co tzn ? faceci proszeni o wyjasnienia!

jeśli chodzi o mnie to pewnie zmysiłam do refleksji x :D:D:D hahahahah do czego?

a nie mogłas napisać "w sumie ciekawa propozycja, a piwo nadal lubie, a jak nie bedzie dobre, to moze Twoje towarzystwo mi je osłodzi :) daj znać to sie zgadamy" z doswiadczenia wiem, ze z facetami trzeba prosto, ale nie od razu na tacy :)

emka to było do autorki Ty mi raczej nie dosrałaś bo niestety ale sie pomyliłaś

do tego, czy pozwolić sobie na chwile untymnosci przed monitorem. cóz za drwiący śmiech. zabolał mnie. bede płakać. smuteczek :( . :)

emka, no moze i moglam, ale pod wpływem chwili nie zastanawiasz sie i nie analizujesz dokladnie co napisac, czy odbierze to tak, czy tak :) no a z drugiej strony mysle tez, ze mogl przeciez jakos pociagnac dalej temat, jakby mu bardzo zalezalo na tym spotkaniu.

o niee Regres zazdroszcze. lubie rannych powstanców. hahha

a tak obiektywnie Ty bys się nie zniechęciła? ja np dosyć szybko się zniechęcam, bo honorowa jestem... no chyba, ze jestem zakochana na zabój, to po prostu głupieje. ale tego nie mozesz od niego wymagać ;)

Regres dyskretnie dał znać, że jednak zaruchał :) yeahhh !! :)

mnie tylko zastanawia jedno czy normalna i zdrowa kobieta która uważa sie za dorosłą rozkminia takie rzeczy co autorka? Rozbiera to na czynniki pierwsze i analizuje na 1.000 sposobów z dylematem w głowie co akurat ten gościu miał na myśli że powiedział "że już go chyba nie lubie"

emka, sama nie wiem, czy bym sie zniecheciła. no ale nie moge tez leciec od razu, jak on sie tylko odezwie. ponadto wydaje mi sie, ze chyba jednak facet powienien wykazac sie jakas WIĘKZĄ inicjatywa. no nie wiem, moze staromodna jestem :)

Regres, ale troche wypadłes z tematu. jakbys nie zauwazyl, to dyskusja już sie trochę rozwinęła ponad to jedno pytanei, na którym ty akurat się zatrzymałeś :)

Regres, ja widzę to tak, że dziewczyna nie chce sie spotykac bez pewnosci, ze jemu zalezy. tylko nikt tej pewnosci jej nie da. ale skoro rozmowa tutaj jej pomaga to nie widze problemu. i on nie napisał, że nie lubi tylko, że ona nie lubi. czyli nawiazał to do siebie. misiooowka ile masz lat? Regres, a Ty?

ale czy naprawde uwazasz, ze jedno spotkanie na piwo wiaze sie z jakimis zobowiazaniami? nie mozesz sie spotkac tak po prostu. piwo, gadka?

Regres teraz to Ty analizujesz, że Autorka analizuje :) Ale fakt faktem. Takie rozkminy są dla mnie niezrozumiałe. Coś jak" facet napisał mi, że nie wie co czuje - jak mam to rozumieć? To znaczy że co? Że wie, czy że nie wiem a może nie chce się dowiedzieć" etc etc.....

emka mój wiek raczej niewiele ma tu znaczenia :D x A ja uważam że autorka chciałaby sie spotkac ale boi się na nowo "przejechać"

niewiele ma tu do znaczenia *

Emka, Regres Ci nie odpowie, bo to nizezła lipa w jego wieku siedziec non stop na damskim forum. A co do mnie, mam 24l. I rzeczywiscie, ponieważ on tak sie odzywa "zrywami" i pozniej milczy, to nie wiem, czego sie po nim spodziewac. to jedno milczenie sie wyjasniło, tzn inaczej odebral moje słowa, niz ja chciałam. a teraz no coz, nie napisalam mu "nie" i uwazam, ze moglby bardziej sie starac. bo w przeciwnym razie wyglada to na odzywanie sie "z nudów"...

czyli uwazasz to co ja tylko innymi słowami...

Emka, no wlasnie uwazam, ze jedno spotkanie jest niezobowiazujace. Ale niech on mnie zaprosi "wprost" a nie bawi sie w podchody :)

i uwazam, ze moglby bardziej sie starac x A ty chcezs by na podwórku przed twoim oknem salta dla ciebie robił? :P ogarnij się kobieto Albo idziesz na spotkanie albo mu odmawiasz? To co byś chciała raczej go nie bedzie interesowało

co takiego go nie bedzie interesowalo?

misioooowka, to poczekaj. jesli Ty masz watpliwosci, to nikt tu Ci ich ni rozwieje, bo to Ty byłas z tym facetem, nie my. Ja jednak proponuje, zebys mogła zmienic troszke styl pisania na mniej skomplikowany to raz, a dwa nie wymagaj, zeby on sie domyslał, ze Ty tez chcesz sie spotkac. Mimo wszystko ja nie jestem zwolenniczka wchodzenia drugi raz do tej samej wody, ale spotkanie jesli masz ochotę. czemu nie? tylko, ze czasem wiaza sie z roczarowaniem, wiec ja wole nie rozgrzebywac staruych ran, które nadal bolą. z tymże skoro bez kwasu to bez kwasu ;)

Ale niech on mnie zaprosi "wprost" a nie bawi sie w podchody " x To mu powiedz że nie masz faceta i chętnie sie z nim wybierzesz na to piwo !!! Ona tak do ciebie mówi bo nie wie na czym stoi Jesteś kobietą i aż nie mogę uwierzyć że nie wiesz o co chodzi?

On*

co takiego go nie bedzie interesowalo? x ja pierd... nie będzie go interesowało to jak byś ty chciała by on ciebie zaprosił

Regres nie odp: "To co byś chciała raczej go nie bedzie interesowało" czyli co?

emka, zgadzam sie z toba, ze on nie musi sie domyslac, co ja mam w głowie :) a z drugiej strony to wlasnie nie lubie smsow, wole bezposrednie rozmowy, bo zawsze jakies niedomowienia sie pojawiaja.

a nie mozesz zadzwonic? :)

Regres nie odp: "To co byś chciała raczej go nie bedzie interesowało" czyli co? x Mylisz czasami? Nie będzie go interesowało to "jakbyś ty chciała żeby on ciebie zaprosił na to piwo"

OK, regres, ale nie wydaje ci sie, ze jakby mu zalezało na rozmowie/ spotkaniu ze mna to i te salta by sie pojawiły??