Podrywa mnie 11 lat starszy, bogaty facet...

Faktycznie trochę to pogmatwane ,, skoro Ty studiujesz i masz jeszcze inne plany .. ale on też nie wiadomo jakie ma plany względem znajomości z Tobą i ta kasa też jednak stawnowi poważną kwestię ... to jednak ta różnica wieku może coś tu znaczyć [ skoro tak jest jak piszesz , to coraz bardziej widzę że to trochę bez sensu ] Może wypowie sie jakiś facet w tym temacie ? tylko że jakoś ucichli

ale zamulacie :O

skoro zamulamy to Ty napisz coś mądrego Kobiety zawsze analizują , nie znasz kobiet ?

Dlaczego zamulamy..?

tak jasne dla facetów to zawsze życie proste ...

no nie wiem, dlaczego? ;)

marrrooond - a może lepiej nie myśleć za dużo, najpierw iść, a potem się martwić co będzie dalej..:D

zbereznik - to zadam pytanie inaczej: dlaczego uważasz, że zamulamy?:P

wiesz co chyba tak lepiej nie przewidywać scenariuszy lecz iść i się przekonać :)

Mogłbym sie wypowiedziec, ale po co? Zaraz stado wron by mnie obsiadło i zakrakało. :D Śmieje sie w duchu, jak czytam takie posty....

myslę że warto spróbować, znaczy nie mam na myśli spróbować związku, tylko spróbować w sensie przyjąć zaproszenie na kawę i skonfrontować wyobrażenia o tym facecie z rzeczywistością

ferdynand niewspaniały - mimo to zapraszam do wyrażenia własnego zdania w tym temacie..;)

panie ferdynandzie prosimy wypowiedz się ..ja przyrzekam ze nie powiem na ten temat ani słowa . My puste kobiety może w końcu czegoś mądrego się dowiemy bo przecież móżgi mamy inne niż wy ..po prostu wybrakowane

fiku mikuuu - no właśnie, dobrze ujęte " skonfrontować wrażenia z rzeczywistością..":D

ja sie w ogole dziwie, a moze nie powinienem, co sprawia ze kobiety umawiaja sie z facetami starszymi o 11 lat... ;)

tzn wyobrażenia* miało być:P zbereznik - dlaczego się dziwisz..? Starsi faceci mają nie tylko wady, ale też wiele zalet..

tzn że kobieta nie powinna spotkac się ze starszym od siebie , tylko musi w swoim wieku się spotykać ?

starszy jest dojrzalszy, bardziej obyty, mądrzejszy życiowo, wie jak się zachować, posiadł spokój wewnętrzny (zazwyczaj)

a młodszy jest dziecinny , niedojrzały emocjonalnie [ choć to czasem i mają starsi, to zależy od osobowości ]

Jakie zalety? Są, a przynajmniej powinni:P Bardziej dojrzali emocjonalnie, bardziej znają się na potrzebach kobiet, zarówno psychicznych, jak i fizycznych.. Z reguły mają już szaleństwa młodości za sobą i potrafią się skupić na swojej kobiecie.. Potrafią wejść w taki głęboki kontakt : przyjaciel-kochanek.. Są też często kimś w rodzaju mentora..Ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa;)

Ciekawe, co mysli i czego oczekuje ten facet. Autorka juz niemal widzi sie w związku, prawie na ślubnym kobiercu. Zastanawia się, jaki to byłby związek. Tymczasem zwiazku nie będzie - to typowy układ na seks albo seks ze sponsoringiem . Kwestia jest tylko taka, czy facet powie jej to wprost, czy raczej będzie jej prawił piekne słówka,żeby ją do wyra zaciągnąć. Chyba to drugie.

a młodszy wypomina starszej zmarszczki i że jest stara a potem może ją wymienić na młodszą a starszy nie wypomina młodszej niedociągnieć urody bo jest młodsza . Faceci bywają okrutni , bo są zwrokowcami i słyszałam wielokrotnie jak starszej od siebie kobiecie wypominali różne niedociągnięcia a poza tym ..a szkoda słów ...

bo jestes facetem! :D

dziewczyny, jak facet jest chamem, to będize wygarniać kobiecie wszystko, jak facet jest spoko to bvez względu an jego wiek i ejgo partnerki będzie mu sie oan podobać, więcej wiary w siebie

' starszy jest dojrzalszy, bardziej obyty, mądrzejszy życiowo, wie jak się zachować, posiadł spokój wewnętrzny (zazwyczaj)' 'Jakie zalety? Są, a przynajmniej powinni Bardziej dojrzali emocjonalnie, bardziej znają się na potrzebach kobiet, zarówno psychicznych, jak i fizycznych.. Z reguły mają już szaleństwa młodości za sobą i potrafią się skupić na swojej kobiecie.. Potrafią wejść w taki głęboki kontakt : przyjaciel-kochanek.. Są też często kimś w rodzaju mentora..Ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa' buahaha, tak wypowidac moga sie tylko naiwniary:D:D:D

do autorki wiesz to że starsi mają szaleństwa za sobą to tego nie potwierdzam ...

takie wypowiedzi, to tylko z ust kobiet maks 24/25 lat:D

ferdynand niewspaniały - chyba nie czytasz wątku uważanie, pewnie tylko kilka postów.. Bo ja sama pisałam o tym, że ogólnie to uważam, że nie należy nastawiać się na nic i myśleć za dużo, a już śluby to w ogóle mi nie w głowie, także nie jest prawdą to, że już niemal widzę siebie w związku i na ślubnym kobiercu. To po prostu taka luźna rozmowa na kafe, po której nie będę rozmyślać całą noc i dzień, ale zwyczajnie powrócę do codziennych spraw. Ale mimo to miło, że podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami;)

wiesz co autorko ale Ferdynand napisała prawdę tak właśnie myślę ... ale jakoś nie mogłam tego ując w słowa niestety ale to prawda ..... Wiedziałam że facet napisze to co trzeba a my tu gadamy tyle ....a w swumie to na dwa zdania było do rozmowy :) Ale zawsze porozmawiać miło było ....:)

autorko, ale przeżywasz jaki ten facet jest, och, ach, zamiast spotkać się - godzinka przy kawie która może wszystko rozjaśnić