Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bara bara riki tiki tak

muszę się pochwalić - napiszcie jak jest u Was

Polecane posty

Gość bara bara riki tiki tak

dziewczyny, po porodzie byłam tłusta jak bek - 96 kg!!! Przestałam dbać o siebie, nie miałam ochoty wychodzić z domu, nie kupowałam sobie ciuchów, łaziłam głównie w dresach :( Jak patrzę na zdjęcia to mnie obrzydzenie bierze. Dziś córka ma 2 lata a ja wróciłam do wagi sprzed ciąży - nie byłam nigdy chudzinką więc i tak ważę 70 kg ale odchudzam się dalej, zaczęłam dbać o siebie i się stroić, malować paznokcie, robić staranny makijaż a nie taki na odwal się, kupuję ciuchy, wskoczyłam znowu w buty na obcasie i czuję się atrakcyjna :) Bardzo mi z tym dobrze i jestem bardzo z siebie dumna, bo już miałam wizję, że zostanę taką otyłą, nieatrakcyjną i nieciekawą mamuśką, zwykłym kopciuchem... W Pl większość młodych mam nie wygląda fajnie, zauważyłyście? Nieraz śliczne dziewczyny, które widać położyły lachę na wygląd po urodzeniu... A jak jest z Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss u buntu z haczykiem
moj mąż po porodzie naszego dziecka : Jak będziesz chciała znowu przeczyścić komin zadzwoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratulacje :)
super. ja jestem 5mies po por. i trez po nowym roku biore sie za siebie i juz nie moge sie doczekac teraz mam 74kg i 168 wzrostu. mam nadzieje ze bedzie ok. Pozdrawiam wszystkie walczace o figorke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna no nie mów, że to
Ty na zdjęciu w stopce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna no nie mów, że to
naprawdę ważyłaś 100 kilo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna no nie mów, że to
w ogóle teraz to ja się nie dziwię dlaczego te Twoje dzieciaki takie ładne;) mają po kim, bo jesteś prześliczną dziewczyną:) nie wiedziałam, że aż tak dlatego jestem w szoku, że piszesz iż ważyłaś aż 100 kilo gratuluję powrotu do formy w takim razie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prawie jakies 98 z groszami zaraz po porodzie Zochy a to i tak nie była najwieksza waga w moim zyciu, blechhhhh No i było tak jak autorka napisała "położyłam na to lagę" a teraz nie specjalnie sobie wyobrażam jak ja funkcjonowałam dwa razy grubsza. Kiedyś za to zdrowiem zapłace ale cóż, za glupotę trzeba płacić i tyle. A i moja waga to nie wina ciąż. W ciazy z Zochą to ja w sumie chudłam zmaiast tyć, na koniec na plusie miałam moze ze 3 kg. Żarłam i się nie ruszałam bo tyłek był za ciezki zeby sie ruszac no i stało się... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeju wiosenna gratuluje!
Pamietam twoje zdjecia z czasow gdy bylas dosc zapuszczona, a teraz to bajka po prostu! Bosko wygladasz! Szkoda, ze dzieci zaslaniaja figure ale juz po twarzy widac mega zmiane:) gratuluje. I tez tak chceeee!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bara bara riki tiki tak
wiosenna - ślicznie wyglądasz :) Piękna z Ciebie dziewczyna a do tego z tego co tu na kafe czytam, bardzo sympatyczna :))) Ja miałam taki okres, że liczyło się tylko i wyłącznie dziecko, jej potrzeby a moje w ogóle. Teraz nadal ona jest na pierwszym miejscu ale stoi na nim razem z nami, rodzicami :) Cieszę się, że wracam do świata żywych i że nie wstydzę się już sama siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna no nie mów, że to
no ja za bardzo nie mam się czym chwalić, bo jak chuda byłam przed ciążami tak nadal jestem (urodziłam troje), ale to nie moja zasługa, po prostu dobre geny;) bo nie musiałam robić nic by wrócić do formy po ciąży;) Wam za to mogę gratulować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paolaola12
Wiosenna zalkozyla topik pod pomaranczowym nickiem zeby sie pochwalic ze schudla, hahaha, no zenada Identyczny sposob pisania cie zdrdził wiosenna idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bara bara riki tiki tak
kurcze, a u mnie tylko o wagę chodziło, tylko o całokształt. Stałam się tym czym gardziłam. Bo zawsze dbałam o siebie i wygląd był dla mnie ważny a nagle zaczęłam wyglądać jak wsiok totalny. Masakara... aż moja mama mi mówiła, że jak mi tak zostanie to córka się mnie będzie kiedyś wstydzić. Oj, byłoby tak. Bo przecież dzieci też lubią żeby ich mamy ładnie wyglądały ;) Pamiętam, że jako dzieci kłóciłyśmy się z koleżankami która ma ładniejszą mamę i bardziej elegancką - no to by moja córka nie miała się o co kłocić :))) Jakbym Wam moje fotki wrzuciła to byście z krzeseł pospadały. Aż sama nie mogę ich oglądać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie poród zmienił tak mentalnie, poczułam się bardziej kobieca ;) kiedyś non stop w spodniach, pomimo że byłam szczuplejsza, ale ubieralam się tak bez polotu, oczywiście schludnie, ładnie ale nie kobieco jak teraz... Właściwie to nie wiem dlaczego tak się stało, ale coś się zmieniło, teraz to inna ja, w spódnicach, sukienkach, dekoltach, lakierze na paznokciach, wyraźniejszym makijażu. Jednym słowem kobieca, pomimo że z nadwagą, i nie będą ściemniać jak większośc na kafe że mam rozm. 36 i wymiary 90-60-90 :P Też się odchudzam powolutku waga w dół.... napiszę jeszcze, że częściej się uśmiecham, mam swojego brzdąca, dzięki któremu mam radość w sercu, która napędza mnie tak pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za miłe słowa U mnie też tak było że słyszałam ciągle że dzieci zadbane, dzieciom ubranka, dzieciom zabawki, dzieci do fryzjera... a mamusia nie bo po co bo ona tylko dla dzieci żyje w sumie. Ale coś się zmieniło w moim myśleniu i powiem wam ze jest dużo lepiej. Nie jestem już tak uzalezniona od młodych ani oni odemnie. Franka wszelkie diety cud jakie istieja, przetestowałam przez ten czas wszystko od dukana po kapuścianą, norweską, 13 dniowa, owocowa warzywną, amerykańską, 500 kcal, 300 kcal, głodówki... chyba wszystko co sie dało. Po niektórych kg wracały szybciej niż spadały. Do tego ćwiczenia, spacery, bardziej aktywne życie, balsamy, masaże, cuda ;) Ale wyniki badan mam dobre. Organizm to silna bestia :D:D Ja tam akurat uwazam ze dobre geny to fajna sprawa! Tu akurat jest czego zazdrościć bo to taki dar od losu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posbfjd
Wiosenna ale jestes ladna a do tego jeszcze sympatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeju wiosenna gratuluje!
Ja znam osobiscie kobiete ale ona jest juz dziesiec lat po porodzie, ktora byla pulchna z krotkimi kreconymi wlosami ala lata osiemdzziesiate i nagle w rok tak sie wylaszczyla ze jej nie poznalam na spotkaniu klasowym!!! Zapuscila wlosy, zrobila sie na blond, schudla chyba z piecset kilo:D zaczela ubierac sie mega gustownie ale pokazywac nogi zakladac obcas. Jeju jak ja jej zazdroszcze!!! Takie laski powinny byc wzorem dla takich jak ja! Powinien powstac specjalny portal z poradami. I ich zdjecia sprzed i po - dla mojej motywacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bara bara riki tiki tak
NIE MIAŁO BYĆ kurcze, a u mnie tylko o wagę chodziło A kurcze, a u mnie NIE tylko o wagę chodziło I nie jestm wiosenną. Ludzie, musicie insynuować od razu? A nawet jakby to był topik wiosennej to ma się czym chwalić. Zazdrosna, he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wiosennej
meza to masz PRZESLICZNEGO brrryyy typowy polaczek cud miod i orzeszki. Kijem bym nie tknela,a ta sobie dzieciaki z nim robi fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ba i jeszcze taka mistrzyni klawiatury jestem ze z 2 ników na raz pisze i o jednej porze wysyłam jako zalogowana i na pomarańczowo... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna wyluzuj pomarańczowych detektywów ;) zaraz ci napiszą, że naparzasz z dwóch komputerów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bara bara riki tiki tak
Wiosenna - miałam identycznie - żyłam tylko jako dodatek dla córki :( I tej mentalności nie potrafiłam długo, bo pzez 2 lata zmienić :( Jeju wiosenna gratuluje! - wejdź na www.dieta.pl tam sa takie motywacje, o których piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To do roboty dziewczyny, ja jestem z wami i zaczynam od jutra:) Dla siebie, dla męża i dla synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posbfjd
Jeszcze mąż przystojniak to bylaby przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bara bara riki tiki tak
do wiosennej - jakaś Ty podła. Nie to co ładne ale to co się komu podoba. Pokaż swojego księcia z bajki o ile istnieje w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie Polaczków :D Taka jakaś patriotyczna jestem :P:D Kobrieta ja myślę, ze najlepiej to powolutku! A jak się czujesz dobrze sama z sobą to jest 99% sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×