Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze o odpowiedź....

mam skierowanie na badania od prywatnego ginekologa czy muszę płacić za badania?

Polecane posty

Gość prosze o odpowiedź....

Chodzę prywatnie do ginekologa. Jestem na początku ciąży. Dostałam skierowanie na badania krwi i moczu. Czy będę musiała płacić za te badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...tak...
No niestety tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedź....
to właściwie po co mi skierowanie z pieczątką itp itd...równie dobrze mogłaby mi napisać na akrtce jakie badania mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
moje ciąże też prowadzili prywatni lekarze i za wszystko płaciłam, jeżeli kieruje prywatny lekarz to musisz płacić za badania, chyba, że pójdziesz do lekarza na nfz i Ci wypisze skierowanie. Moja znajoma tak robiła, chyba nie wszystkie badania tak się dało, ale większość tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...tak...
Niektóre labolatoria wymagają świstka z pieczątką itd Ale jeśli pracuje w szpitalu zapytaj czy nie może zrobic u siebie na oddziale wtedy nie bedziesz placiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ale lekarz na nfz kieruje
tylko na podstawowe badania.... i tak wiele potrzebnych badań jest płatnych.... taki głupi kraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdibjk
To skierowanie potrzebne Ci tylko po to by w laboratorium wiedzieli dokładnie co mają zrboć jakbyś zapomiała. Po nic więcej. Możesz iść do laboratoorium "z ulicy" i zrobić sobie jakie chcesz badania za kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedź....
powiedziała mi, że mam iśc do szpitala do labolatorium i tam zrobić badania. Ma,m nadzieje, że nie będę musiała jednak za nie płacić bo chyba dużo pieniędzy za to wsyztsko wyjdzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koszty badan w ciazy: morfologia - 10 zł mocz (badanie ogólne) - 8 zł glukoza - 7 zł cytologia i czystość pochwy - 50 zł przeciwciała cytomegalii IgG - 30 zł przeciwciała cytomegalii IgM - 40 zł przeciwciała toksoplazmozy IgG i IgM - oba 30 zł przeciwciała różyczki IgG - 35 zł przeciwciała różyczki IgM - 55 zł test potrójny i PAPPA - oba 250 zł badanie USG "zwykłe" - 100-150 zł badanie USG 3D, 4D - 200-300 zł echo serca płodu - 250 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Creamyful - prywatnie w labolatorium możesz zrobić bez skierowania. No właśnie dlatego, że lekarz na nfz daje tylko na podstawowe, te z kolei są najtańsze, więc nie bawiłam się w to. Nawet mam chrzestną ginekolog i ona oferowała mi skierowania, ale nie chciałam się tyle razy kłuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedź....
o kurcze ąz tyle te badania kosztują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamaaaaa
Będziesz musiała zapłacić za te badania. Możesz też pójść do ginekologa na nfz, żeby Ci dał skierowanie na te badania. Wtedy za nie nie zapłacisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
zadzwoń do tego szpitala, może lekarka ma kontrakt i wykonują nieodpłatnie. Na pewno nie wszystkie, ale morfologia, mocz, cytologia i jeszcze kilka innych w ciąży przysługuje na nfz. Zwykle jak się chodzi prywatnie do lekarza to i prywatnie badania się robi, ale może akurat Twoja lekarka ma umowę i Ci zrefundują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Moja druga ciąża też bardzo dużo nas kosztowała ... ja jednak myślę, że jeżeli dziewczyna dostała skierowanie do szpitala na badania, to możliwe, że lekarka ma kontrakt i jej zrefundują. Teraz nawet toksoplazmozę refundują a ja np. płaciłam sporo za to badanie. Mój lekarz dając skierowanie nie mówił gdzie mam badania robić, labolatoriów do wyboru do koloru - sama decydowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedź....
a co myslałaś ze jak sie - nie trzeba od razu byc takim chamskim. Po prostu sie pytam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Another sunny day
Badania kosztuja fortune a niektore robi sie po kilka razy. Ja chodzilam prywatnie i panstwowo wlasnie po to zeby lekarz z przychodni "przepisal" mi jeszcze raz te same badania i zebym mogla je zrobic nieodplatnie. Poza tym jak tylko Cie cos zaniepokoi idz do szpitala na izbe przyjec tam tez zrobia nieodplatne badania, nawet jesli Cie nei przyjma na oddzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedź....
ma dwóch dziewczynek - no właśnie, bo ona mi powiedziała gdzie mam iść zrobić te badania. No cóz jutro sie przekonam, ale oczywiście wolałabym za te badania nie płacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Domyślam się, że skoro Cię pokierowała do szpitala, to ma kontrakt. Ja płaciłam sporo, bo wiele badań miałam specjalistycznych i konflikt krwi jeszcze, więc zostawiłam w labolatorium dużo. Nie chciałam przepisywać, bo mam słabe żyły a i tak często byłam kłuta, więc wolałam zapłacić a mieć za 1 pobraniem, a tak się nie dało... No i chodzić nie mogłam, więc też wolałam za jednym wyjściem załatwić wszystkie badania i mieć spokój na 2-3 tygodnie. Ale wiem, że dziewczyny różnie kombinują, przepisują nawet u rodzinnego chociaż niektóre badania. Zresztą w ciąży dobrze przebiegającej tylko na początku się robi badania, później jedynie morfologia i mocz i glukoza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze robi bardzo dobrze
przeciez bedziesz za wszytsko placic. od lekarza prywatnego liczy sie chyba tylko skierowanie do szpitala na hospitalizacje czy operacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za wszystkie badania zaplacisz i wyjdzie ci ok 200 zl. ja tydzien temu robilam badania i zaplacilam 208 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha ha ha ha he
Przeważnie lekarz daje skierowanie bo ma umowę z danym laboratorium i zamiast płacić 30 płacisz np 26. Poprostu masz zniżkę. Ja chodzę prywatnie do endokrynologa i raz byłam u ginekologa. U ginekologa dzięki tej umowie mam zniżkę a endokrynolog nie ma umowy i mi daje na karteczce wypisane jakie mam badania zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha ha ha ha he
mama dwóch dziewczynek od prywatnego lekarza żadne badania nie sa refundowane. Poprostu ma zniżkę i zapłaci mniej w tym laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha ha ha ha he
A co myślałas że... ja za żadne badanie oprócz tsh nie płaciłam. wszystkie od ginekologa miałam refundowane. ale ginekolog na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamammmmma
ja chodzilam prywatnie do lekarza w ciazy.' dostawalam skierowanie na badania ale np. mocz, glukoza, czy krew i ja za nim nie placilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dziś wydałam na badania bagatela 350 zł co prawda badań było 17 ale cena zwala z nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie zwala z nóg. Moja ciąża kosztuje 2000 zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę prywatnie bo nie mam z kim dziecka od 6 rano zostawić na pół dnia żeby w kolejce siedzieć na nfz. a po recepty i skierowania chodzę do niej na nfz w ciągu dnia wtedy bez kolejki tylko wypisuje w między czasie. Sama mi tak każe przychodzić i na usg każe do szpitala przychodzić jak ma dyżur. Więc od czasu do czasu chodzę prywatnie i za wizytę dużo nie bierze bo tylko 50 zł i za leki ale też grosze bo na nfz. Np za luteine 100 60 tabletek płace 7 zł a jak bym miała receptę z prywatnego gabinetu płaciła bym 115 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę prywatnie i luteine też mam ze zniżką.Za 30 tabletek 5zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×