Jak mogę zapomnieć o dziewczynie

Witam. Zerwała po roku ze mną dziewczyna ponieważ powiedziała że Kocha mojego przyjaciela. Powiedziała że traktowałem Ją jak zabawke, że Ją szantażowałem, tylko zabraniałem Jej się ciąć albo palić żeby nie zaczynała. Coś podobnego tylko dlatego że sie martwiłem. Przez jakiś czas sie wachała ale On zrobił Jej nadzieje. On nie chce z Nią być tylko chce Ją przekonać do mnie.. Powiedziała mu że on Jej nie będzie robił tylu kłutni co ja. Problem w tym że ja nie potrafiłem tylko przepraszać zawsze. Zawsze jak chciałem Ją przeprosić przyjeżdżałem do Niej na moto i zabierałem Ją gdzieś. Zależało Jej na mnie bardzo. Nie moge w to wszystko uwierzyć. Zaczeliśmy pisać troche po 23dnaich ale czuje sie troche z Jej strony jak śmieć. Pisaliśmy troche normalnie ale chwilami też sami sie domyślacie. Zależy mi na Niej i dlatego staram sie Jej pomagać pozbierać ale chce o Niej zapomnieć.. bardzo bym chciał żeby coś sie poprawiło ale wiem że to nie możliwe.. mówi sie że ludzie boją sie zapomnieć o kimś i o wszystkim. A ja mam troche inaczej. Próbuje zrobić wszystko żeby zapomnieć. Chce zapomnieć o uczuciu, pozbyć sie go. A jestem przyjazny to chce sie z Nią troche pokolegować i móc pomóc. Chce sie pozbyć wszystkiego. choćby branzoletki z Jej imieniem ale bardzo zależy mi na tej rzeczy i na innych. chciałbym Je zachować. Jakieś porady?

zajmij sie pracą, postaw sobie za cel zarabianie dużych pieniędzy. Podejmij drugą prace tak abys poznal mnostwo nowych osob i padal wieczorem ze zmeczenia. Przejdzie jak reka odjał.

to jest problem że próbuje tak robić. Jak wracam wykończony po czym kolwiek, kładę się a Tu. coś we mnie pęka i zaczynam myśleć i nie moge spać. Jak coś robie nie moge sie na tym skupić. Ciągle sie martwie że coś sobie zrobi, podkochuje sie w moim przyjacielu który Jej nie chce i jest wobec Niej dupkiem ma Ją gdzieś mówi że jest poje. Ona o wszystkim wie ale i tak do ng pisze i pyta co tam codziennie. On by Ją zdradzał i Ona o tym wie. Chciałbym pomóc Jej jakoś zapomnieć.. Ona zna go dopiero od 25dni...

zastrzel ja, co sie bedziesz szczypal

jakbym miał czym to sobie bym w łep strzelił xd a wiatrówką nie bd xd

może jeszcze jakieś pomysły..

jak narazie jarane mi pomaga

jezcze 23dni temu płakała bo mówiła że już nie wróce. A jak przyszedłem do Niej Ją przeprosić i prosiłem o szanse to już odmówiła..

nie da się, uraz pozostanie do końca życia, no chyba że poderwiesz piękniejszą i młodszą ..

No pare razy w miesiącu mieliśmy sprzeczki. kiedyś codziennie ale sie zmieniło. Codziennie sie spotykaliśmy. Ale bylibyśmy razem jakby nie zauroczyła sie w przyjacielu który spotkał sie już z Jej przyjaciułką czy też mówił Jej że sie tą dziewczyną zabawi itd :/. Chce żeby unikneła tg co ja przechodziłem. przechodze nawet. Nawet mnie nie strasz że do końca życiaxd