Będzie miał ktoś przeciwko, że sam do siebie pomówię i trochę pożalę?

nie mam potrzeby:) czasem odczuwam podniecenie (w danych sytuacjach:)) ale co masturbacja miałaby mi pomóc skoro podniecenie łączy się z INNYM CZŁOWIEKIEM ja się sama nie podniecam swoją ręką czy czymś tam:D

Mnie też to dziwi, bo sama ciągle mam "złe" myśli. Wiele lat podniecałam się "czymś tam". Nawet do teraz się podniecam. Pomimo seksu. Ale wierzę, bo wiem, że są ludzie, którzy potrafią wytrzymać.

ale ja nie "wytrzymuję" :D ja nie mam potrzeby niby czemu miałabym tego nie robiić (gdybym czuła potrzebę):)

Z całym szacunkiem Whedif, ale najpierw jest fizyczność, później uczucia, które "dolepia się" do ciała.:( Masturbacja rozładowuje napięcie seksualne.:( Masz niskie libido, albo aseksualna jesteś. Możliwe to Whedif?:( Jakoś nie potrafię uwierzyć w to, że nie masz ochoty wypełnić pochwy czymś twardym, przyjemnym w dotyku, ciepłym, będąc sama ze sobą, od czasu do czasu. Wyobrażasz sobie, że trzymasz pod językiem żołądź i wypijasz ejakulat z pulsującego członka. Nie powoduje to u Ciebie wzmożonej produkcji śluzu?:( Whedif.:(

Miła- czy zdarza Ci się w niekrótkim czasie po udanym seksie masturbować?:(

hehe nie nie potrzebuję aż tak sugestywnych wyobrażeń by odczuwać podenicenie wystarczy czyjś widok, głos, jakiś tekst, takie tam a podniecenie jest albo przyjemne albo neutralne ;) i być może mam jakiś rodzaj aseksualizmu chociaż wtedy byłoby dla mnie obojętne czy myślę o kobiecie czy o facecie a tak nie jest:-P "najpierw jest fizyczność, później uczucia, które "dolepia się" do ciała." - a jak to się ma do tego co napisałam:D? jesteś pijany?

Dużo się dzisiaj i wczoraj miałem orgazmów dlatego może bredzę jak po alkoholu Whedif.:( Whedif a mojego penisa chciałabyś wziąć do ust?:( Jak może być podniecenie neutralne?:( Albo nieprzyjemne?:( No właśnie. Podniecenie jest, albo nie ma. I jak jest to musi ujście znaleźć.:(

Zależy co uznać za niekrótki czas. Zdarzało się, że seks był wieczorem. A w nocy tak jak teraz jeszcze miałam ochotę sama sobie zrobić dobrze. Lubię sobie wyobrażać różne sytuację, lubię oglądać innych w akcji itd. Jakbym z tego zrezygnowała to mimo seksu i zaspokojenia by mi tego brakowało, bo to jest coś innego.

No właśnie Miła. Normalne zachowanie. A Whedif nie dość, że nie kopuluje, to nie masturbuje się. Wierzysz w to? :( Bo ja nie.:( Przepraszam Whedif, ale Ty mnie szokujesz.:( To jaki sens,cel ma Twoje życie?:( Może udaj się na wizytę do lekarza w celu zbadania hormonów?:(

ale ja nie mam problemów akurat z tą sferą psychiczną:) nic mnie nie męczy:) chyba że Ty masz z tym problem:D i odczuwam normalnie podniecenie. może nie jakieś przerastające mnie a to chyba ok

Whedif. Miła.:( Pójdę już dziewczyny.:( Whedif wyobraź sobie, że leżę na podłodze. Klękasz nade mną ze zdjętymi majtkami. Odsłoniętym odbytem siadasz mi nos i powoli ocierasz się.:( Rytmicznie wcierasz pupę w moją twarz. Nos zatapiam do środka pupy. Językiem staram się zlizywać śluz, którego nadprodukcja powoli ocieka i Próbuję dosięgnąć pochwy.:( Pójdę już lepiej.:(

a Twój sens polega na masturbacji?:-P i ja nie będę "kopulować" co najwyżej "uprawiać seks" to wyrażenie ma inne zabarwienieja nie jestem tylko zwierzątkiem;) Ty chyba też nie?

:O nie wyobraziłam sobie tego i nie mam zamiaru jeśli Ty to sobie wyobraziłeś... jesteś dziwny:-P ale dobranoc

Rzeczywiście. Wynika, że to ja mam większy problem.:( Nie przeszkadza Ci to, więc wszystko w porządku.:( :(

a Tobie coś przeszkadza?:( męczy Cię to?

"Whedif wyobraź sobie, że leżę na podłodze. Klękasz nade mną ze zdjętymi majtkami. Odsłoniętym odbytem siadasz mi nos i powoli ocierasz się. Rytmicznie wcierasz pupę w moją twarz. Nos zatapiam do środka pupy. Językiem staram się zlizywać śluz, którego nadprodukcja powoli ocieka i Próbuję dosięgnąć pochwy." ludzki! Bój się Boga! whedif - masz cierpliwość dziewczyno :D

....mnie to kocha ino stara torba pocemencie iii....ona umie słuchać.....oooooooooooooooooooooooooooo..