Ścinania włosów po porodzie

Witam czy któraś z was zachowała długie włosy po porodzie? To znaczyczy się czy wypadanie nie było na tyle mocne by trzeba było je ściąć i czy dziecko za nie nie szarpało. Mam włosy do talii nie chcę obcinać ale boję się późniejszego wypadania i tego że dziecko będzie zjadało moje włosy jak za nie pociągnie wpadną gdzieś mu do jedzonka itp. Większość moich znajomych tak właśnie miała.

:D:D:D Toi żesz mnie robawiła, ja mam długie i miałam, lecieć leciały ale jak zaczełam brac tabletki 7msc po porodzie to przestały.Nic nie obcinałam a jak karmiłam dziecko to kucyk sobie robiłam:P

Ja specjalnie zapuściłam, żeby można je było związać bo mała ciągle mnie ciągnęła. Do tej pory nosiłam boba do ramion. Te co mają ci wypaść to i tak ci wypadną czy je zetniesz czy nie.

To po porodzie musiałabyś się ogolić na łyso, żeby nie mieć kłopotów z wypadającymi włosami, ale przecież wypada tylko to co w ciąży urosło. A przecież i tobie będzie wygodniej jak zepniesz, lub zwiążesz włosy robiąc coś przy dziecku. A gdzie dziecku wpadną do jedzonka? do piersi, do butelki? do miseczki, jak już będzie większe? a krótki włos nie wpadnie, długi łatwiej zauważysz. Nie wpadaj w paranoję! Nie ma potrzeby ścinania włosów.Co za pomysł! Ja miałam długie i mam do dziś i nie mam zamiaru ścinać. Zapomnij o tym.

Krótkie czy długie i tak wypadnie co ma wypaść a to za sprawą estrogenów których poziom teraz spada. Fakt, krótkie włosy ładniej i estetyczniej wyglądają oraz są wygodniejsze w czesaniu kiedy wypadają włosy.

Ja wcale nie obcinałam włosów, tylko same końcówki jak zwykle :) troche mi się przerzedziły, ale jak dla mnie to akurat dobrze, niestety potem odrosły :p

sprawdze się włosy po ciąży mogą wypadać, a nawet mają prawo i wcale nie trzeba ich drastycznie ścinać, troszkę końcówki i będzie ok. W ciąży pod wpływem hormonów włos nie przechodzi z anagenu czyli pierwszej fazy wzrostu włosa która trwa latami do katagenu czyli drugiej fazy gdzie przygotowuje się do wypadnięcia. Poziom estrogenów jest podwyższony, włosy nie wypadają, a więc jest ich więcej. Dwa, trzy miesiące po porodzie zaczyna spadać poziom estrogenu, dlatego włosy zaczynają gwałtownie wypadać. Możesz stracić od 20 do 30 proc. włosów. Wśród nich są te, które nie wypadły podczas ciąży (a które normalnie by wypadły gdybyś w niej nie była tylko ciąża zahamowała ten proces), i te, które wypadłyby właśnie teraz, dlatego kobiety które urodziły mają wrażenie, że wypadają garściami. Tak samo dzieje się po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Dodatkowo przy karmieniu piersią jeśli prolaktyna będzie bardzo wysoka włosy też mogą wypadać, ścięcie nic tutaj nie pomoże.