Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lasgooooo

ja juz nie moge:(

Polecane posty

Gość lasgooooo

jestem od 7 lat w domu z dziecmi nie mam jak isc do pracy do tego mala miejscowosc nie ma jej a dzis maz mnie zalamal mielismy isc na sylwka do rodzenstwa a on nagle oznajmil mi ze nie idzie bo woli z dziecmi byc 2 ostatnie spedzilismy z dziecmi w domu ja chce do ludzi ja mam dosc siedzenia w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama28
ja juz 5 sylwek w domu. chetnie bym wyszla do ludzi. ale nie ma jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellllllllla
dziewczyna nie łamcie się sylwester to tak naprawdę zwykły dzień, ja też siedzę 2 raz w domu z mężem i dziećmi, kiedyś sobie odbijemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
ale ja mam jak teraz a maz mowi ze woli z dziecmi ja rozumiem ale nie do przesady wszystko dla dzieci a tymbardziej ja juz nie wyrabiam tylko dom i dzieci nic nie mam z zycia od 7 lat nie mam znajomych z dziecmi ktore by wpadly sama z dziecmi jak palec zero pomocy zero mam dosc chce do ludzi choc raz w roku czy to tak duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss u buntu z haczykiem
Był kiedyś bardzo dobry proboszcz - człowiek wielkiej wiary i dobroci. Nie uciekały przed nim zwierzęta, karmił biedaków, nocował bezdomnych... Któregoś wieczora wracał po mszy do plebani i usłyszał ciche wołanie: księże proboszczu! Odwrócił się, ale nic nie zobaczył, po chwili wołanie powtórzyło się i w szarówce dostrzegł siedzącą na kamieniu żabę. Podszedł i schylił się nad ledwo żywym zwierzątkiem a ono wyjąkało: - Weź mnie ze sobą, jestem zaklętym przez złą wiedźmę 17-letnim ministrantem. Weź mnie na plebanię, nakarm, napój, przytul, pocałuj, a zdejmiesz zły czar... Proboszcz niewiele myśląc zabrał żabkę, nakarmił, napoił, przytulił, pocalował... Rano obudził się, patrzy... a koło niego leży piękny 17-letni ministrant... I TAKA JEST NASZA LINIA OBRONY, WYSOKI SĄDZIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
mirabe.....- moze i masz racje ale ja na codzien nie mam kontaktu z rowiesnikami lub w podobnym wieku mamami sama jak ten palec chce do ludzi ludzi!!!!!!!!!! dzieci mnie juz mecza nawet nie mam mozliwosci isc do pracy bo meza mam w weekendy tylko a rodzice pracuja i jak zmianowa praca to nie mam jak isc co zrobie z dziecmi wieczorem nie mam mozliwosci zadnych czuje ze zanikam ze jestem bo jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
chyba tak zrobie ale glupio bede znow sie czula bez nigo po to go mam zebysmy wspolnie pewne sytuacje spedzali a dzieci kiedys wyrosna i pujda sobie a ja nie bede miala sil na imprezy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem twoje rozterki i ze czujesz sie pokrzywdzona w tej sytuacji, i jednak bym postawila na swoim Z dziecmi sie widujesz calodobowo dzien w dzien,i masz prawo sobie na jakąs Sylwestrową imprezke wyskoczyc ,jak maz chce to prosze bardzo,niech on z dziecmi sobie swietuje Nowy Rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
dzieki TOKSYCZNA chyba jednak sama sie wybiore to domowka a z dziecmi jestem 24 ale smutno troche tak bez meza chodz czesto nie bywamy sami ale jak cos bylo to zawsze razem a teraz pierwszy raz sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama28
rozumiem wyskoczyc kolezanka na zakupy czy na kawke. ale takie imprezy jak sylwester fajnie spedzic z partnerem. a nie samej gdzies isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
wlasnie ja nawet od 7 lat nie bylam sama u kolezanki czy na zakupach sama ciagle z dziecmi chyba pujde sie oderwac co mi z zycia zostalo i tak w kolko to samo dzieci dom obowiazki domowe nic wiecej nie mam swojego zycia nic a nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama28
ja mam o ttle dobrze ze corka chodzi do przedszkola. jak narazie nie pracuje. zawsze mam kilka h dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
ja czekam za mlodsza podrosnie do przedszkola choc ciezko z miejscami mala miejscowosc masakra :( nawt na prawko chcialam isc i nie mam jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz dobrze....
o rany, ale sylwester w domu,, bo ja od 17 lat sylwester albo na delegacji za granica, albo w pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
wiem ale dla mnie to duzo bo mam mozliwosc wyjsc do ludzi na codzien nie mam takiej mozliwosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama28
a rodzice twoi czy tescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgrt445343
a kto ci broni w ciągu roku się ze znajomymi spotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
moi rodzice powiedzieli ze mamy isc oni sie zajma dziecmi na codzien nie moga ciezko pracuja i maja swoje lata a co do codziennych wizyt ze znajomymi wszyscy mi liscy wyparowali z mojego zadupia a gdzie teraz niby mam poznac nowych jak nigdzie nie bywam a jak mam 2 kolezanki to nie maja czasu bo dom praca itp i zawsze cos hujowo sie mi ulozylo myslalam ze bedzie ninaczej za przeproszeniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgrt445343
to namow meza. powiedz ze masz dosyc siedzenia w domu i chociaz na jedna noc chcialabys sie wyrwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
probuje ale on 2 musi wyjechac juz i mu sie nie chce bo nie wypije woli z dziecmi kupil pedardy itp takie ma argumenty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama28
masz wogole jakis kontakt z ludzmi na codzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
nie od 2,5 roku nie mam czasem jak maz jest na weekend jego kuzyn z zona wpadnie albo moja kuzynka bo pracuja i nie maja jak to jest 4-3 razy na rok :( niestety sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikimki
z kad jestes nie możecie isc z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasgooooo
nie bede pisac skad jestem z dziecmi? sami dorosli beda a to sa male dzieci a ja nie odchamie sie tak brzydko piszac jak z dziecmi to wole w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikimki
do naz znajomi z dziecmi przychodzili wiek 4 i5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama28
ja tez mam 0 kontakt z lkudzmi i zdziczalam. nie umiem sie zachowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×