyna i ma proste słownictwo... fakt, też by mi się to nie spodobało. Ja jednak nie pasuje do otaczającej mnie rzeczywistości. Młodzi w moim wieku inaczej podchodzą do wielu kwestii. Np. Mi nie spodobała się wypowiedz pewnej dziewczyny, która powiedziała tak: "Na każdego można znaleźć sposób." O czym to świadczy? Owa osoba nie szuka głębszego uczucia, tylko odpowiedniego partnera i gdy na takiego trafi znajdzie na niego haka i zarzuci swoje sieci. Przykre, ale prawdziwe. Dziś kobiety są płytkie, proste i strasznie materialistyczne. A swoje ciało traktują jako atut, którym mogą pertraktować w relacjach damsko męskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
jakby żadna dziewczyna do niego nie przychodziła i byłby wogóle na homo...to wtedy mogłabyś się martwić,a tak to pozostaje się cieszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdziulugulu
i jeszcze jedno, jak sama widzisz tutaj trafisz na równie prostych i mało inteligentnych,. nie przebierających w słowa ludzi... szkoda zachodu i nerwów na taką widownię.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:49 [zgłoś do usunięcia]wnioski pani a a czym się zajmuje syn ? Może ma stresującą prace i musi się odstresować x No właśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
"Niezła dupa" to w dzisiejszych czasach frazeologizm. Fakt: z wulgaryzmem. Daj im się sobą nacieszyć. Potem przyjdzie proza życia, dzieci, kłopoty. Niech się bawią swoją miłością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka...
pierdziulugulu a ja mysle ze udajesz imbecyla bo masz nick ze pierdzisz. Jak tam mozna napisac publicznie. Jestes zerem z takim nikiem i dajesz idiote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona mama
razi mnie to, że chciałam dołaczyć, ale syn się nie zgodził.Powiedział ,że ona jest lepsza niż ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
Musimy się wszyscy obrażać? Nie da się bardziej kulturalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie..
ładnie sobie radzi :p chyba że to prowo sama nie wiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój syn jest dorosłym facetem i nie powinnaś się wtrącać.Nie ma 15-tu lat tylko 25 i nim się obejrzysz sam będzie miał rodzinę.Nie rozumiem dlaczego robisz z tego taki problem.I powinnaś być dumna z syna,że stosuje prezerwatywy.Ty tylko po ślubie,przy zgaszonym świetle i pod kołdrą...Seks jest cudowny a on nie przyprowadza codziennie jakieś panny spod latarni tylko kocha się ze swoją dziewczyną.U mnie w domu seks czy nagość nigdy nie były tematami tabu.Rodzice ze mną rozmawiali zawsze jak z dorosłą kobietą,mówili o konsekwencjach a wybór należał do mnie.Poza tym ważne jest dobranie się temperamentem łóżkowym przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
kobieto ja nie wierze, ok rozumiem ze Ty masz jakies swoje zasady itd, ale dorosly czlowiek sam odejmuje takie decyzje czy uprawiac seks przed slubem czydpiero po. teraz sa takie czasy ze seks nie jest juz taki "wstydliwy", i mysle ze nic w tym zlego. ok to nie zgodne z religia jest to grzech, ale bez przesady nic tym nie robia ani inni ludzie przez to nie cierpia ani oni. zawsze moga isc do spowiedzi:) mysle ze to nie KONIEC ŚWiata...tym bardziej ze nie maja 15 lat. oj czuje ze synusia pod spodnice bys najchetniej schowala....ciezkie zycie czeka twoja synowa i syna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę cię obrażać autorko, ale moja 86 letnia babcia, jak jeszcze z mężem byliśmy tylko parą to pościeliła nam u siebie jedno łóżko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
a jak maja ze soba rozmawiac-przez pan pani, jak w sredniowieczu, "choćze wac panna na spacer" albowiem pięknie dzis na świerzym powietrzu" wiesz co to sa zarty? ja nie moge to juz nie mozna powiedziec zamiast ale ty piekny jestes-fajna dupka z ciebie:) przeciez nie maja 50 lat sa mlodzi troche luuzu!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Bąba, koniec i trąba
To jak zawiedziona mamo? Pracujesz? On jest Twoim jedynym synem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zrozumcie mnie też... To jest mój jedyny syn. a on się tak od młodości "buntował". Po 2 klasie liceum pojechał zagranicę na jakieś szparagi, wrócił 10kg chudszy a i tak nie było z czego chudnąć potem po maturze pojechał na całe pół roku, wrócił i powiedział że się wyprowadza. Studia dzienne i praca. Jak to można pogodzić? Chcieliśmy mu z mężem dawać pieniądze a on nie chciał. Prosiłam go przyjedź do domu na wakacje a on zagranicę i zagranicą. Wiem jak tam tyrał mi mówił, że ma jedną pracę lekką a ściągnął kuzyna (syna siostry) który wrócił po tygodniu i mówił jak tam trzeba pracowac, mój syn miał dwie prace jedna na budowie do 20 a potem szedł na 3 rano do drugiej przy jakimś pakowaniu ogórków, wracał i znowu na budowę. Tamten nie wytrzymał a po co on tak harował? Bo miał honor? Ile razy mąż mówił, masz chociaż 100zł "nie potrzebuję." Nie mam syna przy sobie od lat.chciałabym mieć wpływ, wiem że robi coś złego wy też to zrozumiecie kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×