Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trzydziestka 3

czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

Polecane posty

Hej Szproteczki, Insomnia69. - a na czym polega ta dieta amerykanska? Ja ciagne 1000kcal, kupilam sobie ksiazke z przepisami i walcze, waze sie co tydz. Z dwoch powodow 1. Jak chudne to mam wieksza motywacje na jeszcze, 2. Jak nie chudne to wiem, ze popelniam jakis blad w diecie. Co wtorek wiec wskakuje na wage;) co do rozmiaru jest roznie;) ale ja jestem typowa gruszka. Miedzi biodrami a passm mam 40 cm roznicy..... Brrrrr ...... Monopol - Kochana a po odzywce mam plukac tym piwem czy potem po splukaniu jeszcze nalozyc odzywke? A moze zamiast? Jutro rano silka! Znajomi ciagna do pubu ale jestem dzielna. Wiem, ze jesli pojde - wypije i wyrzuty sumienia gotowe. Siedze wiec w domku, jem zupe selerowa i udaje, ze na winko ochoty brak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
prohibicjo- no wiec to jest ta dieta z serkami topionymi plus pomidor o 10tej, potem jajko plus pomidor o 12tej, o 14tej jabblko a o 16tej iles tam gram twarożku z ogorkiem czy sam nei pamiętam dokładnie wersji oryginalnej ja jak zwykle zrobiłam ja po swojemu wiesz już dużo przeszłam dieto toteż mi pomiodor zbrzydł:P jest wersja amerykanska jeszcze inna z kurczakiem tj z piersią ale ja naprawdę nie pamiętam najlepiej zagladnij na diety a nawet na kafeterii były watki ale szybki dziewcyzny się poddaawaly na niej- zupełnie nei wiem czemu bo ja naprawdę się czuje na niej dobrze fakt scska zoladek ale dla mnie to nei nowość... mi się ksurczyl zoladek od niedzieli nei jadlam nic słodkiego może i mi się chciało ale mam silan wole i jak sobie cos postanowie to nie ma zmiłuj ja zamieniłam pomidora na mandarynke a do jajka pol grefruta bo całego nie zjem po prostu- greffrut mnie mega syci w momencie a twarpzek to na twazorek ziarnisty tudzież jogurt- maja tyle samo kcal- wiem wiem to nie chodzi o kcal w tej diecie ale o wartości produktów ale ja naprawdę po dietach na wiele produktów nie mogę patrzeć- twarogu nigdy nie lubiłam wiec się zmuszać nie będę do niego- jogurt przynajmniej zjem z checia i smakiem;) jeśli masz jeszcze pytania to pytaj bylam na wielu dietach i na większości wytrzymałam- nie pytaj o kapusciana bo to najochydniejsza dieta i na niej wlansie nie wytrzymałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. wczoraj mialam wyjazdowy dzien, wiec dietka taka sobie, ale sie nie poddaje. Insomnia fajnie naprawde sie ciebie czyta- mimo mlodego wieku motywujesz strasznie i zazdroszcze ci tak silnej woli. ja zaraz wskakuje na twister, narobie sobie potem herbatek zeby nie kusily inne rzezczy, a na sniadanko zjem twaróg z jogurtem, obiad buraczkowa na udku bez skory nie zabielana i kolacja jogurt z otrebami - jak bym nie podjadala to bedzie super. Dla mnie 2 kg spadku na miesiac to bedzie sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwna ta kafeteria, pisalam wczesniej 2 posty- na glownej stronie weszla godzina a postow nie widac, a wiec ponownie witam i melduje ze ja nie zaprzestalam, przestane jak zobacze 57 na liczniku wagi. Wczoraj mialam dzien w rozjazdach troche to za dobrze na dietke nie wplynelo ale juz teraz na miejscu, krece sie wlasnie na twisterze ale wrocilam zerknac czy wskoczyly posty ale nie wiec dopisuje. Sniadanko twrog z jogurtem, obiad barszcz na udku bez skory nie zabielany, kolacja jogurt z otrebami. Insomnia- fajnie motywujesz ciekawie piszesz, i zazdroszcze takiej sily samozaparcia, a wiec dziewczyny walczymy co najmniej jak insomnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :D Insomnia- po wyprowadzce od męża wróciłam do rodzinnego domu. Mieszkam z rodzicami, dlatego sernik upiekłam i dla dzieci i dla rodziców. Szczerze powiem, ze bardzo ciężko mi się przy nich odchudzić choć staram się jak mogę. Moi rodzice lubią tuczące jedzenie. Także od początku roku 3 razy były pierogi, jak kiedyś wspomniałam kopytka, pizza. przedwczoraj zrobili smalec, a teraz gotuje się nogi na galaretę. Ciasto też zawsze musi być. Ledwo co się powstrzymuję, żeby nie jeść tego wszystkiego. Prohibicja- odżywkę nakładaj po spłukaniu włosów piwem. A i nie kupowałam jakiegoś drogiego piwa tylko to najtańsze z tesco 1,29.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doooobryyyyy;) Witam Szproteczki, Monopol - dzieki za przepis skorzystam na 100%. Co do pieczenia, gotowania etc to ja jak jestem na diecie wiecej gotuje, pieke ciast, kombinuje kulinarnie. Moj maz nie jest na diecie wiec nie musi cierpiec jak ja;) Dzis pieke ciacho jogurtowe ze sliwkami! A co;) Trzymaj sie Kochana - dasz rade! Hej monia - 10. Milo Cie poznac;) Czemu 2kg / mies to sukces? Tak wolno spada Ci waga? Ja przeszlam wszystkie diety swiata! Moja amplituda wagowa to. Od 72-107kg czyli 35kg! Brrrrrrrr. Ja wlasnie wstalam, zjem sniadanie ( platki na mleku + sliwki suszone szt3 na zaparcia) potem spacer z psem. Obiad i dam znac. Milego dnia Kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
no hej laseczki:) kurcze zjadłam dziś rano te platki i do tej pory normalnie nie mogę nic tkac:0 cos mnie napelnily "feste":P no dziekuje dziewczęta:P wasze posty sa widoczne ja tez tak wczoraj miałam co chiwla niby wyslalal a mi nie pokazywalo ale widoczni one nie zawsze się od raz pojawiają zlosliwosc przemdiotow martwych ja po prostu uważam teraz ze jestem nie na diecie ale to mój już styl zycia i tyle... musze tak trzymać bo inaczej będę dalej tyc.. poki co jestem w stadium chudniecia potem dopiero stabilizacja wagi wiec pogadamy za jakiś rok może dwa co mi wyszlo ze zmiany mojgo stylu zycia. przez 22 lata była grubasnica i nie zalowalam sobie ejdzenia- uwazalam ze inni jak mogą sobie pozwalac to czemu ja nie wiecznei sobie odmawiać... ale wkoncu zauwazylam ze jednak chyba musze mega zmotywowaly mnie wspólne zakupy z kolezanka która fakt ze niska ale miała zawsze ok 50 kg... a ja... ponad 100 i to z nawiazka... ona we wszytsko wlazila wymyslala sobie ze taki ciuch nie taki nie bo cos tam cos tam a ja co... raptem jedne portki mi wlazly na dupe i jeszcze brzuszyko musiałam wciagnac... ach wole nei wracac do tego.. to chyba środa a niedziele wcześniej bylam u rodziny i mój wujek robil zdjęcia i zobaczyłam je bo on potem robi takie albumy zpodkladem muzycznym... i ja się wręcz toczyłam na wspólnym spacerze... boziu ja nei wiedziała ze ja tak wygladalm... slonisko grube slonisko... jak się można było tak doprowadzić no jak dziewcyzna które ma 22 lata??? no boziu- zastawialam widok na zdjęciach mojej cioci i mojej mamy - dwie one to ja jedna... masakra i to było powodem wlasnie tego odchudzania mojego... a potem jeszcze te zakupy z kolezanka... jedyne na co mogłam sobie pozwolić bez rozmiar pozawymiarowego to torebka bo nawet bransoletki musialm mieć te z wymeirzenim rozmiaru... ech ale to już za mna na szczęście to był taki kop:) bolało mnie o bardzo ile ja dziewcyzny przeplakalam ze ja tak wyglądam ale tylko w trakcie odchudzania mi moja waga nigdy nei rpzeszakdzala- jak się komus nie podobalao to tak odwalilam ze więcej na mnie ten czy ta nie spojrzeli, ale ba jak bylam grybsza bylam weselsza smialam się ze swej wagi teraz jak cos to bardzo krytycznie oodchodze do swego wyglaau stalam się nieco bardziej wrazliwa w tym temacie i wogole ale to było na pcozatku dziś pod chodze do diety wlasnie tak ze to mój sposób na zycie i tak ma to wygladac a nie inaczej ze msuz ei koniec... to mój sposób odzywaiania lepszego samopoczucia kochane psycha to podstawa odchudzać się najpierw powinnismy zacząć w glowie potem na ciele- prawdunia to :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
no rozumiem cie monopol ja tez tak miałam jak się mama rozwiadla dziedkowie tez jedli rozne rzeczy babcia zawsze powiadala ze dziecko szczęśliwe to najedzone i temu podbne. do tego jak mama mowila zeym tego nei jadla to babcia bronila mnie bo mowila ze nie lubi jak sa kobiety chude sama była chuda a potem przytyla i nigdy się nie odchudzala bo nie lubila swoich kosci żeby ja maial tak jak babcia a nei człowiek się musi odchudzać poza tym wpajali m i ze wyrosnę z tych kilogramow no u mnie mimo ze dziadkowie nie zyja do ej pory się je roznie ja dużo rzeczy nie lubiłam jesc wiec nei jadlam teraz po dietach dużo rzeczy nie jem zmienialm pogląd na temat jedzenia zimnych nozek nie jadlam nigdy ciast u nas za często się nie pieklo ale rozzumeim i naprawdę wiec co to znaczy jak się cos dobrego gotuje ale wychodzę do pokoju robie cokolwiek żeby się zajac i nie msyelc o jedzeniu pije dużo napojow ssam mietuski czy gryze gume...czasem guma wzmagala mój glod dziś na szczęście nie a moniu ja wlasnie ja jestem na rozjadach wnet nic nei jem wiec one mnie wpsomagaja... nei mam czasu po prostu jesc jak cos załatwiam i wogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
pisze szybko przepraszam za bledy naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz odchudzałam się jak jeszcze byłam z mężem i tam w sumie to gotowałam tylko dla dzieci. Tak się zawzięłam, że jadłam tylko raz dziennie. Do tego ćwiczyłam bardzo dużo. Waga spadła mi bardzo szybko. A tutaj wiadomo... bardzo lubię jak moi rodzice gotują (robią to świetnie), do tego stresy doszły z rozprawami sądowymi i hormony. Wiem, że nie schudnę tak jak wtedy, ale będę się starała dojść do tych 70kg. Nawet jeśli zajmie mi to więcej niż pół roku. No i postanowiłam codziennie ćwiczyć, żeby nie wrócić już do 95kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insmnia69
mnopop- rozumiem ie doskonale, opinia innych czlwieka i doluje i motywuje... jeden posile dziennie hmm nie wiem takiego zaparcie nie miałam powiem ci szczerze nawet swoja kpnhaska pierwszy raz wzbogaciłam o platki na mleku ran ptem pamiętam jak była drugi raz na niej to po kilku dniach zrezygnowałam dlatego ze miałam sesje i na głodnym zoladku ciężko mi był się uczyc... i wówczas zaczelam stabilizacje wagi czyli to było rok temu jakos.... witaj piateczk super ze jesteś i idzie ci dobrze no a gdzie reszta dziewczyn??? a trzydziestka opuscila nas czy siedzi na vitalii???? u mnie ok, herbatki pycha które wczoraj zakupiłam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insmnia69
kurde miało być monopol i do niej wlasnie pisałam, cs zjadam dziś literki a gldna nie jestem az taka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się wtedy zawzięłam, że właśnie jeden posiłek jadłam... tylko później włosy mi bardzo wylatywały. Ale schudłam tak jak chciałam. dzisiaj na obiad jadłam kapustę zapiekaną z serem żółtym. później zrobię sobie płatków z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny..jestem i czytam..ale jakos nie mam weny do pisania :o moze pozniej...? bylam wczoraj na basenie prawie godzinke...i czuje sie swietnie (jesli chodzi o cialo) spadek wagi to 2 kg od pierwszego ,czyli jakis kilogram na tydzien,to nie jest zle mam zalamke chyba dlatego ze naleze do niecierpliwych osob i chcialabym juz i teraz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ser zółty na diecie
co to za dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie jeszcze raz, rano z tymi postami to istny cyrk- i zamiast jednego wyszły aż 4, mam nadzieje że teraz juz ok bedzie. Trzydziestko wiem że chcialabys juz, bo tak to jest że jak sie opycha czlowiek to latami a schudnac by sie chcialo juz- ja w tamtym roku jak juz pisalam mialam 61 kilo bo robilam podobnie jak insomnia kopenhaska ciut zmodyfikowana i lecialo codziennie po trochu i 5 kilo zleciało w ciagu 10 dni i juz zrezygnowalam z kopenhaskiej i na koniec grudnia mialam juz 70kg, dlatego uwazam że najważniejsze jest nie waga ale aby trwac w swoim a waga na pewno ruszy i chyba lepiej jak za szybko nie spada bo potem ze zdwojona silą wracaja te kg. Bardzo madrze insomnia robisz że mowisz sobie że to sposob juz na zycie to pewnie ci przyniesie najlepsze rezultaty. Prohibicjo - jak bym gubila po 2 kg to zobacz 5 miesiecy i mam swoja wage i nie musze byc na jakiejs rygorystycznej diecie tylko ograniczyc co nieco, dolozyc ruch i jest to w zasiegu reki ale juz trezci rok bedzie jak chce dojsc do tej mojej wagi i za cholere sie nie udaje bo jak juz jestem tuz tuz to moja zarłocznosc wylazi z potrójną silą, no nic z nowym rokiem nowe wyzwanie i teraz juz nie w 2 miesiace a w 5 moze bedzie inaczej. Monopol tez mam ten boł że gotuję dzieciakom, czesto bywam na weekendy na proszonych obiadkach z ciastem ale umiem sie zawziąć i wytrwac tylko czasem jakiegos kopa brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ból a nie boł bo zaraz jakies polonistki wytkną, a zresztą takie niech spadaja stąd. Aha - dzis mam super dzień odnosnie dietki i ruchu, jak przeczytaląm że insomnia w biedronce kupilas zielona o smaku ananasowym to ubralam sie i polecialam w miasto na piechte- na co moja corka to aż 3 razy pytala czy na piechote, bardzo fajny spacer zrobilam i jutro tez z rana zamiast autkiem pojde do kosciolka na piechotke. Było rano tez 35 minut twistera i jeszcze wieczorem mam plana 40 minut na twisterze. Jedzenie jak nigdy tylko to co napisalam, praktycznie nic nie podjadlam - 1 pierog rano sprawdzalam czy juz gotowy i ze dwa szpagetiowe makarony tez czy gotowe, herbatki piję na okraglo- robie za wasza podpowiedzią albo 2 albo 3 i jedna wypije pije drugą, teraz wlasnie zaparzylam te zielona z ananasa i kupilam tez jakas porzeczkowo-aroniową i tez sie parzy. I jeszcze starce kalorie przy prasowaniu wiec dzień jak dla mnie na 6 z plusem- nawet jak nic nie drgnie to robie tak dalej- trwam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena z zagranicyyy
Hej, mam nadzieje, ze pamietacie mnie jeszcze. Pisalam kilka stron wczesniej. Wczoraj cos mialam problem wiec pojawiam sie dzis. Moze uda sie wyslac posta. trzydziesstko-ja tez mieszkam w UK. W jakim miescie jestes, jesli mozna spytac? Ja tam infekcja u dziecka? Monopol-ojej, faktycznie nie latwo ci sie odchudzac kiedy rodzice tak gotuja. Wiecie dla mnie jest najtrudniej wziasc sobie posilek do pracy. znaczy zawsze robilam sobie kanapki, a teraz mam trudnosc z przygotowaniem sobie sytego, malokalorycznego posilku. Co bierzecie do pracy? Insomnia-ja tez cierpie na bezsennosc. jakas m asakra. Nie moge zasna wieczorem, a jak w koncu mi sie uda to niedlugo trzeba wstawac i nie moge sie z lozka zwlesc.... ja mam lekka manie na punkcie wlosow i tez potwierdzam, ze maseczka z dodatkeim piwa swietnie robi wlosom. W ogole jest wiele roznych naturalnych skladnikow, ktore mozna stosowac zamiast tych kupnych. PS ja codziennie lykam drozdze piwowarskie na wzmocnienie wlosow. Podziwiam was, ze sie wam chce cwiczyc. Ja kompletny len jestem. Raz w tygodniu chodze na zumbe, znqczy powinnam bo w zeszlym odpuscilam. mam nadzieje, ze mi sie uda w nastepnym. Basen tez bym chciala zaczac. Stepper ma w domu, ale lezy pod lozkiem i czeka na lepsze dni.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena z zagranicyyy
Insomnia-piszesz, ze kapusciana dieta nie dla ciebie, a ja wlasnie ja kiedys stosowalam i sobie chwale. Zupa mi nawet smakowala. 2 tygodnie na niej bylam, ale sie okazalo, ze jestem w ciazy! noi oczywiscie przerwalam;) Tak mysle, ze chyba ja sobie znow zaaplikuje. Bylam raz tez na dukanie, ale kompletny niewypal. Po jakims tygodniu wyskoczyly mi na rekach wielkie bable z plynem-wygladaly jak bym sie poparzyla. Ponoc to byl wynik przebialkowania. Jeszcze mam blizny po 2 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
no fajnie moniu piszesz bo powoli tez można się odchudzać i nie masz zadnej kosy nad glowa ze mam być tyle i tyle na wadze na tydzień, a pewnie ze jak schudniesz przez pol roku na spokojnie to nawet nie będziesz musiala tego stabilizować tylko ci się wlasnie fajnie te nawyki wejda w krew takie mniejsze porcje i wogole jedzenie o stalych porach i nie będziesz musiala tego stabilizowac. normalnie ci zazdroszczę ja mam na liczniku 75 kg ale tez nie będę się wazyc za często na razie w goracej wodzie kompana nie jestem. nie pamiętam kiedy wogole wazylam 75kg zresztą;) widzisz ja stabilizowalam swoje 27 kg przez rok- fakt przy okazji mi poszlo jeszcze 5 kg wiec nie jest ok:) Magdaleno- pewnie ze pamiętam- no widzisz- ja jakos jak sobie wspomnę kapusciana to az mnie nie wiem jak trzepie... a co do białkowej to hmmm sama nie wiem co myslec o niej- ja nie miałam mega na niej spadku a czułam się jak w amoku ciagle chciałam mi się jesc i wogole jakas zamulona bylam na niej. nie wiem ze ludzie ja chwala widocznie jestem inna:P no u mnie dziś ok- ser zolty tez może być- ja uważam ze nie tyjemy od jedzenia tylko od nadmaru jedzenia- we wszystkim umiar- a osoby które się nie podpisują tylko wlaza do nas i się wymadrzaja niech spier.... uciekają stad- wkurza mnie takie cos!!! nie masz nic madrego do powiedzenia nie mow i nie pouczaj skoro nas nie znasz- tyle w temacie! polonistek i grafolożek tez nie potrzeba nam- my się rozumiemy i to jest najważniejsze a jak ktoś tu wchodzi to chyba że nie dlatego że ma problemy z czytaniem tylko z waga... a jak chce swoja flustracje spowodowana waga i swoim wygladem na nas wyzyc i wypominać nam bledy, czy to co jemy to niech wogole nie pisze! sa serwisy plotkarskie pomponik pudelek i temu podobne- tam często wystepuje dodzia-lodzia i jej podobne i można na nich jechać, nie na nas- bo oni jak człowiek o nich nie czyta i nie ubliza im to uwazaja ten dzień za stracony, celebrytkami nie jesteśmy parcia na szklo nie mamy i nie chcemy być znane tylko szczuple- a to roznica! trzydziestko- nie ma od razu ze już na raz- a ile latek dorabialysmy się sadełka- oj pewnie dużo jak i ja- wiec spokojnie tylko opanowanie i cierpliwość może nas uratować! wiec nasza kochana autorko topiku nie ma się co zalamywac , pomysl ze im wolniej tym bardziej stabilniejsza bedzie twa waga:) postaw sobie za cel podobnie jak "monia 10kg"- może tobie będzie szybciej waga szla bo i masz więcej do zrzucenia ale mysle 0,5- 1 kg na tydzień nie bedzie zle w twoim przypadku ciom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje że 40 minut twisterka odbębnilam, zjadlam z godzine temu jeszcze jajko na twardo bo cos za mna chodziło a miałam ugotowane wczesniej dzieciakom wiec chapnelam za nie. Zara lulu i dzien naprawde na 6. magdaleno z zagranicy a jak jesz te drożdze - rozrabiasz z woda mlekiem czy jak- i czy to mogą byc takie do ciasta świeże- bo tez by mi sie cos na wlosy przydalo a piwa nie bardzo lubie szczegolnie zapachu a jescze zeby wlosy tak pachnialy to wolalabym drozdze. Insomnia tylko ja mam 160 cm wzrostu i większosc życia - oprocz ciąż kręciłam sie koło 50 kg - także - te prawie 20 wiecej to dużo ale nie chce wazyc 50 tylko 57 - bo z wiekiem nie można byc taka kostuchą - tak jakos uważam. Insomnia co do tych grafolożek twoj wyklad w pelni popieram - nawet nie mamy co zwracac na takie bzdety uwagi- skupiamy sie na spadku wagi i tyle. Dobrej nocki wszystkim życze, jutro mam plana wstac przed 6.00, pokrecic twisterkiem z 40 minutek, na 7.30 biegusiem do kosciola a potem na proszony obiadek jade z dzieciakami- mysle że nie zawale i zjem tylko miecho i salatke- trzymajcie kciuki żeby tak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena z zagranicyyy
Monia-to ty tak jak ja. Cale zycie mialam rozmiar 6 czyli tak okolo 50kg a teraz bym chciala jakos 55 wazyc, bo tez mysle, ze juz jak dawniej i tak nie bede wygladala. U mnie zmora to brzuchol, a w zasadzie talia-znaczy jej brak. Czego juz nie probowalam-hula hop, 6 Waidera, brzuszki, pilka... Ale juz wiem, ze nie da sie schudnac w jednym miejscu, trzeba zrzucic z calego cialka;) Ja akurat jem drozdze w tabletkach, bo po probie z normalnymi malo nie zwymiotowalam. Ale wiem, ze duzo dziewczyn pije normalne drozdze piekarkie. Rozpuszczasz 1/4 opakowania w goracej wodzie lub mleku. Slyszalam, ze niektorzy do wody dodaja roszke kostki rosolowej, bo ponoc dobrze zabija smak. Uwazaqm, ze drozdze sa najlepszym naturalnym srodkiem wspomagajacym dla wlosow i paznokci. a tez juz wyprobowalam wieeeeelu innych srodkow. A jas znow spania nie mam. Ciagnie mnie, zeby napis sie winka na przymulenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdaleno z zagranicy dzięki za info na temat drożdzy- jakos nigdy tego nie próbowałam, popytam w aptekach czy są w tabletkach bo tez wolałabym tabletki. U mnie też brzuch najgorzej, bo ogolnie proporcjonalna jestem- taka mala kula wszedzie za duzo ale jak pogubie z brzucha, to i z boczków ucieknie, ud, bioder i bedzie good:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka I JA SIE MELDUJE :p fajnie ze cos sie dzieje tu u nas bo juz sie balam ze zostane sama takie pustki byly...no jeszcze insomnia69 mnie przy nadzieji trzymala ;) ja dzisiaj dostalam taki power ze dopiero 30 min temu skonczylam sprzatac,prasowanie zajelo mi 3 godziny ale sie nie ciesze bo juz bedzie kolejne :o dietkowo idzie mi swietnie ,tylko te cholerne cwiczenia...dzis bedzie 13 dzien odkad jestem na diecie...i co jest dla mnie zmora podczas diety? to ze chodze spac nad ranem...(cos mi sie ppoprzestawialo ) i przez dzien jem bardzo malo bo nadzwyczajniej mi sie nie chce...za to w nocy burczy mi w brzuchu i zjadlabym konia z kopytami :o jutro jade do przyjaciolki na kawe i zapowiedziala ze bedzie tort (tak bez okazji) tylko ze sie zdziwi bo niewie ze ja na diecie :P jakos slodycze mnie nie ruszaja....gorzej z chlebusiem...mmmmmm tesknie za nim hahahahah ale postanowienie jest i tego sie trzymam !!!! do czerwca musze schudnac chociaz 15 kg...powiedzcie ze tak bedzie? prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena z zagranicyyy
Trzydziestka-bedzie na 100%;) Bedziesz piekna na wakacje:) Ja w tym roku tylko polska, ale 2 razy wiec ok. W zeszlym roku, znaczy 2012 tez bylismy w Hiszpanii. I wlanie chcialam zrzucic troszke do maja, bo jade na komunie chrzesniaka. Milo by bylo zaskoczyc wszystkich wygladem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×