Idealny wiek na dziecko?

wiesz gdyby kazda para przejmowala sie ze nie zajdzie to by sie nie starali tylko odrazu szli do kliniki i sie truli hormonami lub odrazu skorzystali z in vitro

może to z własnych doświadczeń naprawdę:) ja sama wiem, że w wieku 22 lat o wielu rzeczach nie myślałam wcale lub myślałam inaczej ugruntowana pozycja zawodowa - inaczej to pojmuję teraz inaczej pojmuję odpowiedzialność, warunki finansowe itp. ale nie ma się co oszukiwać - młode matki (np.18latki) mają fizjologiczną przewagę biologicznie to najlepszy czas na pierwsze dziecko, a z biologią nie da się negocjować teoretycznie rodzą najzdrowsze dzieci im młodszy ojciec tym szansa na dziecko-geniusza większa najmniejsze ryzyko chorób itp. młode babcie do pomocy z wiekiem nabiera się doświadczenia, mądrości i dojrzałości traci się za to wigor a do dzieci potrzeba dużo energii moim zdaniem każdy wiek ma swoje plusy i minusy a rodzi każdy wtedy, kiedy chce lub kiedy tak wypadnie:)

starajaca no wiesz tego byc pewna nie mozesz na 100%

my nic nie dostalismy rodzina nam sie dolozyla a to nie to samo co DOSTAC

jeszcze za glupia na dziecko i malo wiesz o zyciu dziecino zycie to nie sielanka sama zarob na wszystko to pogadamy:D

Trzeba patrzec realnie. do pracy w sklepie nie trzeba mieć szczególnych kwalifikacji. w ciąży pracować nie będziesz,więc pewnie ten kto będzie na zastępstwo już zostanie. a umowę masz na czas nieokreślony? poza tym jeśli skończysz studia to chyba i tak będziesz szukać czegoś w zawodzie?

pewnie jestes jedna z tych 40 ktore nie moga miec dzieci i teraz wyzywa sie na mlodych ktorym sie uklada :)

jeszcze wałkowały ten denny temat ? :O Zaraz się zacznie wyzywanie 30letnich dziewczyn od "babć" i 25 latek od smarkul. Ileż można do koorwy nędzy ? :O

studiuje pedagogike wiec bede napewno szukac czegos w zawodzie ale dlaczego mam nie pracowac w ciazy? ciaza to nie choroba duzo kobiet pracuje i d 8 miesiaca a umowe mam na czas nieokreslony wiec o to sie nie martwie szefowa mam akurat super kobitke :)

pewnie jestes jedna z tych 40 ktore nie moga miec dzieci i teraz wyzywa sie na mlodych ktorym sie uklada to bylo do mnie??? tu cie rozczaruje mam wspaniala praca ,i dwojke dzieci co ma piernik do wiatraka:D i kto to wyzywa heheh o tym czy ci sie ulozylo to mozesz powedziec za pare lat

studiuje pedagogike wiec bede napewno szukac czegos w zawodzie ale dlaczego mam nie pracowac w ciazy? ciaza to nie choroba duzo kobiet pracuje i d 8 miesiaca a umowe mam na czas nieokreslony wiec o to sie nie martwie szefowa mam akurat super kobitke :)

le razy będziecie dokladnie masz racje!!!!

nie no lepiej wejsc na forum o tym ze moj chlopak sie mansturbuje w moich ubraniach albo ze siedze sama w sylwestra jak takie tematy bardziej cie interesuja to zapraszam

Nie istnieje coś takiego jak najlepszy wiek na posiadanie dziecka lub najlepszy moment. Albo sie ktoś nadaje i chce być rodzicem to będzie nim w wieku 20 i 45 lat, albo nigdy nie powinien zakładać rodziny bez względu na wiek bo się do tego nie nadaje. Również sytuacja materialna na pozór najbardziej ułożona - nagła choroba, likwidacja zakładu pracy lub bezrobocie z innego powodu, lub rozpada małżeństwa, choćby śmierć, niespłacony kredyt - utrata dorobku życia - wszystko w życiu może się przydarzyć. Każdy może przytoczyć dziesiątki takich przykładów. Przy podejmowaniu decyzji o dziecku obowiązuje zasada - jeśli chcesz coś zrobić poszukasz sposobu, jeśli nie chcesz poszukasz wytłumaczenia. Ja urodziłam pierwsze dziecko mając 19 lat, ostatnie mając 45. Najstarsza córka robi doktorat, syn kończy prestiżową uczelnię , córka zdaje maturę, a najmłodszy zaczyna mówić. Ani starsze nie są "patologiczne" bo z młodziutkich rodziców ani najmłodsze nie jest chore bo ze starszych rodziców. Nie ma żadnej reguły. Byliśmy w rodzinie najmłodszymi, którzy mieli dzieci i najstarszymi. Zaznaczam, że ani mój mąż, ani ja nie mamy żadnych nałogów, dzieci dorosłe zresztą też są bez nałogów.

Ja też dostałam mieszkanie od rodziców bo przeprowadzali sie do domu i mam się czuc gorsza? Do końca życia będe im wdzięczna że nie musze pakować się w kredyt

Praca stojąca na pewno nie jest wskazaniem do pracy w trakcie ciąży. więc musisz być gotowa na każdą ewentualność. a jaki kierunek? ja jestem po pedagogice specjalnej, specjalizacja resocjalizacja :)

pedagogika specjanala- Socjoterapia

ale powiem ze jest dosc ciezko

rodzice zawsze pomoga swojemu dziecko a co jak by np wasza corka zasza w ciaze w wieku 16 lat to wyzucily byscie ja z domu?chyba to logiczne ze kazdy rodzic pomaga swojemu dziecku na tyle ile moze

Ciężko to dopiero będzie przy pisaniu pracy. Ja z racji swojej specjalizacji i tematyki pracy musiałam odwiedzić ZK w którym siedzą długowyrokowcy,prawdziwe gnidy do cna zdemoralizowane. To jak skończysz studia to szukaj czegoś po swoim kierunku,no chyba że będziesz detektywem sklepowym i na 1 rzut oka będziesz rozpoznawać kleptomanów ;)