ALIMENTY-EGZEKUCJA Z NIERUCHOMOŚCI

Czy nieruchomości zawsze będą zlicytowane ? Czy może w jakiś sytuacjach nie dojść do licytacji? Komornik zajął mieszkanie na poczet zaległych alimentów. Wpisał się w KW i nic się nie dzieje. Jakie są szanse,że dojdzie do licytacji? Był ktoś w takiej sytuacji?

raczej mieszkanie sorki*

Ale jesteś pewna? Czy kwota 20tys nie jest mała, aby doszło do licytacji. Ponad 3 lata temu wpisał się w KW i od tej pory cisza

komornik moze zlicytowac mieszkanie i zabierze tyle ile jest zobowiazania z ostetkami i kosztami egzekucyjnymi a reszte co zostanie odda tobie. a i jeszcze pierwsza licytacja jest za cene 3/4 wartosci nieruchomosci. jezeli nie sprzeda sie za pierwszym razem to wtedy jest 1/2 ceny wartosci

,,abcd123 komornik moze zlicytowac mieszkanie " Może? Czyli nie musi dojść do licytacji?

jezeli zobowiazanie jest splacane to nie musi licytowac ale jezeli przez jakis okres czasu nie bedzie zadnych splat to w koncu zlicytuje bo to jest jedyne źródło z ktorego moze sciagnac.

Nie jest spłacana zaległość, ani bieżące nawet.

nikt Ci nie zlicytuje mieszkania wartego np. kilkaset tysiecy złotych dla 20 tysiecy długu. Ale odsetki rosną, a od tych odsetek też rosną odsetki, co powoduje wzrost zaległosci dość znaczny. Nie jest to zadłużenie wyjściowe lecz wiele większe.

Zadłużenie rośnie co miesiąc o bieżące alimenty. Ale, czy jest jakiś termin na licytację? Jak długo na nią czekać, bo 3 lata to już trochę czasu jest.

manakolaaa, niestety nie masz racji i wprowadzasz autora w błąd. Zlicytować nieruchomość można za każdy dług. Wszystko opłaca się wierzycielowi i wierzyciel ma prawo zażądać egzekucji z nieruchomości obojętnie ile dług wynosi. To dłużnikowi nie opłaca się taka licytacja, bo koszty jej są ogromne- rzeczoznawca, koszty komornicze itp. To proste dlaczego nic się nie dzieje- komornik czeka aż dług znacznie wzrośnie, sprzeda Twój dom za bezcen, pobierze swoje koszty, odda wierzycielowi kasę, a Tobie ewentualnie jeśli cokolwiek zostanie. Może też być tak, że mimo zlicytowanego domu nadal będziesz dłużnikiem, bo jego wartość nie pokryje wszystkich kosztów, a te w pierwszej kolejności są spłacane, dopiero potem dług. Nie myśl sobie, że komornik sobie zapomniał :D

***W kropce dlaczego nie płacisz alimentów?

Czy nieruchomości zawsze będą zlicytowane ? TAK, JEŚLI KOMORNIK WPISANY JEST DO KW. Czy może w jakiś sytuacjach nie dojść do licytacji? TAK, JEŻELI SPŁACISZ DŁUG JEDNORAZOWO LUB ZACZNIESZ REGULARNIE GO SPŁACAĆ. Komornik zajął mieszkanie na poczet zaległych alimentów. Wpisał się w KW i nic się nie dzieje. Jakie są szanse,że dojdzie do licytacji? DUŻE JEŻELI NIE SPŁACASZ NIC. Był ktoś w takiej sytuacji? TAK :D

komorniczyna A co jeśli dłużnik nie wie nic o wpisie do KW i że jest prowadzona ta egzekucja, bo nie odbiera żadnych pism? Bez jego wiedzy dojdzie do licytacji?

Nie odbieranie pism tak naprawdę Tobie szkodzi, bo nie zmienia postaci rzeczy, wszak wysłane dwukrotnie pismo listem poleconym wedle prawa uznane jest jako doręczone, ale Ty za to nie wiesz na czym stoisz i na jakim etapie jest Twoja sprawa. Generalnie dłużnicy często stosują metodę na nie odbieranie pism, bo nie wiedzą, że to nic im nie daje. Nie ma żadnego znaczenia dla toczącej się sprawy, tyle tylko, że komornik jedno pismo musi wysłać dwa razy, żeby formalnościom stało się zadość (pisma uznane za doręczone).

Po prostu wedle prawa Ty jako dłużnik taką wiedzę masz pomimo tego, że nie odbierasz pism.

A co z ludźmi, którzy mieszkają w tym mieszkaniu? Sparaliżowana osoba (zameldowana) też będzie wyrzucona, czy licytacja będzie z lokatorami?

Pism nie odbieram, bo tam nie mieszkam.

Zameldowanie niestety nie daje prawa własności, dlatego osoby zameldowane będą eksmitowane razem z dłużnikiem (po zlicytowaniu). Przykro z powodu sparaliżowanej osoby, ale czy nie mogłeś o tym wcześniej pomyśleć? Można było zaoszczędzić jej takich przeżyć. To nie komornik jest winien tej sytuacji, on tylko robi, co do niego należy.

Winien jestem ja, swojej głupoty. Nie płaciłem kiedyś, bo niezbyt mi się powodziło. Potem stanąłem na nogi, ale zwyczajnie przyzwyczaiłem się do niepłacenia. Dziś miałbym tyle kasy, ale jest problem. Musiałbym powiedzieć mojej kobiecie na co wziąłem tyle gotówki.

Ona nie wie, że miałem już żonę i mam dziecko.

z ciebie za ojciec ktory nie łozy na swoje dziecko?z matka wziąłeś rozwód a nie z dzieckiem!!!zasluzyles sobie na ta licytacje mieszkania.ciekawe co wtedy powiesz swojej nowej pani,jak matka nie bedzie miala gdzie sie podziac?!

W takim razie masz wybór, powiedzieć prawdę partnerce, lub czekać na egzekucje komorniczą. Jeśli dziś stać Cię na spłatę , to chyba znacznie lepiej spłacić, chyba że Ci na mieszkaniu nie zależy..

No to chyba przyszedł czas na rachunek sumienia i poważną rozmowę ze swoja obecną partnerką. Szkoda, że nie poczuwałeś się do odpowiedzialności za dzieci, szkoda mieszkania. Zrób wszystko, by jednak spłacić swoje zadłużenie, bo licytacja z nieruchomości Ci się nie opłaci, a sprzedać mieszkania już nie możesz choćbyś chciał, bo komornik w KW wpisany. Musisz jak najszybciej zdobyć się na szczerość, bo po zlicytowaniu mieszkania Twoja obecna kobieta może Ci nie wybaczyć takiego kłamstwa:(

Chyba jednak skontaktuję się z byłą. Poproszę, aby wycofała tego komornika. Chyba może?

Możesz spróbować, lecz wątpię szczerze, że komornik podaruje Ci swoje koszty. Z pewnością będzie egzekwował swoje koszty egzekucyjne, bo to za duża kasa jest, żeby przepuścić taką okazję koło nosa...

Jak fajnie wiedzieć że sprawiedliwość czasem dosięga chłopów:):)To się była żona ucieszy jak spłatę dostanie....:):)

komornika nie mozna odwolac :O

Niezle nie płaci na dziecko a potem się żali jak komornik ma na tym ręke to koniec albo spłacisz całość na raz albo licytacja a była już go nie wycofa jest wpis i komornik chce kase za sprawę a taki przepis że ona jak ma komornika to nie może zadnej kasy od ciebie wziąść bo to on już tym się zajmuje mojemu ex komornik zajoł auto warte 20 tys a długu było 7 tys reszta poszła na opłaty komornika egzekucję i mi wrócił 50 procęt jako współwłaścicielowi

agus555 Nie żalę się, tylko pytam. Chciałbym raz na zawsze mieć sprawę z głowy, więc pomyślałem, że porozmawiam z byłą, aby wzięła to mieszkanie bez licytacji i zwolniła mnie całkowicie z tych alimentów.

nie wycofasz komornika