Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Keralain

Karmię piersią dwulatkę

Polecane posty

Pytam, bo po prostu się zastanawiałam. Więc moja ciotka karmiła Michałka (mojego chrześniaka zresztą) do trzeciego roku życia, a on wcale nie jest jakoś bardzo związany z matką.....a wręcz uważam, że dzięki za to Panu Bogu bo to nie byłoby nic wesołego jakby później dorosły już chłop miał być jakoś mega z matką związany. Ja dzieci nie mam, ale planuję. Karmienia długiego piersią jednak nie. Moje zdrowie tutaj też się liczy do fiksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghyyy
Ja chciałam piersią ale po cesarce nie miałam mleka ale jak czytam to co autorka pisze to się cieszę że moje dziecko jest na mm. Jest zdrowe, nie chorowało i dobrze się rozwija:)a Tobie autorko współczuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pierdoły piszecie,ze
ja gtam nie wiem dla mnie to zaniedbanie diety.kobieta jest stworzona do karmienia.a kiedys co nie mialy zebow jak karmily dluzej niz rok?a jak by gryzły i drobniły upolowane miecho dla dziecka?ej cos nie chalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvddds
Ty z tą cesarką to przestań bzdury pleść, bo to nie ma nic do rzeczy. Mleko zawsze jest, o ile się dziecko do piersi przystawia. W jaki sposób kobieta rodzi nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pierdoły piszecie,ze
tez mialam cc to zadna przeszkoda.przystawialam male i na 2 dzien nawal byl.dla chcacego nic trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bielsko Biała
Też jestem po cesarce. Cesarka to świetna wymówka dla tych kobiet, które karmić piersią nie chcą :) Łatwo wtedy wmawiać otoczeniu, że się mleka nie miało :) A tu zonk, bo mleko wytwarza się od ssania, a nie dlatego, że dziecko się urodziło. Pierwszym sygnałem do produkcji jest oderwanie łożyska, a drugim i kluczowym, przystawianie dziecka do piersi :) Ja miałam taki nawał na 3 dzień, że myślałam, że pęknę od ilości mleka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Napisałam, coś mi wcięło... karmiłam swoją małą 16 m-cy i o ile wcześniej to była przyjemność, to ostatni miesiąc - koszmar ;-( byłyśmy obie wykończone i niewyspane i postanowiłam to skończyć. Dałam pierś na noc i wyszłam. Powiedziałam, że wypiła całe mleko, zabandażowałam się i tego się trzymałam przez kolejne dni. Ile razy chciała, pokazywałam, że nie ma. Pierwsza noc była okropna, bo wybudziła się i bez piersi zasnąć nie mogła a ja się jeszcze pokazałam niepotrzebnie... ale już rano spokojnie jej wytłumaczyłam, że nie ma i kolejna noc już w miarę /jedno chyba przebudzenie i chwilka marudzenia/. Później przychodziła do mnie, wskazywała na pierś i mówiła "ma" ;-) po kilku dniach zapomniała, zaczęła wkońcu normalnie jeść i normalnie spać /całe noce/. Nie mam nic przeciwko długiemu karmieniu, ale jeżeli to się robi nie do zniesienia, to nie ma co na siłę przetrzymywać. Najważniejsza konsekwencja - jak się zdecydujesz to się nie złam i nie dawaj już. powodzenia w odstawianiu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pierdoły piszecie,ze
ghyyy nie wspolczuj ,bo dziewczyna karmila i super.a teraz sie przemeczy ,odzwyczaji dziecko i ok,ale co sie dziecko napilo dobrego,to jego,a twoje niestety nie,wiec wspolczuj sobie,a raczej swojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjdfs,mvl;mkv
Gdzieś Ty wyczytała, że mleko matki jest wartościowe do dwoch lat????!!!! MLEKO MATKI WARTOŚCIOWE JEST DO 9 MIESIĘCY !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również mama
Ja tez karmiłam córkę przez 2 lata. Efekt - poczucie bliskości o którym pisałyście i zdrowie małej. ja nie odczułam żadnych negatywów - włosy zawsze miałam zdrowe i mocne a zęby niestety słabe. Moja córka pod koniec ssała już tylko w dzień, odkąd zaczęła przesypiać noce gdzieś po skończeniu 1,5 roku. za nic nie skróciłabym tego okresu. Moja własna mama zazdrościła mi tej bliskości z dzieckiem, (ona mnie karmiła 2 tygodnie, bo "mądry" lekarz wmówił jej, ze nie ma pokarmu> Dla mnie karmienie dziecka było dużym osiągnięciem, bo przez pierwszy tydzień jej życia byłyśmy w szpitalu i ona wtedy nie chciała ssać (podawano jej mm), zaczęła dopiero po powrocie do domu. Jak mi się udało odstawić ja od piersi? Ktoś mi podpowiedział sposób z przyklejaniem plasterków. Pewnego dnia córcia chciała pierś i zobaczyła naklejone plastry. Powiedziało jej się wtedy, ze mamusia ma chore cycusie i pomogło, jeszcze dziecko się pytało, czy to mnie nie boli. I jeszcze a'propos cesarki. Moja siostra po cesarkach karmiła jedno dziecko 9 miesięcy a drugie pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjdfs,mvl;mkv
Mój syn przesypiał całe noce od 6miesiąca życia a karmiłam piersią 7m. Masakra 1,5 r. i dziecko zaczyna przesypiać noce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajciemispokojzhaslem
ja karmiłam 19 mc, karmiłabym pewnie dłużej, gdyby nie zeby dziecka, które zaczęły sie psuc (te z przodu). Przestraszyłam sie ze to od ssania (cos jak próchnica butelkowa) i postanowiłam odstawić. Uwielbiałam karmic, to najprzyjemniesza rzecz, jaka mnie w życiu spotkała. Zrobiłam to w sposób następujący: w ciągu dnia, po karmieniu, nasmarowałam piersi filoetem gencjany i lakierem przeciw obgryzaniu paznokci. Pokazałam dziecku ze dydy sie zepsuły, dałam nawet polizac i nie chciał. Powiedział, ze są be. Pierwzy tydzien było łatwo, pozniej zaczął sie dopominać, co robi do teraz, jak chce spac to musi sobie podotykac, a mineły juz 3 tyg. Najwiekszym problemem był nawał maleka, piersi z guzkami, jak kalafiory. nijak nie umiałam sobie poradzic i biore leki na zatrzymanie laktacji. Skutek niewielki, juz koncze opakowanie, mleko nadal mam, ale przynjamniej bez tych bolesnych guzów. Co do dziecka, to dopomina sie, musi sie w piersiach wytarzac jak kot, podotykać, ale juz nie ssie. W nocy podaję mu wodę w niekapku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragmatyczne podejście do życi
dsgjdfs,mvl;mkv, większej bzdury dawno nie czytałam :D Że niby mleko matki wartościowe jest do 9 m.ż. a potem już nie? I Ty masz dziecko? Przy rozpowszechnianiu takiego bełkotu nie powinnaś wcale mieć dzieci, bo widzę, że Twoja wiedza w temacie fizjologii laktacji jest dosłownie zerowa. Dla Twojej wiadomości- mleko matki jest wartościowe przez CAŁY okres karmienia piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndhfnc
A ja karmie mm dla wlasnej wygody i dobrze mi z tym bo oprocz tego ze.jestem matka jestem tez kobieta i nie chce byc uwiazana,a bliskosc z dzieckiem nie tworzy sie karmiac no chyba ze.ktos nie ma innego pomyslu na relacje z maluchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndhfnc
Skoro jest takie wartosciowe to pij je sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htrhythythjt
dsgjdfs,mvl;mkv, większej bzdury dawno nie czytałam Że niby mleko matki wartościowe jest do 9 m.ż. a potem już nie? I Ty masz dziecko? Przy rozpowszechnianiu takiego bełkotu nie powinnaś wcale mieć dzieci, bo widzę, że Twoja wiedza w temacie fizjologii laktacji jest dosłownie zerowa. Dla Twojej wiadomości- mleko matki jest wartościowe przez CAŁY okres karmienia piersią xxxx a ty z takim zalewem jadu na mozg nie powinnas miec dzieci W OGOLE i mam nadzieje ze ich nie masz, nie rozmnazaj sie wcale KROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmicielkaaaa
ndhfnc, pierdu pierdu :) A ja właśnie karmię piersią dla własnej wygody, mam zawsze przy sobie ciepłe, świeże mleko dla malucha bez odmierzania i bawienia się w butelki i smoczki :) I gdzie tu brak wygody? :) Tylko głupek może twierdzić, że mm jest wygodą. Oczywiście kobietą jestem również, bo kiedy karmi się długo piersią to nie jest już tak, że mleko samo z siebie tryska pod wpływem choćby delikatnego ucisku, ale to wiedzą tylko te kobiety, które karmią powyżej 3 miesięcy, bo tak naprawdę dopiero wtedy laktacja się normuje i piersi przestają się zalewać. Odnośnie braku pomysłów na bliskość, to szkoda mi słów na zbędny komentarz, my matki karmiące wiemy swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 079797777hgfhgfdhg
srutututu. Mnie mama nie karmiła piersia bo nie miała pokarmu, i jakos nie pamietam kiedy ostatnio chorowałam! Moja siostra wychowana na piersi i choruje regularnie, do tego alergie itp. a wiez z matka mam taka ze wiekszosc z was by mi zazdroscila. wiec nie chrzancie bzdur poschizowane matki polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragmatyczne podejście do życi
"a ty z takim zalewem jadu na mozg nie powinnas miec dzieci W OGOLE i mam nadzieje ze ich nie masz, nie rozmnazaj sie wcale KROWO". Krowami są Twoje dzieci karmione mlekiem dla cieląt modyfikowanym chemicznie :D Taka jest smutna prawda. Moje dziecko pije mleczko przystosowane dla ludzi i cokolwiek byś nie pisała, jesteś gorszą matką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjdfs,mvl;mkv
do pragmatyczne ..... - Ty jesteś niedokształcona, poczytaj, popytaj a potem gadaj takie głupoty WARTOŚCIOWE JEST DO 9M! Potem matki karmią już dla swojej wygody, słabości (bo nie umieją odstawić)albo zboczenia tak jak Ty (bo im się to podoba) Dla mnie to zboczenie, mój syn ma dzisiaj 15m i nie wyobrażam sobie tak dużego, mądrego małego człowieka przystawiac do piersi! To jest zboczone! Albo młode niedokształcone matki karmią dwa lata! I jak można pisać, że ktoś nie powinien być matką bo wiem, że mleko ma wartości do 9m to trzeba być jebniętą !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfffbh
Sory ale mnie meczylobjai dziecko wisialo ki na piersi a tak dam butle i mam spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mxkjsxsjixjsijxis
"a ty z takim zalewem jadu na mozg nie powinnas miec dzieci W OGOLE i mam nadzieje ze ich nie masz, nie rozmnazaj sie wcale KROWO". Krowami są Twoje dzieci karmione mlekiem dla cieląt modyfikowanym chemicznie Taka jest smutna prawda. Moje dziecko pije mleczko przystosowane dla ludzi i cokolwiek byś nie pisała, jesteś gorszą matką xxxx gorsza to jestes ty i twoj smrod!! szkoda mi czasu na gadke z taka krolica rozplodowa jak ty ktora dzieli ludzi na gorszych i lepszych tylko dlatego ze ktos karmi piersia a ktos inny nie. moja rada: wysteryzlizuj sie a bachora oddaj do adopcji, moze przy obcych ludziach wyrosnie na kogos w miare porzadnego, choc watpliwa sprawa, bo geny odziedziczylo po tobie - matce zjebbbbce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjdfs,mvl;mkv
" Moje dziecko pije mleczko przystosowane dla ludzi i cokolwiek byś nie pisała, jesteś gorszą matką " pragmatyczne podejście do życia xxx Ty naprawdę jesteś mocno zryta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmicielkaaaa
dsgjdfs,mvl;mkv aż żal Cię czytać. Chyba Ty jesteś zboczona skoro erotyzm i sferę intymną ściśle łączysz z karmieniem piersią, to dopiero jest ciemnogród i prostactwo :) Ciekawe skąd młoda kobieta, mająca w dodatku atut w ręce w postaci internetu wytrzasnęła tak potworne, kłamliwe bzdury? Byś przynajmniej dla siebie zainteresowała się wiedzą na temat fizjologii karmienia piersią, wszak matką jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 901001
Ja też słyszałam, że dla dziecka mleko ma wartość do około roku, później właściwie nic mu nie daje. A skoro jest mleko matki takie wspaniałe to może karmcie do 10 roku życia? albo nawet swoich mężów? Wg. mnie jak dziecko MÓWI, że chce cyca, to coś jest nie tak... ale każdy niech robi jak woli i pilnuje swojego biznesu, ale potem nie płaczcie tak jak autorka tematu, że macie problemy z dzieckiem bo to tylko i wyłącznie wasza wina, a nie dziecka. Tak samo, wstawanie w nocy... dla mnie to nienormalne by ponad roczne dziecko wstawało w nocy na karmienie piersią! pragmatyczne podejście do życi- Tak wulgarnej baby dawno tutaj nie widziałam. Obrzydliwa jesteś, współczuję twojemu dziecku takiej matki, która nawet na forum zachować się nie potrafi, więc co dopiero w realu :o Fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooookkkkddddd
dla mnie to tez niesmacznie wyglada. takie duze dziecko i cycka ssie, fuj. mamusia wygodnicka, a moze sie jej to po prostu podoba? zboki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjdfs,mvl;mkv
Karmicielka jakie kłamliwe bzdury?? http://dziecko.onet.pl/21221,0,0,prawda_i_mity_o_dlugim_karmieniu_piersia,1,artykul.html Jak Ci żal to nie czytaj! Mnie się nie kojarzy z erotyzmem czytaj ze zrozumieniem!!! Dla dziecka po roczku pierś staje się zabawką, substytutem smoczka, butelki. Ty widać jesteś ograniczona. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjdfs,mvl;mkv
Czyli karmicielko uważasz, że mleko od pierszego dnia przez kolejne miesiące nie zmienia swoich wartości? To samo mleko i wartości ma noworodek co półroczne, roczne, dwuletnie dziecko?? To ja Tobie gratuluję wiedzy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oqwdijhgsfdfgchdczazczavza
moja zona smarowała musztarda i mowila ze cycek jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjdfs,mvl;mkv
901001 w 100% się z Tobą zgadzam! Karmcie do chwili kiedy dziecko nie pójdzie do przedszkola. Po co mu przerywać. A tak poważnie to już widzę Wasze pozycie małżeńskie a raczej jego brak. Współczuje małżonkom/parterom. I może jeszcze taki dwulatek z wami spi coby łatwiej było wyjąć pierś. Dla mnie kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×