Jak Mu powiedzieć, że jestem w ciąży?:) Jakiś wyjątkowy sposób??:)

koniec koncem co Mu dalas jako wskazowke:)? w ktorym jestes miesiacu:)?

Twój mąż?:D

Oj tam noszę rozmiar 34 a nawet zdarzyło mi się kupić ostatnio w C&A sweterek z kolekcji dziecięcej :D więc jak trochę przytyję nawet do tego rozmiaru 38 to będzie ok a nie z tyłu płaska z przodu płaska jak to zawsze mówił mój tata :D a on się na mnie obraził bo spotkaliśmy znajomych pod kościołem i koleżanka zpytała czy to prawda, że robi doktorat a ja, że z filozofii już zrobił teraz robi z ekonomii....:D powiedział potem w aucie, że się wyśmiewam z jego uczuć i przestał się odzywać :D

Kupiłam buciki białe malutkie, smoczucha i misia :* fajne uczucie :)

Jakoś się nie przejmuję że przytyję to chyba sprawa indywidualna jedna moja koleżanka faktycznie wygląda jak bania a druga bez diety wróciła w pół roku do swoich rozmiarów :)

Aaa jeszcze ktoś pytał który miesiąc... 7 tydzień czyli 2 miesiąc:)

przestać się śmiać :D Nie drocz swojego męża;););)

ale z Ciebie agentka :D

bardzo fajnie i prawdziwy mezczyzna, good choice:)

ojej :* Twój mąż jest słodki :D idź wyściskaj swojego filozofa :):D Fajnie go droczysz hahahaha

hehe, no to jeszcze skrocilas Mu oczekiwanie o 2 m-ce, niech sie cieszy:) swietnie sie Ciebie czyta, to fakt:)

no włąśnie prawdziwy mężczyzna to nie taki który jest zimnty i cwaniakuje tylko taki który umie pokazac swoje uczucia :D i nie smiej się z niego już!!! :)

super, gratulacje:) dziękuję :* no bo sama nie wiedziałam od początku! :) a z tym doktoratem to faktycznie niepotrzebnie było :D idę przepraszać

Mój był w pracy jak zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki:) nie mogłam wytrzymać z czekaniem na niego jak wróci więc wysłałam mu mms zdjęcie testu z dopiskiem ,,gratulacje tatusiu:)'' Ale się cieszył z pracy wrócił pijany (tak go koledzy ugościli):D ale za to z wielkim bukietem róż:)

Mój był w pracy jak zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki:) nie mogłam wytrzymać z czekaniem na niego jak wróci więc wysłałam mu mms-em zdjęcie testu z dopiskiem ,,gratulacje tatusiu:)''

takiego mężczyznę?:) Opowiedz, jeśli masz oczywiście ochotę, jakie były wasze początki?:) Gdzie szukać takich facetów? :D

pytaniem :)

Poznalam go przez swojego kolega a konkretniej zobaczylam go jak rozmawia z moim kolega i pozniej wziam do niego numer od kolegi i tak sie zaczelo teraz jest moim mezem mamy wspanialego synka:-) Na poczatku myslalam ze to zly pomysl z braniem numeru bo z wygladu zalatywal takim typowym ze tak brzydko powiem sku**elem ale postanowilam zaryzykowac i okazalo sie ze bylam w bledzie ze jest to kochany taki misiowaty chlopak:-) czasami sie oplaca zaryzykowac:-)

pytanie kierowałam akurat do autorki, ale oczywiście wasza historia także jest ciekawa :)

dfshdhsif hahahahahaha rowaliłaś mnie :D padłam....

dfshdhsif hahahahahaha rowaliłaś mnie :D padłam....

dfshdhsif hahahahahaha rowaliłaś mnie :D padłam....

A czemu rozwalilam?:-)

buciki małe i w ramce zdjęcie usg z podpisem, pierwsze zdjęcie naszego dziecka:)

wow, gdzie ty poznałaś: Poznałam go na weselu u kuzyna, on był od panny młodej a ja od pana młodego :) Oboje byliśmy z partnerami z którymi nie byliśmy w związkach no i straaasznie mi się spodobal w tańcu poprosiłam mojego partnera żeby zrobił odbijany z nimi :D Odijany był, potem złapałam welon na oczepinach a on jakiemuś kolesiowi wyrwał krawat:D no i dalej razem, trochę pogadaliśmy.. Poszliśmy pogadać i całowaliśmy się na mostku cały świat wirował wypiłam przed spacerem 2 drinki a ma mega słabą głowę :D no i podałam mu mój numer z jedną cyfrą nieprawidłową przez pomyłkę, przeżywałam dlaczego się nie odzywa a on napisał do mnie na nk co odczytałam po 3 tygodniach no i wtedy się zaczęło :D

A co w nim takiego niewykłego... Facet po prostu :D

że niezwykły... miałam dreszcze kiedy czytałam jak leżeliśącie w nocy mój to się najebał jak powiedziałam że jestem w ciąży i tyle

a moim zdaniem łzy u faceta są niemęskie:) Bo rozumiem, że to on płakał na wiadomość o ciąży. też coś

Tak, to on płakał:) Oj tam niemęskie :D Męskie :*

podoba mi się Twój post :) będę zagłądac :)