Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaania25

corka nie mowi ze kocha

Polecane posty

Gość smutnaania25

Kiedy wasze dzieci zaczely mowic ze was kochaja? i jak czesto? moja corka ma 3lata i nigdy tego nie powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas bez tv
Mój ma 2.5roku i nie mówi że kocha,bo to abstrakcja dla takiego dziecka ale przychodzi i przytula się,daje buzi. jak powiem że mi zimno to biegnie do swojego pokoju,bierze swój koc i mi przynosi i mnie okrywa. jak mówię że mnie bolą plecy to biegnie po takie drewniane coś do masowania i masuje mi plecy (to akurat podejrzał jak męża bolały plecy i mu masowałam). nie musi mówić,on to okazuje całym sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę tak
Moja córka (5 lat) 2 razy mi powiedziała :D Raz jakieś pół roku temu powiedziała mi " Lubię mamę", co dla mnie było równoznaczne z wyznaniem miłości przez nią. Wczoraj zapytałam się czy mnie kocha to odpowiedziała " Noo tak...". Wiem, że jest mało wylewna i nie lubi otwarcie pokazywać swoich uczuć. Nawet przytulać się z własnej inicjatywy zaczęła około rok temu, wcześniej wolała jakieś siłowanie i łaskotanie. Młodsza ma trzy lata i bezustannie mi przypomina, że mnie kocha a robi to od mniej niż pół roku, bo mówić zaczęła "normalnie" dopiero w maju. Jest od urodzenia przylepką, której najlepiej u kogoś z rodziców na rękach. Dwoje dzieci tak samo wychowywanych, traktowanych i przede wszystkim kochanych a tak różnie u nich z otwartością. Jeszcze się doczekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mowi i rozumieeee
u nas bez tv- jaka abstrakcja dla dziecka pfff zastanów się co piszesz i nie generalizuje się.... moja ma 2 lata rowne 24 miesiace juz od jakiegoś czasu mówi do mnie mama kocham cie masz sliczny nosek, uszka, wloski, mama jest cudowna.... tak bardzo cie kocham i przytula, gladzi mnie po twarzy! akurat moje dziecko pod względem intelektualnym jest bardzo rozwnięta mówi wszystko zdaniami wielokrotnie złożonymi i rozumie zarowno co mowi do nas i co my do niej.Ostatnio powiedziala, mama jestes moja najlepsza przyjaciolka i przytulila mnie-az sie poplakalam ze wruszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogollaaa
moja ma 3 lata i od jakiegos czasu niemal codziennie mowi Nam ,ze nas kocha ,a ty autorko,czy powtarzasz to swojemy dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas bez tv
No wybacz ale to ze 2letnie dziecko powie że kocha to nie znaczy że rozumie znaczenie tego słowa. po prostu powtarza po dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mowi i rozumieeee
u nas bez tv- tak się składa, że rozumie ale nie będę z Tobą prowadziła na ten temat konwersacji...bo mi szkoda czasu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jej tego sama nie mowisz
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież takie małe dzieci w ogóle nie znają znaczenia takich abstrakcyjnych pojęć ( miłośc, nienawiść, zazdrosc itd) Powtarzają na zasadzie wyuczonego mechanizmu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julkazmalegomiasteczka
matko co za problem macie czy 3 latek nie mowi ze kocha ,5 latek powiedzial tylko dwa razy .Kazdemu dzieku inaczej jest ukazywana milosc i bliskosc stad te rozbieznosci. Trzylatek moze tlumic w sobie swoje emocje i mimo tego, ze kocha nie bedzie tego mowil tak samo z 45 latkami. Sa tez dzieci nawet 2 letnie ktore czaja baze co to znaczy kocham....co osoba to inna opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci inaczej pojmują świat
Tak naprawdę znaczenie słowa kocham to rozumie dziecko w wieku 8-9lat. A wcześniej jest to na zasadzie powtarzania. Jeśli nie mówisz i nie okazujesz miłości dziecku to ono też nie będzie jej okazywać. A nawet jeśli Ty okazujesz,to może być tak że dziecko jest mniej wylewne i nie będzie non stop powtarzać kocham. Do moja mówi i rozumie-może i dziecko jest rozwinięte intelektualnie,ale Ty chyba nie do końca? Papuga też będzie powtarzała jak się ją nauczy,ale nic z tego nie zrozumie. Dziecko kopiuje znane sytuacje nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mowi i rozumieeee
to może moje dziecko jest inne, bo niepowtarza tego jak papuga. Kiedy ja np.usypiamai siedze przy lozku wtedy mi mowi: mamusiu tak bardzo cie kocham, gladzi moje wlosy, dotyka np. nosa i mowi ze mamusia ma sliczny nosek. W ciagu dnia nie chodzi i nie powtarza tego slowa ot tak sobie. Dobra ale dyskutowac nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkapoziomeczkaaaa
oo panie psycholożki się zleciały znawczynie dziecięcych uczuć, niepatrzące na indywidualizm dziecka w roznym wieku, kierujace sie wzorcami książkowymiznajace idelalnie psychologie rozwojowa dziecka i kazdy wiek rozwojowy maja w jednym paluszku jupiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas bez tv
Dziecko odtwarza sytuacje. to nie chodzi że bezmyślnie powtarza,ale mówi nie rozumiejąc znaczenia słowa. wie że to coś miłego i że się ucieszysz. ty jej nigdy przy usypianiu nie mówiłaś? to tak jak u mnie z masowaniem pleców czy przynoszeniem koca. maly wie że jak jemu jest zimno to go przykrywam,to i on zrobił to samo jak usłyszał że mi jest zimno. ale to nie jest jednoznaczne ze świadomością znaczenia słowa kocham. bo moim zdaniem to i dorośli często nie rozumieją czym jest miłość i tak tylko mówią,bo wypada. i nie z własnego doświadczenia to piszę,tylko obserwując to co się dzieje w koło kiedy mąż i ojciec nagle po 15latach zakochuje się i zostawia rodzinę. czy on kiedykolwiek wiedział czym jest miłość? tym bardziej dla dziecka które nawet jeśli bardzo rozwinięte to nie pojmuje pewnych pojec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mowi i rozumieeee
u nas bez tv -rozumiem cie....-być może mnie przekonałaś, tylko naprawdę ona az tak wiarygodnie to mowi ze wydawaloby sie ze to rozumie:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma 4 latka prawie
i mówimy to sobie kilka razy dziennie :D wyznaje miłośc od bardzo dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma 4 latka prawie
moja rozumie i zawsze mówi to w sytuacjach adekwatnych. Rano po przebudzeniu, wieczorem przed zasnieciem, jak przyjdzie sie w dzien przytilic, albo jak podbiegnie na placu zabaw, by dac mi buziaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowimy sobie po kilka razy dziennie, nie mam problemu z okazywaniem uczuć- więc często córce to powtarzałam odkąd się urodziła. Teraz ma 4 lata i tak jak pisałam mówi mi ( i ja jej też ) że mnie kocha i to w jezyku angielskim, francuskim, niemieckim i oczywiscie w polskim :) Nic tak nie rozczula jak słowa córki " Mamusiu kocham cię najbardziej na świecie i wszechświecie" Nie wiem od kiedy dziecko zaczyna rozumiem słowo " kocham". Moja córka jakiś miesiąc temu przyszła z przedszkola i powiedziała że jest zakochana w Igorze, mało tego twierdzi tak do tej pory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o maatkoo, i czy to jest taki powod do depresji?? moja ma najstarsza 16 ,prawie 17 lat i wcale tego nie mowi,najmlodsza ma niemal 4 i juz bardziej jest wylewna ale gdy tylko ma powod :p Jakos tysiąc krotnie codziennie "kocham cie" nie wypowiada sie No mąż jest o wiele bardziej otwarty,ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to działa w 2 strony. Jak dziecko słyszy w domu tak mówi... Moi sąsiedzi mają zawsze z nas polewkę, bo moje małe dzieci (już teraz 12 i 14 lat) jak miały ok 4 -5 wołały mnie z podwórka ja leciałam do okna "co się stało" a tam jeden albo drugi "nic, kocham Cię" Minęło kilka lat, a mój najmłodszy robi to samo :D Ryczy na pół ulicy :D W domu często mi mówią. Nawet najstarszy, z tym,że teraz już mnie 14 latek instruuje,żebym mu czasem z czułościami nie zrobiła siary przy kolegach, albo na jakimś portalu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×