Gość Jolaaa09 Napisano Grudzień 29, 2012 No to nie wiem od czego zacząć... Zacznę od tego że mam 20 lat i zakochałam się w moim sąsiedzie który mieszka naprzeciwko mojego domu i jest samotny. Jest on ode mnie o wiele starszy, bo o 15 lat... Czuję coś do niego. Gdy go widzę to jestem szczęśliwa od razu poprawia mi się nastrój. On czuje do mnie chyba to samo. Gdy mnie widzi to tylko szuka jakiegoś tematu aby zagadać. Kiedy rozmawiamy ma do mnie maślane oczy... Nie wspomniałam że wszystko byłoby ok gdyby nie to że moi rodzice się z nim kumplują i właśnie w tym jest problem... Wiele razy się już kłóciłam z rodzicami bo mówili że widzą jak on się zachowuje w stosunku do mnie i żebym się w nim przypadkiem nie zakochała. Ja oczywiście zaprzeczałam. No ale niestety... Nie wiem co i jak ale ma coś w sobie takiego co przyciąga mnie do niego. Ten jego wzrok... Poradźcie mi co mam zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach