ALIMENTY-EGZEKUCJA Z NIERUCHOMOŚCI

Wizyta policji była pewnie wynikiem tego że wpłynął akt oskarżenia z prokuratury do sądu. I sąd chciał ci go doręczyć. Jeśli nie odbierasz korespondencji to aby skutecznie dostarczyć ao chcieli posłać przez policję. Skoro znają kraj to kwestia czasu. Teraz radzę wyjechać do Meksyku lub Szwajcarii :D

nigdy więcej dzieci, bo tylko problemy same

,,Teraz radzę wyjechać do Meksyku lub Szwajcarii " To nic nie da, bo dalej będę dłużnikiem, a sprawa nie ulegnie przedawnieniu.

Ciekawe czy podwyżki przypadkiem też nie miałem. Bo jak zrobiła na mnie taką nagonkę to chyba poszła po całości.

tatuś pierwsza klasa :O

Ależ nagonkę to Ty sam na siebie zrobiłeś, nie Twoja eks. Tak to jest jak się latami zamiata problem pod dywan i udaje, że się nie ma zobowiązań. Takich ludzi nigdy mi nie jest szkoda i licytuję ich do skarpetek. Jestem wtedy mega upierdliwa, bo też mnie facet kiedyś skrzywdził zostawiając samą z dzieckiem. Ze mną alimenciarze mają przechlapane :)

Ale kwestię długu może załatwić sam komornik licytując mieszkanie,więc to nie jest teraz twój problem. Problemem jest być może SPRAWA KARNA W WYNIKU KTÓREJ ZOSTANIESZ SKAZANY NA KARĘ POZBAWIENIA WOLNOŚCI. Czego ci w sumie nie życzę bo w ZK są kolejki i wolę żeby zamknęli gwałciciela niż alimenciarza. Dlatego albo grzecznie zapłać, potem okaz skruchę przed sądem i proś o zawiasy lub się dpk-uj o ile sąd i pokrzywdzona się zgodzą.

Ja jej nie zostawiłem. Ona wystąpiła o rozwód, ale ja nawaliłem. Bardzo to przeżyłem, stoczyłem się. Gdy doszedłem do siebie moje dziecko miało już nową rodzinę. Nie chciałem wchodzić z butami w ich życie. Uznałem, że ,, nowy tata" lepiej je wychowa itp. Dlatego usunąłem się z ich życia

Takich cwaniaczków trzeba bardzo skrupulatnie zlicytować i ujebać :D

Te bajki zostaw dla sędziego-może to kupi. Do tego możesz się jeszcze rozpłakać i wyznać że zawsze ją kochałeś-efekt murowany :D gdybyś był w porządku to byś płacił bo to twój psi obowiązek. nie chciałeś to teraz płacz.

,,Ale kwestię długu może załatwić sam komornik licytując mieszkanie,więc to nie jest teraz twój problem." Dalej będę miał problem, bo dalej będę musiał płacić bieżące alimenty. Nie wiem tylko do kiedy i w jakiej wysokości, bo ona posyła dziecko do prywatnych szkół. Podstawówka, gimnazjum, teraz liceum. Na studia też chyba pójdzie.

,,Do tego możesz się jeszcze rozpłakać i wyznać że zawsze ją kochałeś-efekt murowany " Bo kochałem. Gdyby chciała to bym na kolanach wrócił.

a nie szkoda Ci, że nie masz kontaktu z własnymi dziećmi? Kiedyś się obudzisz.... A dzieci mają na pewno duże poczucie krzywdy, bo nigdy drugi ojczym nie zastąpi im prawdziwego taty

to już bliżej jak dalej. do 26rż. Ewentualnie plus kilka miesięcy jeśli urodziny wypadną przed ukończeniem szkoły lub krócej-do zakończenia edukacji. Ale to już naprawdę w tym wieku z górki. bardziej martw się odpowiedzialnością karną.

Mam jedno, jedyne dziecko . Miało 3 miesiące, gdy się rozstaliśmy. Nie wiem więc jak to jest być tak naprawdę ojcem.

obowiązek alimentacyjny jest do 24 r.ż.

Ona też będzie na tej sprawie ?

Do 26rż sprawdź sobie kro. Jeśli dziecko jest pełnoletnie to tak,bo to pewnie nie była się obudziła a dziecko. Alimenty należą się na dziecko i do ukończenia 18rż matka je reprezentuje. Po uzyskaniu pełnoletności dziecko może samo egzekwować swoje prawa i pewnie to robi. i stąd tak nagle po latach. bo to pewnie dziecko ruszyło sprawę.

Dziecko ma 16.

Chyba (ale pewności nie mam) jak ma skończone 15lat to może uczestniczyć w sprawie po złożeniu zeznań jako widownia. to w takim razie była pewnie ma jakiś powód. podobnie jak jakiś miala skoro wolała zostać sama z niemowlakiem niż dalej być z tobą.

Powód ma: dobić mnie

taaaa jasne - baby są tylko złe, a ty kolejny biedny miś; aktualnej kobiety tez nie szanujesz - zbudowałeś związek na jej niewiedzy i tracisz jej cenny czas na człowieka niewartego tego czasu; tylko twoje chcenia się liczą, ale za cienki jesteś, żeby to pociągnąc z sukcesem do końca żal ilu jeszcze ludziom skopałeś życie?

Zataiłem ten fakt przed nią, bo która kobieta chciałaby faceta z przeszłością? Wiele lat byłem sam, bo gdy tylko wyjawiałem prawdę uciekały.

Mieszkanie jednak stracę.

A ta cholera się pewnie cieszy, że mnie dopadła i po raz kolejny zniszczyła moje życie.

No ale do kogo masz pretensje? Późno się obudziłeś z tym mieszkaniem skoro zajęcie komornicze masz już od kilku lat. Trzeba było od razu podjąć działania w spłacie. Drugiej żonie już powiedziałeś jaka jest sytuacja?

To strasznie niskie te alimenty skoro 16lat nie płaciłeś i tylko 20tysięcy masz. Poza tym czyja to wina że zrobiłeś dziecko i zostawiłeś bez środków do życia? 16lat się odkuwałeś? I to ona Ci życie zniszczyła? ha ha ha

tak, bo to zawsze faceci bidulki są...takie biedne nieudaczniki życiowe...a my wredne zołzy wiecznie ich z kasy obrabiamy...jak to się mówi..widziały gały co brały...:)

Nie mam drugiej żony. Żyję w wolnym związku. Nie mogę jej powiedzieć , bo mnie zostawi. Ano zołza, bo co zbawiłoby ją te 300zł. Mogła odpuścić. Przecież powiedziałem jej , że skoro chce rozwodu to nie ma na mnie liczyć.

teoria w praktyce Bo czasem jak mnie Komornik d*pnął to dałem mu 60-100zł na odczepnego. Raz mi na wypłatę zdążył wejść to też chyba z 2-3 tys wyszarpał.