Czy mi się wydaje, czy cała wartość dziewczyny sprowadza sie do jej wyglądu?

hmm?

tez mam takie wrazenie

bo tylkoi tego faceci szukają....często ze szkodą dla siebie

jasne oczywiście że to ważna idea :D

no tak na logikę To jak cała wartość człowieka może sprowadzac się do wyglądu? No chyba że dla ciebie dziewczyna nie jest człowiekiem, ale te tematy były juz przerobione w średniowieczu, i jednak powszechnie uznano że kobieta to jest człowiek.............chcesz z tym poglądem polemizować....dzieciaku?

mam 32 lata wiec do dzieciaka mi daleko

Większość kobiet zaprzeczy i stwierdzi że to faceci widza w nich gadające cycki, jak przychodzi co do czego to świecą dupami, machają cyckami, wyginają swoje ciało śmiało. Kiedy już osiągną swój cel i facet, jeden z drugim zacznie wodzić za nimi wzrokiem, to oczekują inteligentnej rozmowy o głębokich rzeczach. Czyli podsumowując, jakby nie szczuły dupami, to nie ma o czym z nimi gadać.

na logikę "To jak cała wartość człowieka może sprowadzac się do wyglądu?" ­ Ano w dzisiejszych czasach, dla dzisiejszych ludzi się sprowadza i to niekoniecznie tylko w ocenie wartości samicy.

Wydaje Ci się:). Takie coś to chyba tylko na dyskotekach.

dzisiejszych kobiet/dziewczyn nie chce lub nie ma czym innym zainteresować mężczyzn. Same ubieracie się wręcz wulgarnie ( cycki i tyłek wręcz na wierzchu ) dodatkowo wasza strategia "podrywania" polega na " staniu i uśmiechaniu się " więc na co ma zwrócić uwagę facet? Pod jakimi kategoriami na was oceniać?

Niestety wiele facetów zwraca uwagę na wygląd kobiety, ale jesli juz cos do niej poczuje, zacznie doceniac rowniez jej piękno wewnętrzne. A najważniejsze, by kobieta o siebie dbała ;-)

Dlaczego niestety? Przecież na tym polega kobieca technika łowienia mężczyzn - Pokazuje ciała i zwabiam go do siebie

Dajcie spokój, żaden ogarnięty facet nie weźmie sobie kobiety, która tylko jest piękna i na tym koniec.

To dla Was liczy się tylko wygląd i łatwość dostępu ;)

Co najwyżej zainteresuje się nią na chwilę, poprzygląda się, popodziwia, ziewnie i pójdzie dalej szukać ciekawej towarzyszki do tańca i do różańca. Na nic zda się wypinanie zadków i kuszenie golizną, jeśli pod grzywką hula wiatr;).

Tylko nieudacznik zada takie pytanie. I tylko nieudacznik zainteresuje się pustakiem

Niby tak, ale jak laska jest brzydka to jej facet nawet nie zauważy. Ewentualnie może sama zagadać, nawet skutecznie, ale tylko do momentu, gdy na horyzoncie nie pojawi się ładniejsza koleżanka.

jeśli kobieta sama zagada to może faceta okręcić sobie charakterem bo jak facet chce związku to tylko z taką kobietą. Do ładnych kobiet zwykle ruchacze lecą zresztą.

to raczej facet ma ten problem że w dziewczynie potrafi dostrzec jedynie ułamek jej wartości czyli wygląd. A co można poradzić na taką ułomność mężczyzny......udostepnić mu magiczne okulary? Zadając takie pytanie autorze, pokazujesz że masz ten problem, to twój facetowski problem, niemożność ogarnięcia całej wartości oprócz tylko wyglądu.................ale nie martw sie ty swoim problemem .większość facetów ma podobnie.....jak twierdzi nasz dobrodziej '" ja jako facet jestem jedną wielką ułomnością i nic na to nie poradzę"

wydaje ci się albo za dużo telewizji oglądasz

Ale wygląd wbrew pozorom ma ogromne znaczenie. Brzydkie zęby sugerują cuchnący oddech, brzydkie ręce - nieprzyjemny dotyk, a wago około 90 - 100 kg sugeruje, że twoja luba połamie ci kości podczas stosunku . . .

Ułomność mężczyzn, że pokazujecie tylko ciało? Niczym innym nie chcecie się " pochwalić"

pytam nie dlatego że ja tak myslę, tylko chodzi mi o ogolną refleksję

Po secundo oczy są zwierciadłem duszy :D

Jeśli masz już 32 lata, no najwyższa pora na dorosłe spojrzenie na rzeczywistość, na kobiety także ,....dodam...jesli bedziesz widzieć kobiety w liczbie mnogiej zamiast dać wyłącznośc jednej kobiecie..............to nie jesteś w stanie zauważyć nic więcej oprócz powierzchownych walorów, czyli wygląd......opakowanie zwykły marketing reklamowy...jak się ładnie opakuje to i felerny towar wydaje sie atrakcyjny a wy faceci powierzchowni szukacie TYLKO upiekszonych opakowań...jest popyt to i jest podaż...wam nic więcej nie potrzeba tylko wygląd... z bzykaniem w tle.........więc jak tu się dziwić dziewczynom że aby zaistnieć w waszym facetowskim powierzchownym świecie...muszą starac sie o opakowanie, wyłącznie opakowanie bo wy tylko TEGO chcecie. dziewczyny wyjścia nie mają bo muszą zdążyć urodzić dzieci i założyć rodzinę dla swych dzieci..............prokreacja taka jest natura życia

to tak faceci twierdza, dla innych kobiet wyglad nie ma najmniejszego znaczenia jesli chodzi o przyjazn, ocenia sie charakter, podejscie do ludzi, tworzenie milej atmosfery,zyczliwosc a zwlaszcza empatie, to tylko faceci sa tacy pusci ze 100%to wyglad, ewenetualnie jeszcze markowe ciuchy

Ja chcę zadbaną kobietę, która będzie sympatyczna, miła, miara fajny charakter i będę czuł się przy niej szczęśliwy o wierności nie pisze bo nie ma już chyba wiernych kobiet.

inteligencje i wyksztalcenie. ale z brzydka czy puszysta oraz wasata nie moglbym byc. moja kobieta musi miec estetyczny wyglad. nie musi byc piekna, moze byc przecietna, ale juz w miare ladna

Nie rozumiem, dlaczego wy popadacie od skrajności w skrajność. Prawda jest taka, że zarówno wygląd, jak i charakter stanowią po 50% sukcesu.

dokladnie