Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze_o_oddpowiedz

nie chcę oddac ubranek

Polecane posty

Gość prosze_o_oddpowiedz

planujemy jeszcze dziecko i nie chce oddac ubranek, a siostra meza mowi do mnie " nie wyrzucajcie ubranek po Oli, bo mi sie przydadza" . Powiedzialam mezowi, ze przeciez planujemy jeszcze dzieci to on na to, ze przeciez ona nam te ubranka odda. a odda albo nie odda - ogolnie jestem na nia wkurzona, bo w ogole po pierwsze malo sie kontaktujemy - 2 razy w roku, po drugie jak przyjechala obejrzec naszego synka to nic mu nie przywiozla. wiec nie chce oddawac tych ubranek. Myslicie, ze mam racje, czy przesadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona odda
Bez sensu to twoje 2 dziecko będzie miało nosić ubranka jako 3?! Powiedz, że będziecie je potzrebować i tyle i nie chcesz by dziecko nosiło ubranka po kimś innym niż rodzeństwo. Każdy inaczej dba o ciuszki, jak jej łatwo przyjdzie to nie będzie o nie dbac. Sama wiesz co masz, a co ona zrobi z nimi? Dostaniesz je - jesli w ogole - szare, sztywne zniszczone, smierdzące moczem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze_o_oddpowiedz
miało byc po "Olim" - "Aleksandrze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo ciekawe
Ale bujda:D Nudzisz się??? Ubranka po Oli a masz synka:D ładnie dałaś mu na imię 0 Ola:D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze_o_oddpowiedz
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie oddawała-powiedziała "wiesz ale ja planuj sobie zostawić dla kolejnego dziecka-i tyle" Sama siedze troche w sprzedazy dziecięcej i już sobie poodkładałam ciuchów dla dziecka w wieku 0-2l i nie wyobrażam sobie tego komuś oddac.Przeciez zwykle ludzie chcą miec więcej dzieci niz jedno. A tekie teksy "mi się przydadzą po oli" to ponizej godności :O kurwa nie zapytać a już rozdzielac nie swoim :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie on jest???
odda ci zapuszczone!jak planuje dziecko to niech juz kupuje sobie własne ciuchy!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko powiedz po prostu, że nie dasz, bo trzymasz dla kolejnego dziecka i tyle. W czym masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz jej: nie planuje pozbywac sie rzeczy po dziecku. Nie musisz sie tlumaczc. Co to za wymysly ze ktos ma ci mowic co masz robic z rzeczami ktore naleza do ciebie? Albo palnij jej: spoko, a ty wez oddaj mi telewizor bo przydalby wam sie juz nowy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze_o_oddpowiedz
tylko maj maz bedzie uwazal i mi gadal, ze ja tak ze skapstwa nie chce odddac tych ubranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a9ata
Jedynym wyjściem z sytuacji jest mieć drugie dziecko w tym samym czasie co siostra męża, lub wcześniej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkjuii
mi tez się wydaje że nie chcesz ich oddać z czystej zawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym na Twoim miejscu nie oddawala dlaczego Twoje dziecko ma nosic ubranka po rodzenstwie jakos 3 ;/ a skoro siostra malo utrzymuje z Toba kontaktu to tym bardziej bym odmowila mowiac glosno iz bedziecie starac sie o kolejnego potomka. Proste. nie ma nic za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed pierwszą ciążą dostałam bardzo dużo ubranek. Dziewczęce (jak córka już wyrosła) odłożyłam do pudła a chłopięce (neutralne) zostawiałam bo wiedziałam już jaka płeć będzie a potem jak mały urodził się to na bieżąco oddawałam siostrze męża, która urodziła chłopaka niecałe cztery miesiące po mnie. Wyszłam z założenia, że skoro ja tyle dostałam to czemu nie puścić dalej. Wydaje mi się, że noworodek czy niemowlę nie poniszczy ich bo szybko wyrasta. Zaznacz, że chcesz je do zwrotu i już. Moja szwagierka też dostała od kogoś innego ciuszki, ale z zapowiedzią, że mają zwrócić bo starają się o kolejne dziecko więc ona zaznaczyła te co ma zwrócić i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zaszlam w ciaze 9miesiecy
albo oddaj tylko te, ktore Ci sie nie podobaja, kilka sztuk, zeby zamknac im mordy, a sobie odloz i schowaj najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie jestem na nia wkurzona, bo w ogole po pierwsze malo sie kontaktujemy - 2 razy w roku, po drugie jak przyjechala obejrzec naszego synka to nic mu nie przywiozla. buahahahahaha, nie dość, że jestes ograniczoną krową , bez wlasnego zdania, to jeszcze wypoimnasz czy Twoje dziecko coś dostało czy nie. Informuję, że Twoje dziecko ma głęboko w dupie czy ciotunia przywiozła kolejnego miśka do kolekcji czy nie -obowiązku nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze_o_oddpowiedz
oczywiscie ze obowiazku nie ma, tak samo ja nie mam obowiazku jej oddawac rzeczy po moim dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko nie musisz
Wszystkie takie mądre bo nie sa w takiej sytuacji, masz własne zadbane ubranka, chcesz drugie dziecko, to logiczne że ubranka zostawiasz. ja swoje piekne drogie rzeczy tez rozdawałam...nie żebym oczekiwała jakiejś wdzięczności - normalnie chciam pomóc a teraz te rodziny którym dałam (dawna sasiadka, kuzyn) nie poznaja mnie na ulicy...Dziewczyno TO TWOJE RZECZY! A MĄŻ ICH NIE PRA NIE PRASOWAŁ NIE UKŁADAŁ TO NIECH SIĘ NIE ODZYWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zohha 8888
ja zaszlam w ciaze 9miesiecy ma racje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest twoj obowiązek aby oddawac ubranka. Ja tez nie oddaje poniewaz planuje 2 dziecko. Mam szwagierke co strasznie czai sie na ubranka po synku. Jak dziecko bylo w drodze i ja kompletowalam wyprawke to juz byly pytania odnosnie oddania ubranek dla niej. Skoro zaszła w ciaze niech liczy sie z tym ze trzeba kupic ubranka. Denerwuje mnie takie sępienie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskas
Nie dziwię Ci się, że nie chcesz dać jej ubranek. Powiedz, że niedługo wam się przydadzą i koniec. Sama bym nie oddała wiedząc że będę jeszcze mieć dzieci. To samo z łóżeczkiem, wózkiem, matą edu itp. No bez przesady żeby wyprawke innym robić. Owszem jeśli miałabyś wyrzucić wiadomo-lepiej komuś dać, ale w tym przypadku nie przejmuj się i bądź stanowcza bo Cię z inych rzeczy też oskubią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie sie autorka
skapnęła że palnęła gafę z tą Olą i ładnie naprawiła błąd nadając synkowi imię Aleksander w skrócie Oli :D. Skrót Oli jest od Oliwiera o ile mi wiadomo a Ola to Ola i tylko dziewczynka, Aleksander za to to Alek , Aluś i jeszcze tam jak kto woli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojkaa
wybierz kilka ubranek takich bardziej zniszczonych / tych co ci sie mniej podobaja i daj jej mówiąć, że reszty nie mozesz jej dac bo bedzie dla waszego drugiego dziecka. Mężowi tez nie mow, w koncu jakies ubranka jej dasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teżżżżżżżżżżżżżżżżżż mama
ja nie dostawałam żadnych ubranek, ani dla pierwszego dziecka, ani dla drugiego. Jedyne ubranka "dostane" to te, które kupowali moi rodzice dla wnuków. Tym bardziej nie uważam, żebym kiedyś miała je komuś oddawać. U nas w rodzinie nie ma takiego zwyczaju, ludzie kupują ubrania dla swoich dzieci.. Nie dawaj siostrze, albo daj te bardziej znoszone, których nie chcesz dla drugiego dziecka. Nie chciałabym, żeby wracały do mnie znoszone ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze_o_odpowiedzz
wlasnie o to chodzi, ze ja tez zadnych ubraneknie dostalam od nikogo oprocz moich rodzicow, a te co kupilam byly starannie wybrane i poswiecilam troche czasu na lazenie i kupowanie. Nie chodzi o to, ze sa drogie, ale sa takie, jakie mi sie bardzo podobaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeeeeee
miałam podobnie... Mam córkę a że uwielbiam ładnie wyglądać i się stroić to i córeczce niczego nigdy nie żałowałam. Mam bardzo dużo ubranek, ładnych, zadbanych i dobrych firm tj. Wójcik, Cocodrillo, Toppolino, H&M, Reserved, Zara, Next itp. Wszystko kupowałam sama albo kupowała moja mama lub siostra. Miałam założenie, że ciuszki będą dla mojej siostry albo jakbym ja miała jeszcze córeczkę to je wykorzystam. Jak nic z tego się nie zdarzy to sprzedam za niezłe pieniądze jeszcze. A tu 17letnia siostra męża w ciąży i o ciuchy się z teściową upominają - oczywiście wybrałam jej parę rzeczy ale tylko parę i to nie dla mnie najcenniejszym, bo ona to taka łachmaniara i pożyczone boję się w jakim stanie by oddała albo czy w ogóle. Obraza jakich mało ale akurat mąż mnie poparł, bo zna swoją matkę i siostrę oraz ich szacunek do czegokolwiek. Odmów i miej to gdzieś. Ciuchy są tak drogie, że już nie ma świętych mikołajów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oddawaj
skoro planujesz kolejne dziecko, powód by odmówić jasny a siostrze powiedz, że na allegro może kupić sobie mega paki uzywanych ubranek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgsfgsdfgd
Jak nie chcesz jej dawać, to wymysl bajeczke, że kolezanka jest w potrzebie. Daj komuś na "przechowanie" i odbierz, jak szwagierki dziecko już z tych rozmiarów wyrośnie. Wkurwia mnie takie wymuszanie na koms dobroczynnosci. Czy ktoś chce pomóc, czy nie - to powinno wychodzić z potrzeby serca, a nie pod presją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×