Gość monchita Napisano Grudzień 23, 2012 jutro Wigilia i zarazem minie 3 m-ce od kiedy zostawil mnie dla innej. nie umiem sobie poradzic z tym ze on jutro nie zadzwoni i nie powie ze za chwile przyjedzie. pierwszy raz od 5 lat spedze swieta bez niego. chodze i placze. nie widze sensu ani nie czerpie radosci z tych swiat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach