tiramisu- problem

Hej kafeterianki ;) planuje na swieta zrobic ciasto tiramisu, tak tak, wiem ze prawdziwe tiramisu to deser w pucharku ale mnie sie marzy podac je gosciom na talerzyku w zwartym kawaleczku :-D kupilam juz 1 kg mascarpone, biszkopty mam ale te okragle...czy macie jakies rady co zrobic by wyszlo tak jak sobie zamarzylam? :-D

hmm normalnie przeciez robisz je na blaszce wylozonej pergminem albo folia i kroisz , u mnie tez bedzie tiramisu :)

lepiej upiec biszkopt:)

przede wszystki odpuść sobie okrągłe biszkopty bo Ci wyjdzie kicha, a nie tiramisu. Kup podłużne, tzw. lady's fingers, na przykład w Lidlu. Kosztują coś ok. 5 zł, będziesz potrzebować 2 paczek. I broń boże nie rób go na bitej śmietanie, ale na żółtkach ucieranych z cukrem. Jak zrobisz porządnie to nic się nie rozpłynie. Ja robię w blaszce i ładne kawałki się kroją. Nie można tylko za mocno nasączyć biszkoptów

bedzie zwarte jesli nie zalezjesz biszkoptow zbyt duza iloscia kawy z aloholem...nie mocz ich jak pisza w przepisach tylko ulozone na blaszc e poleaj delikatnie

ok ale jaka jest roznica pomiedzy biszkoptami okraglymi a podluznymi? jak to sie ma do gestosci mascarpone ? ;-)

ja robię mniej więcej tak: http://www.mniammniam.com/Tiramisu___przepis_klasyczny-5854p.html zawsze się udaje, tylko jak już pisałam żadnej piany, bitej śmietany. Uczicwy kogiel-mogel I biszkoptów nie moczę długo, tylko chwilkę zamaczam, że mokre są z wierzchu, jak postoi przez noc w lodówce to całe ładnie nawilgotnieją, a się nie rozlezą Polecam bo warto :P

kup jedne i drugie i porównaj smak i fakturę - to są inne ciastka. Okrągłe są bardziej gąbczaste, a te długie (ale dobrej jakości) kruche i inaczej smakują. Kiedyś mi się długie skończyły i zrobiłam na okrągłych. Nie powiem, nie było to złe, ale to nie to. Zrób na jednych i kiedyś na drugich, a sama się przekonasz

a i żeby krem się nie rozpływał muszą być żółtka dobrze i solidnie utarte z cukrem, Ja to robię długo nad kąpielą wodną, aż masa jest prawie biała

a ja chyba wole te gabczaste ;-D a w jaki sposob ubijac jajka z cukrem? w misce nad wrzatkiem czy jak to ;-D

wbijasz do miski same żótka, dodajesz cukrem stawiasz miskę nad parującą wodą i jedziesz z koksem btw, gąbczaste są dobre dla dzieci do jedzenia. Jak chcesz zrobić porządne tiramisu świąteczne to zrób je zgodnie z zasadami :) tym bardziej, że już się wykosztowałaś na mascarpone

Ja zawsze robie na blaszce i zawsze super sie kroi. Daje biszkopty okragle (zanurzam je w kawie z alkoholem) tzn wkladam i wyciagam,szybki manewr.Kilka razy mi sie zdazylo ze biszkopty byly twardsze i jeszcze lyzeczka je dosanczalam. Uwierz mi dobrze je nasacz bo takie na pol wilgotne to katastrofa :( blee. Ser dodaje do puchu z zoltek i cukru na kg sera mniej niz szklanke cukru z 8 jajek. Wykladam kakao posypujeb na wierzch i jest niebo w gebie. Jak nie masz jeszcze biszkoptow to upiecz biszkopt jest o niebo lepsze :) obficie nasacz bo o to w tym ciachu chodzi. :)

GretaBabro, dzieki za rady ;) moze i racja, polece do Lidla, moze znajde te podluzne.a jeszcze jedno pytanie... nie mam likieru amaretto ani zadnego innego, ciasto bedzie jadlo dziecko, a zatem czy moge namoczyc biszkopty w samej kawie?

ja ubijam normalnie zoltka bez zadnego wrzatku zawsze wychodzi super nawet jak bedzie troszke chwiejne to to ciasto i tak jest tak pyszne ze mu sie wybacza :P wiec tym sie nie przejmuj mi sie nigdy nie zdazylo bo sie rozwalalo zawsze kostka super sie kroi a nie jestem jakas mega dobra kuchara :P

planuje wylozyc blache papierem do pieczenia, na sam koniec ciacho wyjac razem z tym papierem z blaszki. mysle ze wtedy latwiej bedzie stworzyc ladna kostke ;-)

daj alkohol moja corka (7lat )tez je i nic jej nie jest :)ew. zrob odzielnie kawalek namoczony tylko w kawie dla dzieci :) upiecz biszkopt najzwyklejszy taniej zdrowiej i o wiele lepsze w smaku nawet jak ci nie wyrosnie z wysoki :) ja juz po pierwsze probie z pieczonym nigdy nie wroce do biszkoptow kupnych :)

hjjc, nie mam piekarnika;-(

mnie wychodz zawsze ) ale kiedys nie wychodzilo i wiem czemu. po pierwsze-- wiadomo ze ma sie ladnie kroic i nie rozplywac. ALE jedni lubia jak biszkopty sa takie poltwarse a drudzy jak bardo nasaczone ale NIE mamalygowate. JA wole obcje dwa i nie znosze poltwardych. tajemnic w biszkoptach. jak wezmiesz dobre biszkopty (czy okragle czy nie nie to wg mnie bez znaczenia) ale wez takie wieksze n te polskie , drozsze nie pamietam firmy. ja je namaczam dosc dlugo (no z piec sekund?) czy ciastka sa dobre poznasz po tym ze kiedy bedziesz je namaczac to one w miae beda sie namaczac cale tzn wierzchnia wrstwa nie rozpuszcza sie jak mamalyga doslownie. jak sie rozpuszcza to znaczy ze musisz moczyc biszkopty sekunde doslownie bo one sa na tyle malo zbite ze sie przegryza do porzadanego stanu jak postoi ciasto. jak je zachniesz moczyc dluzej-- tak jak te lepsze- to bedzie plywac ciaszo. dlatego ja wole te drozsze biszkopty bo mam tam juz lepsze wyczucie ile je moczyc aby wyszlo po mojemu i ladnie sie kroilo. powodzenia

no i pewnie wyjdzie katastrofa ; -O, biszkopty okragle, alkoholu nie posiadam :-(

to tez moze byc :) nasacz mowie Ci porzadnie i bedzie git ale kiedys sobie zrob takie na biszkopcie tradycyjne :) u mnie sie moim tiramisu zachwycaja zawsze :) a ja sie go tak balam kiedys robic proste pyszne i szybkie alkoholu nie zaluj i mocny napar z kawy :)

Jak dodasz łyżkę czy dwie likieru to naprawdę w całym cieście alkoholu prawie nie będzie, a jednak aromat amaretto sporo daje temu deserowi. W Biedrze ostatnio był Amaretto za 19.99 czy jakoś tak. Ja kupiłam. Z myślą o tiramisu właśnie, no i kawie, bo kawa z amaretto też jest super :P

mozesz spokojnie maczac w samej kawie (byle mocnej) i nie dawaj za duzo cukru. wiesz co? jest tai serek mascarpone piatnicy a w nim na wieczku (w srodku) swietny przepis na tiramisu bez jajek) ja tak robie , daje tylko ciut mniej cukru i wychodzi pyyyyyyyyyyyyyyychota. serio. no ale co kto lubi, nie ?

tradycyjne jest właśnie na podłużnych biszkoptach :) okrągłę biszkopty czy pieczone placki biszkoptowe to już wariacje. Co nie znaczy, że nie będzie pyszne

acha, ja jeszcze kiedyś robiłam wariację z Metaxą zamiast amaretto też było dobre :P

dzieki za rady ;-) jak sie zawezme to moze i wyjdzie ;-D

Ja ostatnio tez chcialam zrobic to ciasto i nie dostalam serkow, poszlam po jakies pocieszenie do zabki i bylo tam cos takiego jak tiramisu w takiej saszetce przedzielonej na pol. Pomyslalam tanie to jak barszcz, kupie zobacze co z tego wyjdzie. Po ekspresowym zrobieniu (do tego trzeba dokupic smietane kremowke i kawe, a i kakao do posypywania rozsmarowanego kremu) wyszedl tiramisu na biszkoptach pyszny!, malo tego kogo poczestowalam kazdemu smakowal. Spróbuj moze tego tak na poczatek. U mnie nic sie nie rozplynelo

wyjdzie, co ma nie wyjść a nawet jak się rozpłynie to łyzką można wyjeść i gwarantuję, że się nie zmarnuje ;)

kupilam 4 opakowania mascarpone po 250 gram, 2 takie troche tansze marki real quality i 2 takie lepsze wloskie ;-D

lamka 2 a przeczytałaś skład tego cuda? Bo z tiramisu ma to tyle wspólnego co prawdziwe jedzenie z "Pomysłem na..."

slyzalam tez ze jak juz sie ubije zoltka z cukrem to dodac mascarpone nie ubijajac tylko mieszjac lyzka,podobno mascaropne nie lubi miksowania ;-)