Bez wyjścia.

Nie wiem już co robć, ta sytuacja mnie przesrsta, duszę się, nie widzę żadnego wyjścia.

ale co się dzieje? Zawsze jest jakieś wyjście. Opisz problem postaramy się zaradzić

niemy krzyk łzy ronione do wewnatrz i pożar bez tlenu jedno jest

Niestety nie czuje się tu anonimowo, nie mogę o wszystkim pisać.

a podobno ty setki tysicecy osob dziennie sie przewija

Naprawdę nie wiem...jest tyle tego...i te "święta"...jeszcze więcej trzeba znosić...

uszy do gory kolezanko, wiekszosc z nas nosi w sobie taki niemy krzyk

wątpie, nie znasz sytuacji ale dzięki za dobre słowa.

nie watp taka jest prawda. myslisz ze ty jedna cierpisz w zyciu, ze tylko twoje lzy pieka policzki, ze ty jedna nie mozesz spac i uspokoic mysli? nie, nie ty jedna

mam podobnie.a u Ciebie czego problem dotyczy?

Jestem w ciąży i nie mogę się z tym pogodzić

czuje sie podobnie- rozumiem, ciąza wszystko niszczy

dlaczego nie możesz pogodzic się z tym ,że jestes w ciązy? co sie stało? przecież dzieci to szczęście

jak słysze takie teksty typu: dzieci to szczęście, uśmiech dziecka wszystko wynagradza it. to nóż mi sie w kieszeni otwiera! nie, nie proawda! uśmiech nic nie wynagradza, ani straconego czasu, ani życia, ani ciala, ani braku innych zainteresowań prócz kup

ile masz lat i ile juz dzieci

trzba było nie robić. nie masz innych zianteresowań prócz kup to z kim jesteś i mas zdziecko jak nic więcej was nie łączy?

niestety dziecko właśnie tak wszystko niszczy. choć mam zainetersowania to nie mam jakich realizować. wpadlam mimo zabezpieczenia i poniewaz jestem odpowiedzialna to nie usunelam ani nie oddalam. ale to nie znaczy ze bede wkrecac ze takie to zajebiste

Gdyby ktoś wiedział, jak musze spędzać dzisiejszy dzień... Nie wiem, jak długo to zniose.

powiedz jak?

przepraszam ale nie mogę tu podawac szczegółów ze swojego życia, chciałabym ale wiem, ze internet to niezbyt bezpieczne miejsce... może dlatego duszę się podwójnie

jak chcesz GG45446821 napisz umiem sluchac

to wytłumacz nam logike swojego zamieszczenia tego topiku skoro nie możesz pisać o tym co chciałaś napisać????

a to wyzej nie bylam ja z ta logika

ale w sumie to sie z tym wpisem zgadzam

to sie nie podszywaj z laski swojej he?

już nie będę:(buuu

dziękuje za propozycje ale generalnie odpada komunikacja interenetowa więc, gg też. Nie mam dobrych doświadczeń internetowych, wolę nie ryzykować. Zresztą nie mam gg. "to wytłumacz nam logike swojego zamieszczenia tego topiku skoro nie możesz pisać o tym co chciałaś napisać????" A czy wszystko musi mieć sens... Po prostu dzieje sie źle i musiałam coś z sobą zrobić...

"tutaj takich tysiace jak ty. myslisz ze kogos obchodzi kropla w morzu? szukanie cie po ip z powodu twocih zyciowych niepowodzen? chyba zartujesz" Nie wiem, czy ktoś może mnie szukać po ip, czy po jeszcze czymś innym - bo po porostu się na tym nie znam. Nie wiem, też czy ktoś moze interesowac się moimi sprawami. Mam jednak pewne dowody na to, że nie jestem tu całkowicie anonimowa.

ciekawe co gdyby ktos pewnego dnia upublicznil wszystkie inf., ktore umieszczacie w necie-nadal byscie sie siebie nie wstydzili?? przed znajomymi,rodzina??

"do tego wstydzisz sie siebie." Skąd wogóle takie stwierdzenie?