Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Daphne Guinness

Dieta Dukana od 2.01.2013!

Polecane posty

Witam wszystkie stare i nowe chudzinki!!!!!!!!!!!!! Mialam sie wazyc w poniedzialek ale bylam u znajomej u ktorej sie waze i juz wiem!!!! Od 2.01. zeszlo mi 5 kg HURA!!!!!!!!!! Waze 63 jak byk!!!! CZAD< normalnie SZAŁ!!!! Efka pozdrawiam i szczerze wspieram , nie daj sie a co!!!! Walczymy ze wszystkich sił dziewczyny, bo laski z nas będą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocur - super wynik :) motywuje jak nie wiem, nie? efka- powodzenia :) może pomyśl o tej diecie nie jak o diecie? ja codziennie przeglądam siec i wymyślam ciągle pyszności które sobie przyrządzę że bez diety w życiu sie tyle nie nagotowałam :P poza jednym dniem (3 w I fazie) nie mam zwątpienia a im luźniej wchodzę w ciuchy tym bardziej mi sie chcę :) jeszcze teraz dobry okres, mało imprez, zero spotkań grillowych, zero wyjazdów (no poza nartami, ale to sobie małą dyspensę zrobię na wino, a żarcie zabiorę gotowe) że jakoś tak łatwiej i mięcho lepiej wchodzi jak zimno na dworze :P dobra uciekam coś popracować - aha, wiem że mozzarella zakazana (sama topisałam Daphne) ale dzis 2-3 plasterki u mnie przejdą...bo robię pizzę wg tego przepisu, tylko że z mozzarellą light (chyba że znajdę żółty bardziej odtłuszczony) http://magicznakuchnia.blox.pl/2011/03/Pizza-z-szynka-i-pieczarkami-dieta-Dukana-faza-II.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia5252
Witam dziś przed ostatni dzień pierwszej fazy jeszcze tylko jutro i nareszcie warzywek trochę będzie:) Jutro się z ważę ciekawe co pokaże waga:) kocur wielkie gratulacje! Jahiera ten przepisik jest genialny na ta pizze na pewno go wypróbuje! Dziewczyny jak myślicie którym system najbardziej opłaca się iść żeby wiele schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia5252
Witam dziś przed ostatni dzień pierwszej fazy jeszcze tylko jutro i nareszcie warzywek trochę będzie:) Jutro się z ważę ciekawe co pokaże waga:) kocur wielkie gratulacje! Jahiera ten przepisik jest genialny na ta pizze na pewno go wypróbuje! Dziewczyny jak myślicie którym system najbardziej opłaca się iść żeby wiele schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jak myslicie lepiej jest od razu probowac chudnac 10kg czy moze probowac 5kg i pozniej drugi raz kolejne 5kg jak uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia5252
ja wolałabym 10 kg bo po co dwa razy przechodzić te katorgi żywnościowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaniepokojona, tez sobie nie wuibrażam odchudzania na raty - teraz się zawziełam i mi się chcę, to schudnę całość :) pizza genialna :D ja zrobiłam bez szynki bo jakoś nie miałam gdzie kupic chudej wołowej, wieprzowej nie jem, a drobiowa mi nie pasowała, przyprawa do pizzy super, muszę tylko następnym razem chyba najpierw dać wyrosnąć drożdżom - niemniej jak na moją 1 pizze w zyciu - była boska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia71
witam chuderlaczków!jutro robię kebab, mam straszna ochotę. Jeszcze się nie ważyłam, ale czuję, że jest mnie mniej. Fajnie. Choroba tez się przyczyniła do tego "sukcesu". Macie jakieś pomysły na prezenty dla Babci i Dziadka? Niedługo ich święto, a ja jak zwykle mam problem z prezentami. Co kupić ludziom, którzy generalnie wszystko już mają i jak zwykle "my niczego nie potrzebujemy!!!!!!!!!!Kupcie lepiej cos sobie" Tak, a my pójdziemy z pustymi rękami.Podrzućcie "jakiegoś pomysła" jak mówi Ferdek, plisss.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula13
Kocur- gratuluje spadku, tak trzymaj:) start- faza I 13.12.2012- 81,1 faza II 20.12.2012- 78,1 30.12.2012- 77,2 09.01.2013- 73,4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wt coraz blizej wiec coraz bardziej sie nastawiam na ta diete a z wami mysle ze powinno mi sie udac mimo mojego slomianego zapalu do diet. a powiedzcie czy tabletki antykoncepcyjne moga mi utrudniac cos w stosowaniu tej diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka xl
Witam dziś się dzień dla mnie dobrze zaczął,coś się ruszyło po 4 dniach katorgi 1,5kg zeszło i teraz już będzie z górki.Najgorzej jest zacząć ale jak się organizm przyzwyczai to ok.Piszecie o pizzach i kebabach, a ja się dziwię sama sobie że dla mnie takie rzeczy moga nie istnieć, jak również słodycze,hihi takie ze mnie dziwadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dzis dzien warzywny, kuurde chociaz trochu sie gubie ostantnio, coz... a waga skacze, dzis rano ok, ale do liczby dwucyfrowej jeszcze kilka dobrych kg :/ x ja tez mam skuchy ale kontynuje diete, moje skuchy to alko i 2 razy popcorn :o no ale,.. pozniej nie placze jak staje na wage i nie widze super spadku, ogolnie orpocz tego co napiszlaam wsio oki, lubie b dni warzyno proteinowe, normalnie od razu lepszy humor :) czuje nadal po sadelku lekki spadek no i kontynuuje diete, ona bedzie jeszcze trwac wiele miesiecy, nie ma co sie oszukiwac i im wiecej bede 'kusic' tym dluzej mi zajmie dojscie do celu.. x kocurek super wynik :) teraz tylko trzymac 'fason ' :D x ach jak narazie jestem po kawie tylko, x w oogle wczoraj znow caly dzien poza domem, ale juz tak sie przygotowuje, 2 pitne jogurty 0% i z 8 paluszkow surimi w orebce i glod mi nie straszny ;) jakbym nic nie miala to nie wiem czy bym nie kupila czegos z glodu, tgakze polecam sie przygotowywac do wyjsc :) x pozdrawiam wszystkie dziewczyny :* witajcie nowe nicki :*, a i ktos napisal przepic i ze ma nadzieje ze autorka sie nie obrazi, no wiadomo ze nie :D sama skorzystam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak pierwszy raz robilam ta diete to chudlam jak w ksiazce pisze ze tak powiem i lampke wytrawnego czerwonego wina pilam do kolacji 3- 4 razy w tygodniu ....no ale tym razem jakos nie mam ochoty ,tyko mi cholernie zimno jak chwilke poleze ,a reszta domownikow wyrozbierana i tmp. w domu ok :/ za pierwszym razem tez tak mialam... Pewno to brak cukru czy nie wiem :/ macie tez tak czasami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że po grzechu waga leci to żadna radość bo organizm glupi nie jest zapamięta to i potem waga się zatrzyma, lepiej przejść tą diete raz a konkretnie wszystkie fazy i mieć spokój po co na raty... mozzarelli nie wolno nawet odtłuszczona jest zbyt tłusta, w ALMIE,TESCO i niewiem pewnie innych supermarketach też jest ser zółty PIÓRKO 3 % tłuszczu, polecam na 3 faze, choć pewnie lepiej go zjeść też czasem w 2 niż głupio grzeszyć tłustościami jak mozzarella. polecam przepis na dobrą i sprawdzoną pizze, i szybko się ją robi http://zkotemwkuchni.blogspot.com/2011/01/pizza-na-ciescie-chlebowym-dukan.html i na szybkie ciasto kakaowe można zjeść całe w jeden dzień 3 min pracy; przepis na keksówke 3 jaja półtora łyżeczki kakao słodzik w proszku (około 10 tabletek) pół łyżeczki cynamonu, lub przyprawy do pierników. oddzielamy bialka od zoltek. bialka ubijamy. zoltka ucieramy z kakao i slodzikiem (ewentualnie dodac cynamon lub kawe) białko dodajemy do powstałej masy i deliktanie mieszamy. przlewamy do keksowki, wylozeonej papierem do pieczenia. ciacho sie szybko piecze. po 10-15 min jest praktycznie gotowe. zalezy od upodoban - krócej pieczone - ma chrupiąca skorke i jest piankwe w srodku. dłżej pieczone jest bardziej kruche. oraz przepis na świetnego sernika wypróbowany przez kilka osób,można zjeść dużo w jeden dzień bo nie zawiera maizeiny ani otrąb; sernik: > Składniki: > 500 g serka na sernik (ja miałam Emilki, z niego zawsze wychodzi > najlepiej) > 5 jaj > 2,5 łyżki słodzika > kilka kropli dowolnego aromatu > Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę. > Żółtka utrzeć do białości ze słodzikiem. Dodać ser i aromat, > zmiksować porządnie z żółtkami. > Następnie pianę z białek zmieszać delikatnie lecz dokładnie z masą > serową. > Wyłożyć do formy i piec 100 minut w 130 stopniach. > Bardzo ważna jest temperatura oraz czas pieczenia. > Po upieczeniu i wyciągnąć z blaszki razem z papierem na jakąś > kratkę najlepiej, żeby odparował i nie był mokry od spodu. i naprawde nie warto grzeszyć , a jak się nie jest pewnym jakiegoś jedzenia to lepiej nie jeśc uwierzcie, niema sensu trwać latami na diecie, za mną już rok 3 faza teraz waga w tym samym miejscu cały czas i warto naprawde;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,jestem byłą już dukanką Niestety moje utracone kilogramy / 17/ powróciły .Zaczynającym dietę radzę nie dzielić jej na raty,ja tak zrobiłam i bardzo żałuję ,bo drugi raz nie udało mi się wrócić .faza uderzeniowa ,ścisłe proteiny ,to ważne i jak najmniej grzechów póxniej ,bo to co prawda nieszczęściem nie jest ,ale bardzo opóźnia efekty ,waga stoi przez jakiś czas w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim. !!!! Śniegu u mnie tona! Wczoraj latałam u tesciowej z łopatą i zasuwalam snieg przez caly dzien , bo lubie , a sypalo caly czas. Wiec troche gimnastyki mialam a jedzenia malo, bo czasu nie bylo. A dzis warzywa ,oj ja sie objadlam, az mnie potem do wc pogonilo hahahaha!!! Bardzo mi zasmakowal filet w jajku z otrebami, a na kolacje salata -salatą pogania!!!!A potem walne sobie szklaneczke piwka,na nereczki , a co! Zaszaleje!!! POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka xl
Witajcie!jak dobrze że już poniedziałek i znowu od początku dieta,kurcze ale wczoraj dałam do pieca tzn. jadłam przepisowo ale parę szklaneczek grzańca wypiłam,bo lubię a co. Ale teraz mam za swoje na wadze 800gr na plus,kurcze u mnie te weekendy są dobijające zawsze z czymś pogrzeszę.A potem wyrzuty po co ja to jadłam,no ale nie ma co się użalać tylko pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka xl
Pochwalę się jeszcze moim eksperymentem który zrobiłam, tzn.babeczki lub muffiny jak kto woli.Tyle że bardziej na 3 fazę są dobre,ale ja zjadłam z 4 szt no i mam za swoje ale są warte grzechu . 1,5 szklanki płatków owsianych pełnoziarnistych zmielić,nie dokładnie. 2 jajka oraz 3 tabletki słodzika rozetrzeć i dodać. 0,5 szkl mleka i oleju 2łyżki zmielonych orzechów włoskich lub posiekanych 2łyżki kukurydzianej skrobi 1łyżecz. proszku do piecz.oraz sody 1łyżecz. przyprawy korzennej 2łyżecz.powideł śliwkowych Wszystko zmiksować i do foremki muffinkowej piec w 200stopni ok 20min do suchego patyczka.Po upieczeniu przekroiłam muffinki i posmarowałam powidłami wyszły bardzo pyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wędzona makrela
Witam kochane ,u mnie wszystko dobrze.Nabiał,nabiał,nabiał:) Popłynełam w sobote ...nawet nie będę opisywała jak bardzo :( mam nadzieje ze to nie zmarnuje moich wysilków. Nie mam wagi w domu ,wiec nie wiem ile ważę ,boje sie sprawdzić:( Dzisiaj w lidlu ,jest waga w sprzedaży , poprosiłam koleżankę ,zeby mi kupiła .Na śniadanko serek i kawka,potem będą pałki z kurczaka .Zjadłabym troche warzyw z miłą chęcią ,ale jeszcze się powstrzymam.Dziekuje za rady co do sukienki.!!!Pozdrawiam i zycze wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia5252
hej dziewczyny u mnie drugi dzień 2 fazy:) wczoraj na śniadanie zjadłam bułeczkę z chuda szynka z kurczaka i z jajem i pomidorkiem:) na obiad dietetyczny bigosik a na kolacje zrobiłam sobie sałatkę z ogórka , pomidorka papryki i cebulki popieprzyłam do smaku i do tego zjadłam serek wiejski jak dla mnie to pychotka. Juz wczoraj i w sobotę miałam ochotę złamać zasady byłam z narzeczonym w gościach i było tyle smakołyków a ja łakomczuch jestem ale nie przełamałam się wypiłam 3 herbatki i 1.5 l wody żeby mnie tak nie ssało na słodkie hehe, wczoraj robiłam mojemu facetowi kanapeczki zapiekane z serkiem i majonezem i z rożnymi dodatkami zakazanymi myślałam ze szlak mnie trafi jak on jadł i jeszcze piwkiem popijał ale dałam rade!!! kupiłam sobie cocacole zero i pilam zamiast piwa:) Wogole to dziwie sie ze wyrzymałam juz tyle bez alkoholu bo przed dieta to jedno piwko musiało być codziennie a teraz nawet bardzo mnie nie ciągnie. w najbliższy weekend napije sie może trochę alkoholu ale to wódki chociaż na trawienie ona dobra jest:) Dziś tez jem warzywka bo idę systemem 2/5 dwa dni warzyw i dwa dni białkowe zobaczę po pierwszym tygodniu jak będę sie czuła i jak bedzie wyglądała sytuacja z waga to może zmienię ten system bo z tego co w necie czytałam to nie ma takiego systemu i najlepiej żeby dni z warzywami było więcej niż białkowych. ale bez warzyw moge żyć i radze sobie doskonale wiec wypróbuję ten system. Dziś na śniadanko zjadłam taka sama sałatkę jak wczoraj na wieczór tylko wymieszałam to z chudym serem i zjadłam z bułeczka i szyneczka. Własnie teraz jem sobie galaretkę którą zrobiłam wczoraj. Na obiad będę jadła wczorajszy bigosik a na kolacje to jeszcze nie wiem ale na pewno coś wymyśle może napije się kakao:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia5252
Dziewczyny jak ja mam na coś ochotę (ALKO CZY SŁODYCZE) to myślę sobie zawsze spróbuje chociaż odrobinkę może nic mi nie będzie tzn waga nie stanie ale za chwile mam olśnienia i myślę : PO CO MAM PRÓBOWAĆ CZEGOŚ ODROBINKĘ SKORO TA ODROBINKĄ NIE POCZUJE NAWET SMAKU I NAROBIĘ SOBIE TYLKO WIĘKSZEGO SMAKU:) I WTEDY POLECĘ PO CAŁOŚCI mi pomaga jak sobie tak tłumaczę w głowie jak mam ochotę na coś zakazanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia5252
dziewczyny co tu taka cisza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wędzona makrela
Własnie jem szprota z jajkiem i twarożkiem:D Nie miałam okazji się zważyć ,a zaczynam być ciekawa,a z drugiej strony martwie sie ,że jezeli nic nie spadłam :( Samopoczucie ,dobre , żadnych napadów głodu, żadnych Zachcianek,pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jem właśnie surowego łososia z sosem sojowym i chrzanem - mniam, ale coś waga pomału spada, bardzo pomału, widać za drugim razem jest trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka xl
Zgadzam się z koleżankami ,jak się zacznie to nie ma odstępstw bo nic z tego.Teraz to i ja wiem bo pofolgowałam w niedziele i mam zatrzymanie takie ze wszystko co ubyło w zeszłym tyg. jest z powrotem.No po prostu czuję się zatkana jest na to rada bo woda i kawa nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka xl
Hej! witam od niedzieli mnie tak zatkało że nie wiem co zrobic .Widac to na wadze wszystko co w tamtym tygodniu zgubiłam wróciło. Zle mi z tym a piłam duzo coli zero i grzaniec moze to cola i alko .też poradzcie cos .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×