Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolaby

odwieczny problem, pomóżcie

Polecane posty

Gość lolaby

Moi drodzy, pierwszy raz piszę w ogóle na forum bo potrzebuje wsparcia innych osób które zmagają się bądź zmagały z odwiecznym problemem grubości. Mam 19 lat i tak na prawde od zawsze próbuje uporać się z moją nadwagą. Chudłam tyłam chudłam tyłam non stop. Byłam na dukanie trzy razy była to dla mnie idealna dieta, chudłam po 10/15 kg w dość krótkim czasie było to nie dłużej niż 3 miesiące. Czułam się cudownie, czułam że w koncu jestem sobą i jestem szczęśliwa ale potem tyłam bo nie ukrywam uwielbiam jeść, Ludzie mi mówią że nie wyglądam na grubą i jak mowie że mając 172 cm wzrostu waże 77 kg nie wierzą. Z resztą nie należe do ludzi którzy przejmują się opiniami innych najgorszy problem tkwi w tym że kiedy jestem gruba czuje się nieszczęśliwa nie moge nic zrobić ze swoim życiem non stop mysle o tym że źle wyglądam, jestem bardzo odważną i towarzyską osobą teraz kiedy przytyłam wole nie wychodzic z domu a jak juz wyjde to zamykam sie w sobie i praktycznie sie nie odzywam. To jest troche nie normalne i psychiczne, ale proszę ktoś kto przeżywa coś podobnego lub przeżywał niech opowie o tym ,jak daje sobie z tym radę, w jaki sposób się z tym uporał i jak sie zmobilizował bo to jest dla mnie najtrudniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu musisz mniej jeść i więcej wysiłku fizycznego, tak naprawdę nie ma żadnej filozofii ani drogi na skróty :o chcesz schudnąć- musisz zrezygnować z nadmiaru żarełka, coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×